...
Napisał(a)
Mięsa mielonego nigdy nie kupuję! Mielę sama i wtedy wiem co i jak. Mrożę jak najbardziej, szczególnie mięso już poporcjowane świeże albo po upieczeniu. Zawsze mam tez w zamrażalniku rosół - ale taki z zebranym tłuszczem na zimno i używam do gotowania kasz i ryżu - wtedy tylko dodaję warzywa i gotowe.
...
Napisał(a)
jw tez nie kupuję mielonego, mielę sam, mrożę tylko surowe, poporcjowane
natomiast później po odmrożeniu i przygotowaniu przechowuję x porcji w lodówce i zwykle robię tak żeby starczyło mi na 1-3 dni
węgle robię na bieżąco lub max na ten sam dzień jak więcej porcji
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2017-06-14 15:21:20
natomiast później po odmrożeniu i przygotowaniu przechowuję x porcji w lodówce i zwykle robię tak żeby starczyło mi na 1-3 dni
węgle robię na bieżąco lub max na ten sam dzień jak więcej porcji
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2017-06-14 15:21:20
...
Napisał(a)
Krótkie info.żyję i mimo wolnego dziś udało się nie żreć jak wieprz,choć miałem okazję. Jak uczciwie popracowałem na siłowni,trzymałem michę,to na samą myśl,że miałbym zaprzepaścić w zamian za jakiś deser lodowy sprawiała,że nawet nie miałem ochoty. Dziś 2295kcl,wczoraj choć był DT,to wpadło 2150kcl. Zjadłem śniadanie,ale następny posiłek dopiero po 17-ej stąd miałem problemy,żeby upchnąć więcej. Nagotowałem trochę wieprzowiny,część zamroziłem,część będzie na najbliższe 2 dni. Minus:wolny dzień spędziłem leżąc do góry piórnikiem,zero aktywności fizycznej.Za to aż nie mogę się doczekać jutra-siłownia!
...
Napisał(a)
Niech ta niecierpliwość zostanie z Tobą przynajmniej przez tydzień
Może podziała to i na mnie ?
Może podziała to i na mnie ?
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Jestem,nie miałem siły wczoraj pisać,musiałem znowu poukładać sobie mój misternie dopiero co ułożony plan na życie przemyśleć.Wygląda na to,że muszę sobie szybko szukać pracy,więc miałem wnerwa.Ze względu na obecność kobiet,tak to delikatnie ująłem. Na siłownię uderzyłem mocno nabuzowany,do buzi włożyłem bryłkę przedtreningówki(kto używa supli z Ostrovitu,ten wie o czym mowa :) ) i przed fruwaniem powstrzymywał mnie tylko niemożebny ścisk na siłce. Olałem plan,który robię do tej pory. Jazda dowolna,ale mocno klasyczna.
Wyciskanie sztangi 9x60,7x60,6x60/3x40(dropset to się nazywa?)
Wiosłowanie T-bar row: 9x40kg,7x40,6x40
MC - 8x40,6x40
Wypychanie na suwnicy( nie ma squat racka na siłowni,jest suwnica smitha,ale była zajęta,a ja niecierpliwy) 4 serie,ale nie pamiętam obciążeń
Wyciskanie żółnierskie 3s oraz sztanga łamana biceps 25kg, po serie,powtórzeń nie pamiętam.
Na koniec triceps,brzuch,łydki.
Przyznaję,że dopiero spisanie na karteluszce pierwszych wyników jeszcze bardziej unaoczniło mi jak słaby jestem.Niby to wiedziałem,teraz to zobaczyłem na papierze. Olewam tamten plan,w weekend sobie spiszę nowy,jutro wrzucę tutaj. Kolejna sprawa,zauważyłem,że w sytuacji lekkiej podłamania miałem ochotę się zamknąć w domu z furą słodyczy. Dziwne,ale serio taki był odruch.
Makro z wczoraj: B:172 T:75 W:208 2203kcl
Z ciekawości stanąłem na wadze,choć obiecałem sobie to robić co 2 tygodnie. Waga bez zmian:115kg. Na szczęście centymetr pokazuje 2 cm mniej w pasie,więc bardzo się nie przejąłem.
