Vege - rozważam kiedyś na próbę i w celach detoksykacyjnych. Kiedyś bardzo dawno jako 16-latek nie jadłem mięsa przez 1,5 roku, ale to głównie dla kontestacji no i ogólnie panny się rajcowały, że taki jestem wrażliwy i ubolewający nad losem zwierzaczków Wk***ia mnie odrobinę aktywność propagandowa tych środowisk. Moje stanowisko: "Nie jesz mięsa - nie jedz. Ale nie narzucaj się ze swoim punktem widzenia. Jak dojrzeję do takiej decyzji, to sam będę umiał ją podjąć. Wszelkie nawiedzone teksty, zdjęcia z rzeźni itp. powodują u mnie wzrost poziomu wściekłości i ideologiczny apetyt na karkówkę z jakiejś prześladowanej świni".
Jedz chociaż glony morskie. One są trochę mniej żywe, a przynajmniej nie wyrywają się rzeźnikowi Pewnych niezbędnych składników nie dostarczysz do organizmu ze źródeł roślinnych choćbyś sprowadzał z samych Indii święte korzenie.
Maraton 2016? Może jesienny Poznań?
Tureckie wstawanie ma opinię ćwiczenia leczącego barki.
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html