pirlo2122
Ja na długim byłem wolniejszy weź to pod uwagę -)
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
178
Napisanych postów
2112
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
82535
...
Napisał(a)
kalikstat
Ekspert
Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Na krótszym z 5m z samego odbicia poplyniesz, czyli 1/5 basenu, czyli dość sporo :)
Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2017-06-20 19:37:01
Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2017-06-20 19:37:01
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Uzupełnienie tygodnia:
Środa:
Rower 5x 8-9min ze średnią mocą 240 (!) wat z przerwą 4-5 min kręcone luzno.
Od razu później bieganie 20 min po 5:15 (co prawda teren crossowy, ale zdecydowanie odczuwalne niebieganie)
Czwartek
Basen 2x400m plus jakiś setki i dwusetki (zdecydowanie odczuwam przesiadkę na dłuższy basen).
Po basenie bieganie 45 min w tym 30 min po 5:05 po asfalcie i chodniku (czyli twardym). Biorąc pod uwagę wczorajszy trening i przerwę od biegania jestem zadowolony.
Piątek
Miał być basen, ale były jakieś zawody. W jego miejsce zrobiłem lekki rower, nogi nie podawały, a ja byłem strasznie senny.
Sobota
Spałem ponad 10h. Trening zrobiłem wieczorem. Rower 8 min rozgrzewki i 60 min jazdy na agrafke (zawracalem na rondzie i parkingu). Wiadomo, że przez to troszkę mocy spadło i prędkości ubyło (ruch nie duży, ale jednak był). Średnia moc wyszła 210 wat, czyli tyle na ile oszacowane ftp z testu 2x8min. Chyba będzie trzeba zaktualizować :) Ale warunki były idealne: dosyć luźno, dość chłodno, a i ja wypoczety i najedzony. Mimo tego, ze pojechałem wg ftp to mógłbym spokojnie jeszcze kręcić. Średnią wyszła 34,3 km/h, bez nawrotrk myślę, że mogłoby byc 35 km/h.
Od razu później bieganie: 25 min po 5:04 po trasie crossowej.
Środa:
Rower 5x 8-9min ze średnią mocą 240 (!) wat z przerwą 4-5 min kręcone luzno.
Od razu później bieganie 20 min po 5:15 (co prawda teren crossowy, ale zdecydowanie odczuwalne niebieganie)
Czwartek
Basen 2x400m plus jakiś setki i dwusetki (zdecydowanie odczuwam przesiadkę na dłuższy basen).
Po basenie bieganie 45 min w tym 30 min po 5:05 po asfalcie i chodniku (czyli twardym). Biorąc pod uwagę wczorajszy trening i przerwę od biegania jestem zadowolony.
Piątek
Miał być basen, ale były jakieś zawody. W jego miejsce zrobiłem lekki rower, nogi nie podawały, a ja byłem strasznie senny.
Sobota
Spałem ponad 10h. Trening zrobiłem wieczorem. Rower 8 min rozgrzewki i 60 min jazdy na agrafke (zawracalem na rondzie i parkingu). Wiadomo, że przez to troszkę mocy spadło i prędkości ubyło (ruch nie duży, ale jednak był). Średnia moc wyszła 210 wat, czyli tyle na ile oszacowane ftp z testu 2x8min. Chyba będzie trzeba zaktualizować :) Ale warunki były idealne: dosyć luźno, dość chłodno, a i ja wypoczety i najedzony. Mimo tego, ze pojechałem wg ftp to mógłbym spokojnie jeszcze kręcić. Średnią wyszła 34,3 km/h, bez nawrotrk myślę, że mogłoby byc 35 km/h.
Od razu później bieganie: 25 min po 5:04 po trasie crossowej.
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
...
Napisał(a)
shadow78
Ekspert
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
kalikstatŚrednią wyszła 34,3 km/h, bez nawrotrk myślę, że mogłoby byc 35 km/h.
A ja się oszukuję, że nawrotki zabierają mi minimum 3 km / h ze średniej ;)
This is the best deal you can get.
...