Oglądał ktoś wczoraj u-21? Smutne,wróciły demony przeszłości. Jak nic widać polską myśl szkoleniową u Dorny,braki techniczne w przygotowaniu naszych,swojskie "j...ać Pzpn" na trybunach,klasyczny rodzimy zestaw mistrzowski:mecz otwarcia - o wszystko-o honor.Ledwie się turniej rozpoczął,a my już mówimy o szansach matematycznych,mglistych,iluzorycznych. Brakło tylko "nic się nie stało,Polacy,nic się nie stało". Chyba że mi umknęło.
Słowacja kraj kilka razy mniejszy,na dodatek tam prym wiedzie hokej,a o każdym z tych chłopaków można powiedzieć Pan Piłkarz i nie zabrzmi to ironicznie.Do tego jest Pan Trener.Z importu,ale jest. Nasi grali i wyglądali jak chłopcy,Słowacy jak mężczyźni.
Ten cały Wrąbel nie wyglądał na bramkarza mającego słaby dzień.On wygląda na słabego bramkarza. Pytanie czy ten cały Dorna i jego straszne asysenty czy tam inne specjalisty tego nie wiedzieli?
Ja niestety jestem z tych,co wierzą do końca. Wiem,że Dorna to słaby trener.Ale wierzę,że ma minimum inteligencji,obejrzy mecz,wyciągnie wnioski. Ta kadra nie jest super,ale nie jest tak słaba,jak wczorajszy mecz. W poniedziałek znów będę trzymał kciuki. Wynik młodzieżowców jest dla mnie sprawą ważną,ale drugorzędną.Chcę zobaczyć,że mają potencjał,jakieś umiejętności,że w przyszłości kadra będzie mieć z nich pociechę.
P.S. Moją opinię o Dornie potwierdził Krystian Bielik: "Najgorsze jest to, że moim zdaniem my gramy tak jak trenujemy. Treningi nie były na najlepszym poziomie - powiedział po meczu Polski ze Słowacją (1-2) Krystian Bielik."* Cóż,przyjechał z Anglii,tam trenuje,widać zapomniał już o naszej słynnej Polskiej Myśli Szkoleniowej.
*http://www.sport.pl/pilka/7,65037,21971211,euro-u21-krystian-bielik-atakuje-trenera-marcina-dorne-gramy.html#MT_1Zdjecie
Zmieniony przez - Deee w dniu 2017-06-17 12:30:59
Wyciskanie sztangi 9x60,7x60,6x60/3x40(dropset to się nazywa?)
Wiosłowanie T-bar row: 9x40kg,7x40,6x40
MC - 8x40,6x40
Wypychanie na suwnicy( nie ma squat racka na siłowni,jest suwnica smitha,ale była zajęta,a ja niecierpliwy) 4 serie,ale nie pamiętam obciążeń
Wyciskanie żółnierskie 3s oraz sztanga łamana biceps 25kg, po serie,powtórzeń nie pamiętam.
Na koniec triceps,brzuch,łydki.
Przyznaję,że dopiero spisanie na karteluszce pierwszych wyników jeszcze bardziej unaoczniło mi jak słaby jestem.Niby to wiedziałem,teraz to zobaczyłem na papierze. Olewam tamten plan,w weekend sobie spiszę nowy,jutro wrzucę tutaj. Kolejna sprawa,zauważyłem,że w sytuacji lekkiej podłamania miałem ochotę się zamknąć w domu z furą słodyczy. Dziwne,ale serio taki był odruch.
Makro z wczoraj: B:172 T:75 W:208 2203kcl
Z ciekawości stanąłem na wadze,choć obiecałem sobie to robić co 2 tygodnie. Waga bez zmian:115kg. Na szczęście centymetr pokazuje 2 cm mniej w pasie,więc bardzo się nie przejąłem.
