...
Napisał(a)
Tak w zasadzie mam teraz rozlozone makro. Pierwszy tydzien na rowni z zapotrzebowaniem. Poki co nie mam planu na pozniej, pociagne troche na 2300 kcal i zobacze jaka bedzie reakcja.
...
Napisał(a)
Moja miska z dzisiaj, troch inna niz sobie zalozylam. Zapomialam tunczyka do pracy, na obiad zjadlam wiecej miesa, zeby bilans sie zgadzal.
Zmieniaja mi sie godziny pracy, wiec i treningi musze zmienic. Teraz bede trenowala w Soboty, Niedziele, Wtorek, Sroda. Zaczynam od zaraz, od wtorku nowy cykl, nowy plan.
Zmieniaja mi sie godziny pracy, wiec i treningi musze zmienic. Teraz bede trenowala w Soboty, Niedziele, Wtorek, Sroda. Zaczynam od zaraz, od wtorku nowy cykl, nowy plan.
...
Napisał(a)
w wekendy zazwyczaj większy spokój na siłowniach, więc fajny plan
...
Napisał(a)
Ludzie budza sie w poniedzialek, bo musza imprezowe weekendy nadrobic, poniedzialek na silce jest nie mozliwy, ciagle trzeba czekac na sprzet lub modyfikowac plan. Prawdopodobnie pojde jednak dzis na silke i w sobote. Moze bede mogla zostac przy piatku i sobocie, czas pokaze.
...
Napisał(a)
Poniedzialki sa bardzo slabe pod tym wzgledem.Tlumy.
podsumowanie 1,5 roku: http://www.sfd.pl/Redukcja_Teapot-t1137476-s83.html
...
Napisał(a)
TeapotPoniedzialki sa bardzo slabe pod tym wzgledem.Tlumy.
Wcale nie bedzie mi ich brakowac
...
Napisał(a)
Zajrzalam do Twojego dziennika Tea, milo sie czyta,wiedzac, ze mieszkasz tak blisko.
Masz tam w misce jakiegos kurczaka z makaronem ryzowym. Podziel sie przepisem, please.
Masz tam w misce jakiegos kurczaka z makaronem ryzowym. Podziel sie przepisem, please.
...
Napisał(a)
Właśnie miałam pisać, czy to NZ nie znaczy przypadkiem Nowej Zelandii! Czyżby?
Ten kurczak – ogólnie u mnie większość jedzenia jest na zasadzie: dowolne mięcho (doprawione sosem sojowym, ostatnio tez mieszanka piri piri), na woka z olejem koko + mrożone lub świeże warzywa. Wszystko przyduszone plus do tego ryz bądź makaron ryzowy (ryz ugotowany wcześniej, makaron najczęściej wkładam razem ze wszystkim do woka żeby zmiękł)
Kurczaka zrobiłam może raz – nie lubię piersi kuraka po prostu. Najczęściej wpada wołowina lub krewetki.
Ten kurczak – ogólnie u mnie większość jedzenia jest na zasadzie: dowolne mięcho (doprawione sosem sojowym, ostatnio tez mieszanka piri piri), na woka z olejem koko + mrożone lub świeże warzywa. Wszystko przyduszone plus do tego ryz bądź makaron ryzowy (ryz ugotowany wcześniej, makaron najczęściej wkładam razem ze wszystkim do woka żeby zmiękł)
Kurczaka zrobiłam może raz – nie lubię piersi kuraka po prostu. Najczęściej wpada wołowina lub krewetki.
podsumowanie 1,5 roku: http://www.sfd.pl/Redukcja_Teapot-t1137476-s83.html
Poprzedni temat
W poszukiwaniu złotego środka - Fitneska21
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- ...
- 34
Następny temat
Redukcja-dieta i ćwiczenia - ocenia i wskazówki
Polecane artykuły