SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT ilomi

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 95153

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Dzień dobry wszystkim wojowniczkom z tego działu.
Podczytuję was od jakiegoś czasu i zapragnęłam być jedną z was. Przeryłam forum w interesujących mnie tematach i złupłam do reszty. Myślała ja ,ze dużo wie, a tu inaczej… Sama ćwiczę w domu od półtora roku ( czerwiec 2013).Po 37 latach bezczynności i niemal nienawiści do aktywności które pot wyciskają, pozazdrościłam laskom z tablicy Ewki Ch. I sama chciałam odwalić nieco tłuszczu z brzucha i innych żelkowatych części mojego ciała. Zaczynałam od dywanówek, Mel B, Fitness Blender etc. Po pierwsze, co zrozumiałe po latach bezruchu ,zauważyłam że ciało trochę się zmienia. Byłam też silniejsza. Po drugie ,uzależniłam się od ćwiczeń. W listopadzie mąż przyniósł mi do domu hantle regulowane i sztangę. Łącznie ok. 59 kg obciążenia. Leżą w największym pokoju, moje pieszczochy Ćwiczę na nich od listopada 2013.W tym tygodniu zorganizowałam się i zapisałam na siłownię .Mogę tam być dwa razy w tygodniu. Najczęściej będzie to poniedziałek i piątek, chociaż nie zawsze. Może co niektóry tydzień -3 razy. Pracuję na zmiany, dwoje dzieci, od miesiąca intensywne stanie przy garach (mąż ma dietę od dietetyka, szykuję posiłki na określone godziny, ważę etc.) Kiedy mam niezgrywające się z nim zmiany w pracy, wszystko muszę naszykować dwa lub trzy dni naprzód. Nie narzekam, ale to czasochłonne i logistycznie ogarniałam się w tym miesiąc. Taka ze mnie durna pinda ze musze wszystko sama… Wiem, d****ismus autenticus. Przy okazji sama zaczęłam czyścic swoją dietę. Poczytałam dzienniki dziewczyn i ustaliłam sobie rozkład składników.
Postanowiłam jednak dołączyć do Ladies, bo wydaje mi się, ze błądze we mgle. I diecie i w treningach.
W domu ćwiczyłam na ciężarach 3 x w tyg. seriami po 4-6 tygodni, z przerwami 1 lub dwutygodniowymi. Robiłam trening domowy wg Agak .Próbowałam splita z jakiś rozpisek internetowych fitnesblogrek, ale zbytnio mi to nie szło. Ćwiczyłam trochę technikę z filmików z atlasu. Dodatkowo szły interwały na skakance, jakieś skakania z Internetem. Robię pompki męskie, a nie umiałam żadnej, hehe. Pół raza podciągnę się na drążku. Na siłownię zapisałam się, bo martwiłam się o swoja technikę, a ciężaru w domu wydawało mi się mało np. do MC. Chciałam robić przysiady ze sztangą, ale nie ma mnie kto asekurować. Chcę też mocniej progresować z obciążeniem i potrzebuję bata nad sobą.

Chciałabym ujędrnić galaretę na udach i brzuchu. Chciałabym mieć widoczne mięsnie i czuć się zdrowo. Waga mnie nie interesuje. Dobrze się czuję z tym co mam, jednak wizualnie –musi być lepiej.

