SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT littlebitfit

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 37721

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 114 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 20375
nie mam pomysłu na nic oprócz odżywki, co można by dorzucić do owsianki :( any ideas?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264576
a może jakiś omlet na słodko? miksujesz płatki owsiane z jajkami, do tego owoce i włola to Ci się tłuszcze wyrównają zamiast tego słoika majo


Zmieniony przez - Nene87 w dniu 2018-04-09 12:47:53

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 114 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 20375
Nene - tylko właśnie ja jestem zawsze wiecznie spóźniona, a owsianka mi się robi sama w nocy :D A z omletem (uwielbiam!) to zabawa z rańca i czas, którego nigdy nie mam ;) Spróbuję co jakiś czas omletować, albo robić wieczorem jakieś pankejki może czy inne gofry...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264576
ja czasami wieczorem robię sobie omleta, rano dorabiam sos z białka, albo jakiś 0 kcal lub jogurt naturalny z erytrolem, dorzucam owoce zblendowane albo całe i wsio ;-P możesz jeść ugotowane jajka albo sadzone - kocham jajka albo dzisiaj np. jadłam na sniadanie makrele wędzoną. jak jesz nabiał to twaróg może być z rana a na kolacje jajka rozwiazań masz mnóstwo

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 114 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 20375
prawda;) będę kombinować :)

ja po ostatnim zatruciu jajkami nie mogę się przekonać do sadzonych/jajecznicy... :( no nie wchodzi, ni cholery...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 114 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 20375
a, w ogóle zorientowałam się, że pewnie to co napisałam - czyli, że tydzień - to jest interpretowane jako 7 dni ;) A dla mnie tydzień to tydzień pracy - bo w weekend robię sobie jedzenie na bieżąco :)
Dziś wchodzi taka szama jak niżej - trochę musiałam pokombinować bo okazało się, że nie mam kaszy:P
Wczoraj zamiast twarogu wjechał łosoś wędzony. Omnomnom.
Więcej białka na śniadanie zacznę wdrażać pewnie w przyszłym tygodniu;)

Spotkanie z trenerem bardzo spoko, kolejne umówione na przyszły tydzień :) No i jedziemy z tym koksem :)

warzywa - pomidor, papryka.







Zmieniony przez - littlebitfit w dniu 4/10/2018 10:38:38 AM

Zmieniony przez - littlebitfit w dniu 4/10/2018 10:39:17 AM
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 114 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 20375
Bang, wczoraj ledwo dojadłam kolację. To chyba dobry znak? :)
Po spotkaniu z trenerem bardzo fajnie - jestem umówiona na kolejny trening w przyszłym tygodniu. Na tym pierwszym spotkaniu zrobił ze mną rolowanie i sprawdzenie mobilności ciała + oczywiście wywiad etc.
Mam zrobić badania, trzymać miskę na razie na takich kcal jak trzymam, wyrzucić gluten i nabiał i więcej pić wody. Jak na razie wychodzi :) I faktycznie czuję się lepiej - lżej, brzuch nie pospinany, nie mam wrażenia opuchnięcia.
Trening samodzielny jeszcze pewnie w piątek, może coś w weekend - jakaś joga albo rozciąganie? Zobaczę. W poniedziałek lecę na kilka dni do Mediolanu, więc będzie nieliczona micha zapewne. Ale postaram się, żeby była przynajmniej czysta :)
poniżej zrzucik na dziś.
Warzywa - papryka, pomidor, roszponka.







Zmieniony przez - littlebitfit w dniu 4/11/2018 12:17:28 PM

Zmieniony przez - littlebitfit w dniu 4/11/2018 12:18:45 PM
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 114 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 20375
no to mam spadki! na bank większość to woda, ale jednak.
11.03 vs 12.04

talia z 80 na 77
pępek z 84 na 82
brzuch ze 102 na 100
udo z 63 na 62
biust ze 100 na 99

reszta bez zmian :)


Zmieniony przez - littlebitfit w dniu 2018-04-12 10:46:52
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282904
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 114 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 20375
dzięki!

Po tygodniu dobrego jedzenia miałam tydzień wariactwa we Włoszech. Targi, w 3 dni jakieś 65 tys. kroków zrobione. Stopy cierpią;) Żołądek przeżył mimo glutenu i nabiału w ilościach nadprogramowych :) Dziś jeszcze szama kombinowana, ale od jutra wracam do czystej michy i liczenia makro.
Dziś miałam z rana kolejny personalny - długa rozgrzewka, praca nad poprawną techniką ćwiczeń - jejku, jak ja się krzywię... najgorzej jest z głową, którą zadzieram do góry;) No ale będzie lepiej mam nadzieję.
W weekend zamierzam się zważyć i zmierzyć kontrolnie, ciekawa jestem co po tych 4-5 dniach odpustu się zadziało. Ale ogólnie mam wrażenie, że wszystko idzie ku dobremu:)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Rudka898 - naprawiam się

Następny temat

Azif- Trening i dieta-Początki

WHEY premium