Deload czy przerwa?

Cześć mam taki problem otóż po redukcji ktora była wyczerpująca nie robiłem żadnego roztrenowania od razu podczas przejścia na mase dokladalem ciężaru aż doszedłem do naprawdę dla mnie dużych ciężarów. Robie ciężkie treningi najciezszym jest trening nóg typowo silowno na zeszłej masie też tak robiłem duzy ciężar sporo serii Ale więcej spałem teraz pracuje na zmiany i ostatnio czuje sie przetrenowany nie mam czasem chęci na trening bolą mnie barki plecy a także mam problemy ze snem czuje że układ nerwowy nie funkcjonuje tak jak powinien. Co mi radzicie zrobić np tydzień przerwy od silowni tylko np jakieś cardio czy może zrobić deload którego w sumie nigdy nie robiłem bo aż tak nie potrzebowałem trenuje 4 -5 dni w tyg więc 2dni przerwy w tyg wystarczały mi do regeneracji lecz teraz gdy pracuje na zmiany i czasem 2 3 dni pod rząd chodzę niewyspany to czuje się slabo zakwasy trzymają długo i czuje lekki ból ledzwi i barków. Więc co byście mi radził jakąś przerwę czy deload zależy mi też zeby przez te czas "luzu" progres w ciezarach nie spadł. Z góry dzięki za odp

Ja bym zrobił tydzien całkowitego odpoczynku od siłowni i po powrocie zaniżył cieżary.

Dokładnie jak Marcin Czyli przerwa + deload