Wiek : 38
Waga : 55,5
Wzrost : 165
Obwód w biuście(1) : 86
Obwód pod biustem : 73
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 73
Obwód na wysokości pępka : 81
Obwód bioder (3): 93
Obwód uda w najszerszym miejscu: 54
Obwód łydki : 34,5
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, twarz
W którym miejscu najszybciej chudniesz : ręce,nogi
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) 3-4 x w tygodniu,do tego tygodnia w domu,z ciężarami, skakanka, praca w ruchu 8 h dziennie-biegam po aptece i jej magazynach
Co lubisz jeść na śniadanie: owsianka, jajka, omlety,
Co lubisz jeść na obiad : w zasadzie wszystko, drób, podroby, ryba, wieprzowina, kluchy (dawno nie jadłam, robiłam dzieciom),wszystkie warzywa
Co jako przekąskę : owoce, własnoręcznie pieczone ciastka owsiane, batony orkiszowe, suszone owoce, orzechy różne
Co jako deser : nie jadam. Uwielbiam słodkie, ale teraz przy mężu nie jem. Nie piekę, nie kupuję. Aż nauczę się robić zdrowe.
Ograniczenia żywieniowe : w zeszłym roku odkryłam, że mam nietolerancje laktozy. Mleka od dwudziestu lat nienawidzę, lubię jogurty i sery. Kiedy zjadam ich porcję jednocześnie biorę tabletkę z enzymem laktazą
Stan zdrowia:
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie,wkładka mirena
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: dwa razy
Preferowane formy aktywności fizycznej :wolne ciężary-uwielbiam,
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : magnez, multiwitaminy zwykłe, calcium pantotenicum, omega 3,tran,Lactocontrol,rutozydy różne
Stosowane wcześniej diety :nie stosowałam
Ustaliłam sobie rozkład :1660 kcal (B: 120g, WW: 160g, T: 60g).Pierwszy raz w życiu ważę sobie żarło, wiec wybaczcie byki i dziwne rzeczy/ewentualne dziwactwa.
Po tygodniu zauważyłam mniej opuchnięty brzuch, niewielki głód miedzy posiłkami (tak do godziny przed).Czuję się lepiej. Nie ciągnie mnie do słodyczy. Szok.
Proszę o konstruktywną krytykę i wskazówki. Trening i zdjęcia wkleję niedługo. Ogarniam działalność na forum generalnie…
Obiecuję, ze to moje najdłuższe wypociny…Thx za dobrnięcie do końca.
Moje jedzenie z dwóch ostatnich dni:




Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282904
jesli chodzi o rozklad to powinnas zaczas spokojnie od 1800kcal, jak przyjmujesz konkretny rozklad to sie go trzymaj, ustalilas sobie bialo 120g, a zjalas 98g
Pokaz swoje zdjecia,

Margaryny, kaszy mannej, frytek mrozonych nie jedz

Co to jest baton orkiszowy?

Zajrzyj do tematow podwiesoznych i przeczytaj art. Co jedza ladies.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Dziękuję bziubzius za błyskawiczną reakcje na mój pierwszy wpis. Dziennik żywnieniowy ogarniam
pierwszy tydzień, zauważyłam,ze nie dociągam...Pracuję nad tym. Margaryna weg,wiem.Frytki mnie pokusiły ,bo dziecki jadły. Baton orkiszowy to mój wynalazek.Po szklance płatków owsianych i orkiszowych,zalane wrzatkiem,do tego wszelkiego ziarna i dwa jajka.Pieczone 20 minut.Zagryzka na dotrzymanie do posiłku,lub jako jedyne co zjem.Oczywiście staram się łączyć z warzywem jakimś.zastepuje mi czasem chleb.Nie jadłam kaszy manny,chodzi może o kuskus? Tak czytałam tu u was.Wynotowałam sobie co mam jeść.

Zdjęcia będą jutro,jak namówie dziecię zeby mnie obfotowało. Trening jakoś rozsądnie ogarnę i wrzucę jak najszybciej.

Zmieniony przez - ilomi w dniu 2014-10-18 18:13:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Z rozkładem to raczej trochę będziesz musiała zmodyfikować... No ale zdjęcia prawdę nam powiedzą

P.S. Współczesny kuskus kupowany w przeciętnym polskim sklepie to taki makaron z mąki semolina, a nie żadna kasza

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2014-10-18 23:28:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Dziękuję za wizytę u mnie,Martucca

