no to długa droga przed kolegą 103 w pasie przy tym wzroście...
proponowałbym tak:
3g białka na kg m.c. nawet z redukcją do 2 w dni bez treningu
2-3 g białka
0,5 g tłuszczu.
niech schodzi do tych wartości powoli zwłaszcza jak do tej pory wsuwał hamburgery( długoooo ich nie zobaczy )
6 posiłków nawet 7 niech je co 2 godziny mniejsze porcje.
co do treningu to jeśli może to aeroby codziennie rano na czczo, jeśli nie ma jak to chociaż w weekendy, pozostałe dni po treningu na wiadomym tętnie i po 45 min. Jesli trenuje intensywnie to już po właściwej sesji treningu będzie jechał na tętnie zbliżonym do optymalnego. Trenować powinien tak żeby inni przestawali żeby na niego popatrzeć( żartuję ale coś w tym jest). Zwłasnego doświadczenia dodam , że lepiej zrobić mniej na treningu siłowym kosztem aerobów. Dla "typowego" normalnego "pakera" to nie do pomyślenia ... a jednak. Efekty sam zobaczy.
I tak przez 8 tygodni przynajmniej. Jeśli wzystko zrobi dobrze gwarantuję efekt. Niech zapomni o podjadaniu, smakołykach typu fast food, piwku alkoholu, słodzonych napojach, chipsach itp. Tylko wegle o niskim ig, złożone, "dobre tłuszcze". Ovo na noc jak najbardziej byle nie na mleku. Najlepiej rozmieszać z innym białkiem ( dobra byłaby serwatka ) i na wodzie bo samo ovo jest nie do wypicia.
Przed treningiem
posiłek weglowodanowo białkowy( np ryż brązowy z kurakiem), bezpośrednio po najlepiej odżywka ( przy takim otłuszczeniu nie za dużo węgli proponowałbym 0,2g glukozy na kg m.c. nie więcej) i później zjeść egle złożone +białko ( może być to co przed treningiem)Później zapomina o węglach i już do nocy samo białeczko ( ewentualnie kromeczka chclebka ciemnego do smaku ale bez przesady ) na noc tylko białko ( najlepiej ovo ). To tak w dużym skrócie.
Zyczę powodzenia
lessie