DZWIGAJZRUDYM - Przygotowania do pierwszego startu - SEZON JESIEŃ 2018

Witam serdecznie wszystkich :)

Pewnie nikt z was mnie nie kojarzy, ponieważ jestem stosunkowo świeży na forum, a do tej pory raczej byłem obserwatorem, niż czynnym użytkownikiem, ale niebawem to sie na pewno zmieni!

Jak sam temat wskazuje, rozpoczynam przygotowania do swojego pierwszego startu, którego data jest planowana na sezon jesienny 2018. Początkowo miały być to debiuty 2018 w Krakowie, jednak kilka rzeczy nie poszło po mojej myśli i wraz z trenerem Łukasz Modzelewski stwierdziliśmy, że nie ma sensu wychodzić na pół gwizdka, a lepiej przeznaczyć ten czas na solidną jakościową masę i wyjść w 100% przygotowanym na sezon jesienny.

Łukasz chyba nikomu przedstawiać nie muszę Współpracujemy w sumie od niedawna, ale ten krótki okres czasu wystarczył, abym zanotował znaczny postęp mojej powolnej jak do tej pory redukcji i ruszył mocno do przodu jeśli chodzi o wagę/jakość.

Aktualnie plan jest taki, aby doprowadzić redukcje do "końca" jakiś tydzień lub dwa pozostało przede mną, a następnie rozpocząć budowanie jakościowej masy mięśniowej. Myślę, że na tą chwilę baza pod tego typu zabiegi jest jak najbardziej ok, także spodziewam sie całkiem dobrych rezultatów przez najbliższe miesiące :)

Jeśli chodzi o dietę i suplementację to nie będę się zagłębiał mocno w szczegóły, a raczej po kolei z dnia na dzien postaram się wam wypisywać wszystko w poszczególnych aktualizacjach :) Ogólnie rzecz ujmując na tą chwilę podział na dni wysokie: 270b/30t/360ww oraz niskie: 270b/85t/100ww.

Stosowana suplementacja:
ALA
Cynamon
Witamina C
Chrom
d3+k2
Kompleks witamin i minerałów
Magnez
Omega 3

Myślę, że na początek takie info wystarczy, całą resztę będę tak jak wspomniałem dodawał na bieżąco możliwie jak najdokładniej + zdjęcia posiłków, treningi itp :) Zapraszam do śledzenia i wrzucania swoich "5 groszy" do tematu, miłego dnia dla Was!

Jeszcze kilka aktualnych fotek sylwetki przy końcu redukcji, płasko, mało, słabo, ale nadzieja na więcej pozwala przetrwać ten okres :)






















Zmieniony przez - dzwigajzrudym w dniu 2018-02-12 16:25:51

Siemano,po małej przerwie wracam do żywych. Ostatni czas mega intensywne zmiany, powrót na studia, sprzedaz/zakup auta, ogarnięcie spraw rodzinnych itp. co oczywiście przełożyło się delikatnie na moja aktywność w internecie.

Od poniedziałku wystartowałem z budowaniem masy mięśniowej, kalorie w górę, suple zmienione, trening zmieniony, ale oczywiście o tym Wam opowiem jutro,bo dziś dzień wolny od treningu. Na obecną chwilę 95kg na budziku (coś za szybko wystrzelilo, ale to przy raporcie Łukasz sprawdzi co się wydarzylo haha) :D

DZIEŃ WOLNY:
b-270g ww-180g t-90g

1. b-45g ww-0g t-25g
2. b-45g ww-0g t-20g
3. b-45g ww-0g t-20g
4. b-45g ww-40g t-10g
5. b-45g ww-40g t-10g
6. b-45g ww-100g t-5g

class="link" target="_blank">Forma na czczo :)


Zmieniony przez - dzwigajzrudym w dniu 2018-03-09 16:51:29

Wpis dla powiadomień :) bf juz bardzo niski :)

Zdjęcie najbardziej aktualne to pierwsze oraz czwarte :) Wykonane dzisiaj rano z waga 91kg na czczo. Robi się coraz bardziej sucho, pupa zaczyna się gdzieś tam przebijać, ale nadal trzymam dużo wody, skóra dość gruba, ale nie przejmujemy się tym narazie, to nie jest forma na ten moment. Ale ogólnie postęp jest widoczny gołym okiem, zdjęcia nie oddaja do końca wszystkiego, bo światło mam lipne, ale może uda mi się na dniach dodać coś w fajnym świetle dziennym :) Pozdro

powodzenia, będę obserwował

powodzenia, postaram się śledzić na bieżąco, tym bardziej jak prowadzi Cię Łukasz

a jaki wzrost?