Pierwszy raz na siłowni byłam w zeszły poniedziałek. Instruktorka „wsadziła” mnie na
orbitreka i włączyła czas 15 minut, poziom 4.Myslałam ,ze zejdę po trzeciej minucie, ale jestem uparta i dotrwałam. Lało się ze mnie jak z sikawki strażackiej. Potem pokazała maszynę do odwodzenia i przywodzenia nóg, do uginania i takie tam inne. Jak ja zapytałam czy może nie wziąć do miejsca z wolnymi ciężarami, zrobiła oczy jak spodki i zawołała innego instruktora. Ten mnie wziął na spytki i pyta czemu. No to ja mu, ze tyłek chce zbudować itp. ,itd. a inaczej się nie da jak MC, wypadami i przysiadami, a w domu się po prostu sama boję. To on mi na to ,ze Mc jest dla doświadczonych, ale sprawdzi jak to u mnie. Dał mi sztangę najlżejszą z siłki -11 kg i kazał pokazywać. Pokazałam, nie był zniesmaczony. Kazał tylko bliżej goleni prowadzić ,łopaty zbierać i tył wypinać. Zrobiłam .Potem mówię mu, żeby mi nałożył trochę więcej… to przyniósł tak ze ostatecznie było 17 kg… Dobra, myślę, boi się o mnie.
Tego dnia poskakałam jeszcze na innych maszynach ,porozciągałam się i koniec.
W piątek, drugi raz-wzięłam trening 1 od Obli i poszłam do instruktora żeby mi maszyny pokazał itd., jak te obciążenia zakładać i się generalnie nie zabić. Pokazał mi. Treningu jako takiego nie robiłam. Przeleciałam wszystkie ćwiczenia po 1lub dwie serie, sprawdzałam wyjściowe obciążenie. Wyniki niżej.
Chce robić ten trening 2 x w tyg, niestety będzie to w różne dni tygodnia. W trzeci dzień treningowy-w domu-nie wiem co mam robić. Znowu od Agak? Mogę, ale czy będzie sensowne? Tutaj proszę o pomoc. W dni bez ciężarów będę robić interwały na skakance, lub różne aeroby ..


TRENING A Seria Rozćwiczeniowa
17.10.14
A.Przysiad ze sztangą 15x11, 10x17 (mniej na drugi raz) 14 opt.
B1.wyciskanie sztangi skos góra 15x 22 kg( min na bramie),12x22 kg
B2.przyciąganie drążka dolnego 15x10 kg ,15x15 kg
C1prostowanie nóg 20x20 kg, 20x20 kg
C2.wznosy tułowia 15x 15x
D.plank 1 min

TRENING B
A.Martwy ciąg 15x11 (wstyd, wiem), 15x 17 kg
B1.Wyciskanie sztangi stojąc -Nie robiłam
B2.ściąganie drążka górnego 15x15 kg, 15x15kg
C1. wypady 15x10 kg(2x5kg),15x10 kg
C2.uginanie nóg leząc 15x 10 kg,15x10 kg
D. pompki 1 seria 8

Trening A:
A: pierwsza seria dla techniki z 11 kg, druga z 17 (minimalne zwiększenie ciężaru na mojej siłowni) była za ciężko, muszę wypośrodkować albo zacząć z hantlami
B1.bramka najlżejszy ciężar ma 22 kg, muszę wypośrodkować ilością powtórzeń
B2 .ok
C1.ok
C2.Ok
D. sprawdzał technikę ,mówił ,ze dobrze. Jak go zapytałam o tilt, to powiedział ,ze niepotrzebny. I tak wam ufom, dziewczyny i będę zawijać mymłon
Trening B:
A. na drugim pobycie nie robiłam, spisałam z pierwszego mnie sprawdzania
B1.nie dał mi zrobić, bo dużo ludzi było,i tak polecę chociaż hantlami zrobić
B2.ok
C1.ok,mogę spokojnie więcej, ale poszłam na nieparzyste hantle i na 7 kg chyba byłby za duzy przeskok
C2.Ok,poczułam mocno
D. po wszystkich tych ćwiczeniach dałam radę 8,na świeżaka robię aż 10

Teraz trochę ekshibicjonizmu. Proszę o łagodny wyrok.