Napisał(a)
AMYD
Znawca
Szacuny
44
Napisanych postów
195
Wiek
37 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
12646
kalikstatUzupełnienie tygodnia:
Środa:
Rower 5x 8-9min ze średnią mocą 240 (!) wat z przerwą 4-5 min kręcone luzno.
Od razu później bieganie 20 min po 5:15 (co prawda teren crossowy, ale zdecydowanie odczuwalne niebieganie)
Czwartek
Basen 2x400m plus jakiś setki i dwusetki (zdecydowanie odczuwam przesiadkę na dłuższy basen).
Po basenie bieganie 45 min w tym 30 min po 5:05 po asfalcie i chodniku (czyli twardym). Biorąc pod uwagę wczorajszy trening i przerwę od biegania jestem zadowolony.
Piątek
Miał być basen, ale były jakieś zawody. W jego miejsce zrobiłem lekki rower, nogi nie podawały, a ja byłem strasznie senny.
Sobota
Spałem ponad 10h. Trening zrobiłem wieczorem. Rower 8 min rozgrzewki i 60 min jazdy na agrafke (zawracalem na rondzie i parkingu). Wiadomo, że przez to troszkę mocy spadło i prędkości ubyło (ruch nie duży, ale jednak był). Średnia moc wyszła 210 wat, czyli tyle na ile oszacowane ftp z testu 2x8min. Chyba będzie trzeba zaktualizować :) Ale warunki były idealne: dosyć luźno, dość chłodno, a i ja wypoczety i najedzony. Mimo tego, ze pojechałem wg ftp to mógłbym spokojnie jeszcze kręcić. Średnią wyszła 34,3 km/h, bez nawrotrk myślę, że mogłoby byc 35 km/h.
Od razu później bieganie: 25 min po 5:04 po trasie crossowej.
no już fajne wyniki na rowerze, FTP będzie do korekty
zapraszam http://inzynierjakosci.pl/ :)
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Shadow - może nawrotki szersze robisz, bardziej hamujesz (już nie wiem co ci napisać :) )
Amyd - przez kolejne 2 tygodnie chcę się objezdzic troszkę na tym co mam.
Wczoraj rower 2x30 min z przerwą chyba 8 min. O ile w sobotę jeździło mi się fajnie to w niedzielę była padaka. Nogi nie zregenerowane - ciężkie jak cholera, z 10 stopni na termometry więcej, ja niewyspany. Po prostu fatalnie :)
Planowałem jechać w okolicy 200 wat (ale dziś już wiem, że był to głupi pomysł). O ile pierwsze 30 min jeszcze ujdzie - 195 w (34,0 km/h), to drugie 30 min to tylko 179 wat (średnia 33,6). W pierwszym odcinku kadencja 76, drugi to 71 (może trzeba było po prostu zrzucić biegi).
Średnio było 187 wat (czyli ok. 89-90 proc ftp) i 33,8 km/h.
Wieczorem pobiegane, też plany były ambitniejsze, ale temperatura je zmodyfikowla. Plan był na 30 min crossowo w tempie 5.00-4:50. Przebieglem tak ok. milę w tym tempie i uznałem, że nic z tego nie będzie. Dotruchtslem do domu. Ostatecznie wyszło 30 min biegu.
Dziś wolne - trochę roboty wokół domu.
Amyd - przez kolejne 2 tygodnie chcę się objezdzic troszkę na tym co mam.
Wczoraj rower 2x30 min z przerwą chyba 8 min. O ile w sobotę jeździło mi się fajnie to w niedzielę była padaka. Nogi nie zregenerowane - ciężkie jak cholera, z 10 stopni na termometry więcej, ja niewyspany. Po prostu fatalnie :)
Planowałem jechać w okolicy 200 wat (ale dziś już wiem, że był to głupi pomysł). O ile pierwsze 30 min jeszcze ujdzie - 195 w (34,0 km/h), to drugie 30 min to tylko 179 wat (średnia 33,6). W pierwszym odcinku kadencja 76, drugi to 71 (może trzeba było po prostu zrzucić biegi).
Średnio było 187 wat (czyli ok. 89-90 proc ftp) i 33,8 km/h.