Oglądał ktoś wczoraj u-21? Smutne,wróciły demony przeszłości. Jak nic widać polską myśl szkoleniową u Dorny,braki techniczne w przygotowaniu naszych,swojskie "j...ać Pzpn" na trybunach,klasyczny rodzimy zestaw mistrzowski:mecz otwarcia - o wszystko-o honor.Ledwie się turniej rozpoczął,a my już mówimy o szansach matematycznych,mglistych,iluzorycznych. Brakło tylko "nic się nie stało,Polacy,nic się nie stało". Chyba że mi umknęło.
Słowacja kraj kilka razy mniejszy,na dodatek tam prym wiedzie hokej,a o każdym z tych chłopaków można powiedzieć Pan Piłkarz i nie zabrzmi to ironicznie.Do tego jest Pan Trener.Z importu,ale jest. Nasi grali i wyglądali jak chłopcy,Słowacy jak mężczyźni.
Ten cały Wrąbel nie wyglądał na bramkarza mającego słaby dzień.On wygląda na słabego bramkarza. Pytanie czy ten cały Dorna i jego straszne asysenty czy tam inne specjalisty tego nie wiedzieli?
Ja niestety jestem z tych,co wierzą do końca. Wiem,że Dorna to słaby trener.Ale wierzę,że ma minimum inteligencji,obejrzy mecz,wyciągnie wnioski. Ta kadra nie jest super,ale nie jest tak słaba,jak wczorajszy mecz. W poniedziałek znów będę trzymał kciuki. Wynik młodzieżowców jest dla mnie sprawą ważną,ale drugorzędną.Chcę zobaczyć,że mają potencjał,jakieś umiejętności,że w przyszłości kadra będzie mieć z nich pociechę.
P.S. Moją opinię o Dornie potwierdził Krystian Bielik: "Najgorsze jest to, że moim zdaniem my gramy tak jak trenujemy. Treningi nie były na najlepszym poziomie - powiedział po meczu Polski ze Słowacją (1-2) Krystian Bielik."* Cóż,przyjechał z Anglii,tam trenuje,widać zapomniał już o naszej słynnej Polskiej Myśli Szkoleniowej.
*http://www.sport.pl/pilka/7,65037,21971211,euro-u21-krystian-bielik-atakuje-trenera-marcina-dorne-gramy.html#MT_1Zdjecie
Zmieniony przez - Deee w dniu 2017-06-17 12:30:59
...
Napisał(a)
Może i racka nie ma, ale jakieś stojaki chyba są? (daruj sobie suwnicę do siadów) Poza tym co to znaczy na koniec TRICEPS, brzuch i łydki...triceps ma być tak samo ciężko trenowany jak biceps, tak naprawdę to on zrobi ci objętość ramienia.
...
Napisał(a)
ajazyMoże i racka nie ma, ale jakieś stojaki chyba są? (daruj sobie suwnicę do siadów) Poza tym co to znaczy na koniec TRICEPS, brzuch i łydki...triceps ma być tak samo ciężko trenowany jak biceps, tak naprawdę to on zrobi ci objętość ramienia.
Nie zaniedbuję tricepsu czy łydek. Nie spisałem-klasyczne:a tam, przecież będę pamiętał,inne mam spisane- ciężarów czy ilości powtórzeń. Nie było na odwal się. Stojaki,szczerze nie widziałem.Nie widziałem w ogóle nikogo robiącego tam przysiady.Serio.
...
Napisał(a)
Bo przysiady to ciężkie i trudne ćwiczenie. Ale skuteczne i efektywne. Nie tylko na nogi.
...
Napisał(a)
ajazyOne są na głowę.Bo przysiady to ciężkie i trudne ćwiczenie. Ale skuteczne i efektywne. Nie tylko na nogi.
Zawsze gdy mam je robić to moją głowa mówi mi - nie! (Ale kiedyś było inaczej!)
Teraz mogę robić przysiady na małych ciężarach .
Gdy mam robić z ciężarem pozwalającym na wykonanie jedynie 4p to właściwie odechciewa mi się przysiadów! Przy przysiadach najlepiej jest zachować pewną rezerwę mocy.
Poprzedni temat
Tom Platz - wywiad
Następny temat
CZARNE PORZECZKI, CZERWONE CZEREŚNIE I ZIELONY GROSZEK
Polecane artykuły