Zdjęcia byle jakie,teraz to widzę, jesli będzie trzeba inne,podporządkuję się.Na zdjęciu z przodu trochę widac jakbym w moje prawo leciała,ale to chyba takie ujęcie.Dziecko mi robiło te zdjecia w nocy i są jakie są.A zalezy mi na szybkiej konsultacji u was,bo nie wiem jak jeść. Dziekuję z góry
Zmieniony przez - ilomi w dniu 2014-10-19 08:08:41


Zmieniony przez - ilomi w dniu 2014-10-19 08:14:05

Zmieniony przez - ilomi w dniu 2014-10-19 10:18:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Dziś robiłam interwały na skakance
27 minut,tryb 30 s/20 s,tempo 2 skoki na sekundę

Wczoraj nie zapisałam,że do posiłków doszła cukinia,papryka,pomidory i kapusta kiszona.Dodatkowo herbata zielona.
Wody ok.1,5 litra.Wogóle z piciem u mnie słabo.W ciągu dnia,w pracy,latam po kazdej szkalnce przynajmniej 5 x.I to w pięć minut po wypiciu.Oczywiscie nie piję na raz,tylko małymi łykami.Strasznie to męczące.W domu ,to w domu.Wygodniej.I czasem w tygodniu nie wyrobię dwóch litrów dodatkowo
Nie wiem czy tak może być,czy tylko mój pęcherz tak mało pojemny...
Jedzenie z dzisiaj


Do tego pomidor,cukinia,zielona herbata,kawa (ale piję tylko z cykorią i bez cukru oczywiście)
Suplementy: laktaza (chyba dawka przestała działać ),magnez,calcium pantotenicum (dalej bedę pisać CP)

Jutro rano planuję obwód siłowy od Agak z maksem ciezaru w domowych warunkach .

Zmieniony przez - ilomi w dniu 2014-10-19 17:24:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Dzisiejszy trening:



+ 10 minut na skakance (1050 skoków)
+ ostry spacer po mieście 60 minut

Wspiecia robię na położonych talerzach
Nienawidzę wchodzić na ławkę (u mnie taboret 45 cm)
Wznosy z opadu zamieniłam na supermeny,z braku oparcia
Pompki w podporze tyłem robie w oparciu na niskiej komodzie z nogami na podłodze.

Miska na dziś (jak wrzucę to będę zmobilizowana żeby nie kombinować).Drugi dzień mam 1800 kcal,wg rady bziubzius.Czuję się najedzona.Dobrze mi jest.
Suplementacja:magnez,CP
Warzywa:kapusta,ogórek,pomidor,brokuły





Zmieniony przez - ilomi w dniu 2014-10-20 11:36:40

Zmieniony przez - ilomi w dniu 2014-10-20 11:37:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Dziś dzień aerobów.Dałam sobie rano w kość,aż było mi słabo.

Bieg z unoszeniem kolan w górę i wyskokami : 60 sek. ( 10 bieg/10 skoki na zmianę)
Pajacyki : 60 sek
Mountain climbers (kolana do klatki w oparciu o podłogę: 60 sek
walka z cieniem : 60 sek.
Skoki przez przeszkody w bok (połozyłam skakankę) 60 sek
Naprzemienne wykroki w skakaniu
przysiady
szybkie wypady w przód
wyskoki w górę z przysiadu: każde 15 sekund .razem 60 s
Wszystko powtórzyłam dwa razy.Po każdym cwiczeniu 30 sekund przerwy.
Łącznie wyszło ok .35 minut z rozgrzewką.Potem jeszcze 10 minut rozciąganie.

W brzuchu dobrze.Chociaż bez porannego jogurtu jakby wczoraj lepiej.Kiedyś,mimo,że zapisywałam co jem,i było to ok.2000 kcal,nie czułam się tak dobrze (czytaj lekko) jak teraz.Znaczy się śmieci zawalały brzuchol.
Suplementacja:magnez,CP
Herbaty ziołowe,kawa z cykorią,cukinia,ogórki,papryka,kapusta

Zaplanowana miska na dziś:



Jutro i w piątek trening na siłowni.Nie mogę się doczekać.