Wieczorem pobiegane, też plany były ambitniejsze, ale temperatura je zmodyfikowla. Plan był na 30 min crossowo w tempie 5.00-4:50. Przebieglem tak ok. milę w tym tempie i uznałem, że nic z tego nie będzie. Dotruchtslem do domu. Ostatecznie wyszło 30 min biegu.
Dziś wolne - trochę roboty wokół domu.
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Dziś basen i bieganie.
Na basenie mimo 9 torów po 50m było dość ciasno, bo zaczęły się wakacje i 3 tory zajęli na jakieś dmuchadła dla dzieci, na 2-3 kolejnych sekcje i dla amatorów zostały raptem 3 tory (w praktyce wychodziło ok 7-8 osób na tor, a wśród tych osób i kraulisci i zabkarze i nawet grzbietowcy). Także poplynalem jak pozwalały aktualnie warunki, bez założeń.
Po basenie bieganie. Łączenie ok 55 min, w tym 30 min biegu ciągłego, można powiedzieć progowego. Bieglem po trasie terenowej (mam fajną pętlę 1,4 km: polne drogi, jakieś nierówności, czasem miekko itp). W związku z biegiem terenowym liczyłem się z tym, ze tempo nie będzie jak na asfalcie. Dziś co prawda wieczorem bardzo gorąco nie było, ale prawie nie wiało + duchota, przez co było ciężko. Średnie tempo wyszło 5:01, więc niezle (jak na mnie). Ostatnie 1:50 mocno po 4:36 (taki niby finisz). Ostatnio nie biegam z paskiem hr, ale dziś pobiegłem. Średnie tętno (z 30 min) wyszło ok 171 (w tym ostatnie 1:50 174 z maxem 178).
Na basenie mimo 9 torów po 50m było dość ciasno, bo zaczęły się wakacje i 3 tory zajęli na jakieś dmuchadła dla dzieci, na 2-3 kolejnych sekcje i dla amatorów zostały raptem 3 tory (w praktyce wychodziło ok 7-8 osób na tor, a wśród tych osób i kraulisci i zabkarze i nawet grzbietowcy). Także poplynalem jak pozwalały aktualnie warunki, bez założeń.
Po basenie bieganie. Łączenie ok 55 min, w tym 30 min biegu ciągłego, można powiedzieć progowego. Bieglem po trasie terenowej (mam fajną pętlę 1,4 km: polne drogi, jakieś nierówności, czasem miekko itp). W związku z biegiem terenowym liczyłem się z tym, ze tempo nie będzie jak na asfalcie. Dziś co prawda wieczorem bardzo gorąco nie było, ale prawie nie wiało + duchota, przez co było ciężko. Średnie tempo wyszło 5:01, więc niezle (jak na mnie). Ostatnie 1:50 mocno po 4:36 (taki niby finisz). Ostatnio nie biegam z paskiem hr, ale dziś pobiegłem. Średnie tętno (z 30 min) wyszło ok 171 (w tym ostatnie 1:50 174 z maxem 178).
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
...
Napisał(a)
Ronin78
Ekspert
Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
7/8 osób na torze to jest faktycznie zator, ten 50 m basen jest na zewnątrz czy kryty? Mamy taki na zewnątrz w Łańcucie, ale nigdy tam nie byłem, może gdzieś na wakacjach się wybiorę.
Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2017-06-28 07:29:08
Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2017-06-28 07:29:08
PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
178
Napisanych postów
2112
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
82535
Do Kozienic na sprint się nie wybierasz? Masz tam chyba raptem trochę ponad godzinę drogi autem podobnie jak ja.
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Ron - ten jest kryty. Gdzieś na drugim końcu miasta jest odkryty, ale bezsensu byłoby dłużej jechać niż pływać, a potem jeszcze wracać
Pirlo - biorę mocno pod uwagę i śledzę na bieżąco, wczoraj wystartowały zapisy
Pirlo - biorę mocno pod uwagę i śledzę na bieżąco, wczoraj wystartowały zapisy
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
Poprzedni temat
Konkurs wrześniowy As w Rękawie wg fansa
-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- ...
- 146
-
Następny temat
Muzzy17 - Wyciskanie leżąc , cel: 150kg