Wzrost 180, narazie wymiary podawac wstyd, ale jak ponabija to chętnie się podzielę! :) Dzieki

O prosze kto zawitał ) super stary ze założyłeś, jak zawsze trzymam kciuki i obserwuje poczynania, piona

Ok, to może na dobry początek dziś dzień wysoki - jak każdy treningowy na ten moment, także micha wyglądała tak:

1. 100g płatków owsianych + 30g WPC + 2 jaja L + ogórki kiszone
TRENING
2. 50g płatków śniadaniowych czekoladowych + 75g ryżu basmati + 60g WPC + 100g banan + 5g cynamonu - bezpośrednio po treningu
3. 225g piersi z kury + 300g ziemniaków + 25g ryżu basmati + warzywka - po treningu 2
4. 225g piersi z kury + 50g ryżu brązowego + warzywka
5. 225g piersi z kury + 50g ryżu brązowego + warzywka
6. 180g twarogu chudego + 20g WPC + 15g migdałów + 10g orzechów laskowych + 10g przechów arachidowych + 5g wiórek kokosowych

Oczywiście wieczorkiem między posiłkami wrzuciłem galaretkę zero bo już przecież głód mnie powoli zasysa mocno, a nie chcę rzucać się na czekoladę, więc z dwojga złego lepiej w tę stronę :D

TRENING PLECY:

- ściąganie drążka szeroko do klatki 4s 15-10p + dropset
- wiosłowanie hantlami leżąc na ławce skos dodatni 4s 12-8p
- ściąganie drążka szeroko chwyt neutralny do klatki 4s 15-10p
- wiosło sztangą w opadzie tułowia 4s 10-6p
- przyciąganie uchwytu wyciągu dolnego do brzucha 4s 15-10p
- przenoszenie linek wyciągu górnego do pasa 4s 20-15p

Cardio oczywiście 40min jak w każdy treningowi, aktualnie leci 6x40min w tygodniu i raczej więcej nie będzie :)

Sampoczucie dzisiaj wyjątkowo ok, tylko głód trochę doskwiera, ale to nie dlatego, że jedzenia jakoś strasznie mało tylko po prostu ja w ch** wcinam zawsze, także zapycham sie warzywami zielonymi + galaretkami zero i innych shitem ;d



Zmieniony przez - dzwigajzrudym w dniu 2018-02-12 19:52:27

Zmieniony przez - dzwigajzrudym w dniu 2018-02-12 19:55:46

Dzisiejszy poranek na mega leniu, czasem mam takie spadki mocy po śniadaniu, muszę trochę poleżeć i jakoś wszystko wraca do normy, więc zebrałem się na trening :D Przed treningiem standardowo wjechało:

- 3g beta alaniny
- 3g cytruliny
- 3g argininy
- 1,2g tauryny
- 1g tyrozyny
- 300mg kofeiny

TRENING BARKI + TRIKO:

- wyciskanie hantli siedząc 4s 10-6p
- wznosy hantli w bok jednorącz 4s 25-15p + dropset
- przyciaganie do brody z szerokim uchwytem wyciąg dolny 4s 20-15p
- odwrotny butterfly 3s 25-15p
- wznosy hantli w przód siedząc 3s 15-10p
- szrrugsy z rączką wyciągu dolnego (2s spięcia) 3s 15-10p

- wyciskanie francuskie sztangi łamanej do czoła 4s 15-8p
- prostowanie na wyciągu z góry 4s 20-15p
- pompki na maszynie 4s 10-6p

Cardio oczywiście 40 min jak zawsze :)

Nabicie po treningu KOSMICZNE DZISIAJ, pompa w końcu się pojawiła, także nie ma co płakać, samopoczucie do dupy, forma do przodu, z utęsknieniem wyczekuje prążków na dupie, co by sie tutaj pochwalić :) Waga 91 bez zmian dziś rano, później wrzucę wam mega szamę, bo mam dziś trochę czasu i SZALONE POMYSŁY






Zmieniony przez - dzwigajzrudym w dniu 2018-02-13 12:54:24

Zmieniony przez - dzwigajzrudym w dniu 2018-02-13 12:55:28

No i czas na posiłek potreningowy nr 2 :) Standardowo 45g B/ 0g T / 80g WW z tym, że dzisiaj w zupełnie innym wydaniu, bo męczyła mnie ochota na coś słodkiego i jakieś chipsy, więc zrobiłem po swojemu, trzymając się jak zwykle planu :D

- 60g wafli ryżowych wieloziarnistych + cynamon + sosy 0 kcal biszkopt i karmel
- 40g mini wafli pszenno/kukurydzianych z biedronki + przyprawy sól, czosnek, papryka
- 225g piersi z kurczaka
- kapustka kiszona, sałata lodowa, pomidor + koperek, sól, pieprz, chilli con carne :D

Oczywiście ALA 300mg + chrom 200ug zawsze pod ręką + nowa miłość Pepsi Max Lime

Oczywiście najadłem się na jakieś max 1h, także w pogotowiu już w lodówce czekają galaretki zero wiśniowe :D POWIEDZCIE MI, CZY TYLKO JA TYLE WDUPIAM? JUZ ZACZYNA MI POWOLI BYC PRZYKRO :D








Zmieniony przez - dzwigajzrudym w dniu 2018-02-13 14:16:42