Depresja a Nerwica

Witam.

Zna ktos moze jakaś róznice miedzy Depresja a Nerwica? Czytałem rózne artykuły ale z nich niemoge wywnioskowac co mam... A może te choroby sa na tyle podobne ze tylko psycholog moze ocenic naco kto moze być chory? Licze na odpowiedz

pozdrawiam

ja mialem wpierw nerwice i objawialo sie to tak ze raz chcialem zabic wszystkich,bijem rodzicow,psa kolegow,dzieci,jak wpadalem w szal,czasembez przyczyny,zyly mi wychodzy na calymciele,temp skakala do 39,serce walilojak mlot,lbem o scianewalilem,nie spalem,bluzgalemna obcych ludzi na ulicy
a po hipnozie z nerwicy zrobila sie depresja i teraz caly dzien patrze w okno i siedze spokojnie,juz kumasz roznice?

Miedzy nerwica a depresja jest bardzo duza roznica! I wcale nie trzeba miec wprawnego oka, aby to rozroznic.

Mowiac prosto: depresja polega na tym, ze masz dola, oslabienie aktywnosci, niechec (do dzialania i ogolnie do wszystkiego), oslabienie ogolne, najchetnej bys w ogole nie wychodzil z lozka (a czasami faktycznie nie wychodzisz, przy zaostrzeniach choroby), nic Ci sie nie chce, nie masz na nic sily ani ochoty, widzisz zycie w czarnych barwach, nieleczona depresja moze nawet prowadzic do zachowan samobojczych. Wyroznia sie depresje endogenna i egzogenna. Ta pierwsza powstaje sobie gdzies w Twoim mozgu na tle roznych przemiach chemicznych i substancji - tudziez ich braku - jakie sie w Twojej glowie wydzielaja, a druga wtedy, kiedy przyczyna jest jakies wydarzenie zewnetrzne, czyli bardziej oddzialywanie na psychike niz fizjologie (np. smierc kogos bliskiego).
Zazwyczaj leczy sie ja farmakologicznie, mozna rowniez wspomagac sie psychoterapia.

Nerwica zwiazana jest z nieuzasadnionym lękiem. Pojawia sie rozdraznienie, czesto jest uczucie 'ze zaraz ma sie cos stac zlego', ale niedokladnie wiadomo co (uczucie niepokoju), brak poczucia bezpieczenstwa i stabilnosci, itd. Czesto pojawia sie nadpobudliwosc, agresja - zwiazane jest to z nieumiejetnoscia poradzenia sobie ze swoim wlasnym lękiem, napięciem wewnętrznym.
Leczy sie psychoterapia, wspomagajaco mozna brac leki uspokajajace, ale moim zdaniem one nie dzialaja na dluzsza mete - po ich odstawieniu problem moze wracac, poniewaz przyczyna jest niewyleczona - lezy ona w psychice, i tam ja trzeba leczyc.
Moga byc rozne rodzaje nerwic, przynajmniej kiedys sie je rozroznialo, nie wiem jak dzisiaj.
Nerwica niekorzystnie odbija sie rowniez na zdrowiu jako takim, np. sa choroby ktore zalicza sie do chorob psychosomatycznych, tj. takich, ktore powstaja od np. dlugotrwalego stresu, napiecia, sa to m.in. wrzody zoladka (bardzo czesto organ 'atakowany' przez stres'), nadcisnienie.


Reasumujac:
*depresja - niechęć do życia, brak aktywności, smutek
*nerwica - niepokój, lęk, napiecie wewnetrzne

ja jak mialem keidys nerwice... po dluzszym stanie depresyjnym... to nie moglem ludziom patrzec w oczy... jakies takie zmiany mialem ze myslalem ze zaraz zemdleje... panikowalem i wogle az ciemno mi sie robilo przed oczami... rzeznia

No fajnie czyli chyba mam to i to... Naprawde bardzo wam dziekuje za takie wyczerpujace odpowiedzi.