Dieta waga 82 kg, cel spalenie tłuszczu

Cześć, mój staż treningowy wynosi 1,5 roku. Stwierdziłem, że najwyższa pora wziąć się porządnie w garść i skupić się nie tylko na ćwiczeniach ale również na diecie. Do tej pory starałem się jeść zdrowo, skupiałem się na produktach nieprzetworzonych, natomiast nigdy nie ważyłem pożywienia i nie wyliczałem dokładnie ile kcal potrzebuję. Parę dni temu zamówiłem wagę kuchenną i teraz czekam, aż mi ją przyślą, dlatego póki co w moim planie wszystkie produkty z wyjątkiem odżywki ważą 100 g. Naturalnie proszę was o wyrozumiałość, przeczytałem 10 wskazówek żywieniowych z linku który znalazłem i wydaje mi się, że jest w miarę ok. Prosiłbym tylko o ogólną opinię, wiem że bez wagi pożywienia ciężko określić czy dieta się nadaje, czy nie, ale może wpadną wam w oko jakieś radykalne błędy, które od razu będzie można zweryfikować. Pozdrawiam

Tak sie nie da ukladac diety. Trzeba zaplanoeac gramaturę posiłkow tak by zgadzały się makro i zapotrzebowanie kcal.Potrzebujesz 6 posilkow? 4 wystarczy, a planować łatwiej.

Z pewnością łatwiej by mi było wystartować od 4 posiłków, przy czym wyczytałem, że powinno być 6-7.

Ilośc posiłkow nie wplywa na efekty. Jedzenie wielu drobnych przekasek może nawet wplywac niekorzystnie na redukcję. Poczytaj o progu leucynowym i staraj się, żeby w kazdym posilku bylo minimum 20 g pelnowartościowego białka.

bez względu na makro jedyie dobór skąłdników można ocenić

1 mało smaczne
2 ryb wędzonych często nie jadaj
3 ok
4 tunczyk wg m,nie raz w tygodniu maks
5 jako przegryzka np po siłowni ok, ale lepeij to wpc do śnaidania dodać przynajmniej jakiś smak będzie i wartosci odżywcze w śnaidaniu
6 ok

Większa częstotliwość posiłków nie przyśpiesza tempa przemiany materii. Mało tego, duża ilość posiłków może utrudnić normalne funkcjonowanie, do tego dochodzi regulacja hormonalna łaknienia.

Cześć,
znowu ja, waga w końcu do mnie dotarła no i dzisiaj pierwszy dzień starałem się wymodzić jakiś plan żywieniowy na ten tydzień. Potem wraz z doświadczeniem chcę go urozmaicać, ale póki co zależy mi na tym, żeby to zrozumieć i rozplanować prostą dietę która ma ręce i nogi. Ogólnie to co mi się rzuca w oczy to problem z tłuszczami, nie wiem jak wprowadzić ich więcej do diety. Może jakieś migdały jako przekąska? Może polewać mięso oliwą z oliwek po tym jak zrobię je na parze? Jeśli chodzi o węglowodany to też niby za mało, to może jakaś szklanka soku z pomarańczy do tego drugiego obiadu przed siłownią? No i białka niby za dużo. I tu również pytanie, czy ta odżywka po treningu ma sens, czy lepiej od razu jajka w domu? No i czy tego mięsa nie za dużo? Ogólnie wydaje mi się, że teraz ma to wszystko ręce i nogi bo posiłków mniej ale konkretne. Natomiast wartości mi się nie pokrywają z tym co powinno być. Jeśli chodzi o trening to zwykle trenuję około 17-18 po pracy więc to by wypadało po tym drugim obiedzie.





Zmieniony przez - bigredpl w dniu 2018-05-06 19:40:15

Tłuszcze? Zmienić mięsa na bardziej tłuste - udka np., szynka, schab, podroby. No i nie robić mięsa na parze, brrr..

Zmniejszyć białko? Zmniejszyć porcje mięsa, a jak mięso będzie bardziej tłuste, to i mniej białka będzie miało. Wyrzucić odzywkę.