Dawid Grygiel-Olek, rocznik 1994. Pochodzę z trójmiasta :)
Jeśli chodzi o siłownię, interesowałem się nią już od około 2010-2011 roku, w dużej mierze byłem samoukiem, nie było takiego wysypu trenerów personalnych jak obecnie, wiedzę czerpało się zarówno z tego jak i konkurencyjnego forum (piękne czasy). Zawsze bardzo interesował mnie temat treningu, żywienia, suplementacji i po jakimś czasie endokrynologii. Co mnie skłoniło do rozpoczęcia treningów?
Jak to w czasach gimnazjum - po 1 - byłem najmniejszym, najdrobniejszym z chłopaków w klasie, więc nie czułem się z tym komfortowo mając więcej w przedramieniu niż bicepsie, a dodatkowo siła również nie była zbyt imponująca. Więc jak większość - chciałem zrobić z siebie jak największego zwierza. Po 2 - pierwsze wyrzuty testosteronu, myśl tylko o laskach więc i poprawa sylwetki by spodobać się dziewczynom
Ok jakieś fotki z kiedyś:
2011 - pierwsze treningi na siłce, widać było predyspocyje, jakieś tam trochę lepsze nawyki żywieniowe:
trenowałem w miarę możliwości, przez 2 lata często niestety nawet w sposób 3 miesiące siłowni, 8 miesięcy przerwy (ze względu na problemy finansowe, życiowe), powroty, przerwy itd.
2013 - grudzień
No i czas na 2014, okres w którym wziąłem się solidnie za siebie, w miarę ustabilizowałem finansowo, zdobyłem sporo wiedzy.
czerwiec :
lipiec:
listopad:
2015:
styczeń:
maj:
czerwiec:
lipiec:
sierpień - pod koniec sierpnia nawiązałem współpracę z Tomkiem Słodkiewiczem, pierwszy trener w moim życiu, pierwszy raz zauważyłem znaczącą różnicę jak to jest kiedy trzymasz się planu żywiowego dzień w dzień. Wcześniej jedzenie wyglądało na zasadzie - raz 4 posiłki, raz 6, dziś 2500 kcal, jutro 4000, pojurze 3000. Wejście na stabilne jedzenie i pilnowanie kropka w kropkę dało fajny efekt.
31 sierpień
10 wrzesień:
25 wrzesień:
październik:
przemiana - od 2014 do października 2015.
współpraca z Tomkiem trwała jakoś do grudnia, wtedy wszedłem off aż do marca = spadki, przerwy od treningów, nie do końca dobrze rozplanowane zejście na off. Nie ujmując trenerowi, bo nie o to chodzi bo powychodziło kilka innych dodatkowych osobistych spraw które nie pomogły w podtrzymaniu formy ;)
2016 Marzec powrót do gry !
Okres od roku 2016 chcę opisać już bardziej szczegółowo, także dalej w następnym poście :)