DZIENNIK TRENINGOWY - Cel Wakacje 2011 - Od str 15

Dziennik treningowy szepke - Sezon 2010

Witam w moim dzienniku treningowym, jak zwykle zakładany po to by dodać motywacji itd., ale również by mieć wszystko jakoś poukładane. Na pewno wypiski będą częściej i porządniejsze niż poprzednio. Skąd taka nazwa? W poprzednim dzienniku ktoś powiedział, że celów na sprzęcie do którego miałem dostęp nie osiągnę.. Teraz spowrotem możliwości się zmniejszyły i jest to tylko drążek + dwie hantle 5kg. Możecie przez następne 3 strony pisać że się nie uda, ja wierzę, że tak. Wierzę w swoje możliwości, w to że mając porządną dietę i przemyślany trening, przekroczę do maja granice 75kg i te 75kg będzie mi się w lustrze podobać. Od roku praktycznie stoję w miejscu i czas to zmienić. W końcu mam wagę w domu i będę mógł normalnie kontrolować czy idzie do przodu :)
Od poprzednich treningów minął już ponad miesiąc i po raz kolejny przekonałem się, że tak długie przerwy bardzo źle na mnie działają. Zdążyłem stracić tak naprawdę to co budowałem w okresie września-listopada. Założyłem sobie, że do maja mam czas na "odrobienie strat" i zrobienie sporej nadwyżki :)

Wymiary
Tak jak mówiłem, przez grudzień spadło, i to w sumie w każdej parti:
Wzrost: 180cm
Waga: 66kg
Biceps: L:31 P:32 cm
Przedramię: 27 cm
Klatka: 88 cm
Pas: 80 cm
Uda: 53 cm
Łydki: 37 cm

Foto
Słabo, mizernie, chudo..













Dieta

Ściśle określonych posiłków, produktów itp. nie będzie, podstawą na początku jest minimum 3300 kalorii, +2g/kg białka i +7g/kg węgli. Z czasem próg kalorii będzie się zwiekszał. Głębsze założenia to 5-6 posiłków na dzień, odpowiednie w okresie okołotreningowym, białko na noc i po przebudzeniu porządne śniadanie.

Suple

Póki co, nie ma żadnych oprócz witamin. Możliwe, że na przełomie lutego/marca wjedzie jakaś kreatyna + może jakieś białko, o ile będzie hajs. Choć prędzej go wydam na np. sztangę niż na suple.

Trening

Na początek będzie obwodówka, nigdy nie robiłem. Przez 4 tygodnie, w celu przyzwyczajenia się do treningów. Potem się zobaczy :)
W ACT pewnie co jakiś czas będę zamieniał ćwiczenia, ale na razie wygląda tak:

1) Przysiady bułgarskie
2) Syzyfki
3) Podciąganie na drażku nachwyt
4) Babka
5) Pompki na poręczach
6) Pompki klasyczne
7) Wyciskanie hantli
8) Uginanie ramion z obciążeniem
9) Pompki w podporze tyłem
Pierwszy tydzień-3 obwody, drugi-4, trzeci-5, czwarty-6

+ Brzuch i łydki 2x w tygodniu



"..Miłość, zajawka, talent - to wszystko od Boga
Popatrz w przyszłość, niektórzy mają wszystko
Nie każdy to rozumie, nie wiedzą co to czystość
Eliminuję z miejsca mentalne niewolnictwo
Wygrała twoja słabość,a byłeś już tak blisko
Czasem też mam dość, lecz dalej podążam
Na nic twoje żale, lamus się pogrąża sam
Ja idę tam gdzie nadzieja, gdzie promienie słońca
Ucz się, pracuj ciężko dnia każdego
Trening czyni mistrzem, dużo w tym dobrego
Pierwszy krok to początek by osiągnąć szczyty
Działaj świadomie, przestań na farta liczyć
Ruszaj do przodu, obierz drogi cel!.."

JEDZIEMY!!!!!


Zmieniony przez - szepke w dniu 2010-01-10 08:20:30

Miałem zacząć w poniedziałek, i zaczynam, lecz dopiero w dzisiejszy

Plan:
Takie prowizoryczne HST ułożone pod moje warunki:





1.Przysiady - 4 serie
2.Wspięcia – 3 serie
3.Dipsy – 4 serie
4.Pompki z nogami na podwyższeniu – 3 serie
5.Podciąganie szeroko nachwytem – 4 serie
6.Wiosłowanie – 3 serie
7.Podciąganie szt. w opadzie – 2 serie
8.Wyciskanie hantli stojąc – 3 serie
9.Unoszenie szt. w opadzie – 2 serie

Ten plan będę robił przez 8 tygodni:
I i II - 15 powtórzeń
III i IV - 10x
V i VI - 5x
VII i VIII - 5x MAX [tu jeszcze pomyślę nad tym jak to zrobię]

JEDZIEMY

Z budowy podobny jesteś do mnie
Ale wymiar klatki to na wdechu??

Z tymi obwodami, to chyba troszke przesadziles, ale zobaczysz jak to bedzie. Mi sie wydaje ze przy tych 5 bedzie juz naprawde ciezko..

życzę powodzenia bede wpadał

Fornal89 - Tak, na wdechu. Tak naprawdę wymiary prawie wogóle mnie nie obchodzą, poprostu zmierzyłem żeby wiedzieć później czy leci do przodu.

kootek - Myślałem nad tym, 2 obwody to wg. mnie tyle co nic, 3 i 4 już jest ok. 5 i 6 pewnie tak jak mówisz, będzie ciężko, ale nikt nie mówił, że ma być lekko Jeżeli nie będę dawał rady to ewentualnie będzie I-3, II-4, III-4, IV-5. Choć jestem jednak za pierwszym wariantem.
Szkoda, że Mawashi nie wpada, bo napewno by miał jakieś zastrzeżenia i zawsze przydawało się jego słowo.
Ale szczerze, liczę też na Twoją ewentualną pomoc

Bos06 - Dzięki

Zmieniony przez - szepke w dniu 2010-01-10 10:15:24

Wiesz, przy obwodowym nie ma co pomagac. Pozniej pewnie zdanie Mawashiego bedzie niezbedne.

Życzę powodzenia. Też mam zamiar rozpocząć za tydzień ACT. Będę wpadał.

Pozdrawiam

kooteK - Ogólnie o wiedzę itd. (nie tylko co do treningu) mi chodziło

vincent - Dzięki i również powodzenia

Też robię ACT, będę śledził dziennik i postępy, powodzenia brachu :)

Jak wyżej, powodzenia (szczególnie przy 6 obwodach, jeśli nie jesteś supermenem to będziesz go potrzebował )

Szepke a może byś olał te obwody i zajął się treningiem gimnastycznym. Ja sam zrezygnowałem z trójboju, od połowy grudnia robię podobny trening. Od tego czasu poprawiła się moja siła oraz zwiększyłem swoja masę ciała z 84 do 86 kg przy wzroście 180cm. Więcej informacji znajdziesz w tym poście https://www.sfd.pl/Building_the_Gymnastic_Body_ebook-t558483.html