Zmieniony przez - ilomi w dniu 2014-10-21 11:22:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Trening A

Lotem przez miasto z torbą na siłkę-15 minut
Orbitrek -10 minut



Przysiad-kiepsko,słobo technicznie, wolę na razie mniej brać .jakoś się bujam .Poprawiam nogi i nie wiem,co robię żle.Może na poczatku ćwiczyłabym przysiady z hantlami?
Wyciskanie sztangi skos góra-do maszyny kolejka na godzine czekania.Mnie nawet pod uwage nie brali jak zaczełam sie tam kręcić Czym mogę zastąpić, Legnąć na matę i cisnąć hantlami,bo sztang jakoś mało...??
Przyciaganie drążka dolnego-pomotałam się.Mam trzymać trójkąt,czy uchwyt prosty? Nachwytem czy podchwytem? Przyplątała sie intruktorka i pokazywała mi ze trzy rózne sposoby,Ja jej ,ze mam plecy robić,a ona mi z rozdziałem na rózne czesci tych pleców...kurka wodna ,napiszcie mi jak krowie na rowie,proszę
Prostowanie nóg-zonk w tabelce,bo pomyliłam maszyny/ćwiczenia i zrobiłam uginanie nóg leżąc.I też przyszła instruktorka i mówi ,ze 10 kg to dla mnie za dużo.Zdjęła mi obciążenie i kazała zrobić dwie serie po 20 powtórzeń Sie wkur.....(piii) łam.Poszła, to szybko nałożyłam 10 kg i zrobiłam 15 powt. Skaszaniłam na całej linii.
Wznosy :ok
Plank: spinałam się maksymalnie
Rozciąganie: 10 minut
Za aeroby prawie bieg powrotny do domu,obiad dzieckom robić.

Wybaczcie błędy (masakrycznie głupie),ale ucze się tej siłowni.Jestem z wami,bo właśnie wiem,że tu się nauczę.

Miska na dziś:





Zmieniony przez - ilomi w dniu 2014-10-22 11:01:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282904
Przyjmij rozklad 1800kcal, 120B/150W/80T

Mierz sie co tydzien i wstawiaj pomiary w dzienniku

Nagraj filmiki z cwiczen, na poczatek przede wszytskim przysiad i martwy ciag

Przyciaganie rob nachwytem do brzucha, prosty drazek

Jak dlugo udalo Ci sie trzymac planka?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Przyjmij rozklad 1800kcal, 120B/150W/80T Tak jest!

Mierz sie co tydzien i wstawiaj pomiary w dzienniku Pierwszy raport w sobotę.

Nagraj filmiki z cwiczen, na poczatek przede wszytskim przysiad i martwy ciag Mam gotowe,spróbuje najpierw na priv.Wiem ,ze szefowe nie pozwolą na spamowe komentarze,ale i tak sie wstydzę...

Przyciaganie rob nachwytem do brzucha, prosty drazek O taką informację mi chodziło.Dziekuję

Jak dlugo udalo Ci sie trzymac planka? 55 sekund.Jeśli trzeba, zrobię filmik.

Dziś miało być nietreningowo,bo zawsze w czwartki robię sobie rest.Tak mi podpowiada organizm.Ale rano kręciłam filmiki i nieżle się zmachałam.

Miskę mam naszykowaną od wczoraj, ale po uwagach muszę zmodyfikować.
Ostatnia prosta do @ (czytaj całe 7 dni). Spuchł mi brzuch.Jestem w nieustannym szoku,że jeszcze nie rzuciłam sie na czekoladę,co było wcześniej normą.To juz całe 10 dni bez słodyczy, chyba przykleję se medal



Zmieniony przez - ilomi w dniu 2014-10-23 07:00:14
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Women's Weight Loss Summit - darmowe seminarium online

Następny temat

Pomiar ciała Tanita czy dobry?

WHEY premium