Po długiej przerwie, zmotywowana licznymi powrotami "starej wiary" wracam i ja do prowadzenia dziennika
Miałam baaaardzo długą przerwę od prządnego treningu dlatego rozkręcać się będę powoli i adekwatnie do sytuacji.
Aktywność:
W czasie ciąży ćwiczyłam do ósmego miesiąca ale wiadomo,że to nie to samo. Teraz mały ma nieco ponad 3 miesiące, a ja mam ogromną chęć wrócić do formy. Mam tu na myśli przede wszystkim dawną kondycję, wytrzymałość, gibkość. Zależy mi na poprawie jakości ciała i siła też by się przydała...A jak przy tym wszystkim spadnie tu i ówdzie to też się nie obrażę
W ciąży przytyłam 9 kg, których kilka dni po porodzie już nie było, inna sprawa,że bezpośrednio przed ciążą nie było idealnie... Właśnie miałam zacząć lekką redukcję, a tu niespodzianka
Zamierzam ćwiczyć tyle na ile pozwoli mi maluszek, który jest na pierwszym miejscu ma się rozumieć
Myślę,że na początek 3 razy w tyg trening z piłką plus spacery. Jak to się uda to będzie super. W dzień brzdąc ma trzy 45-cio minutowe drzemki (zdarzy się czasem godzina lub półtorej ale to rzadkość ) więc pewnie wtedy będę robić trening. Postawię na krótkie ale dość intensywne treningi i tak jak pisałam na razie spacery, a po jakimś czasie moje ukochane wytrzymki Po za tym chcę,żeby trening był dla mnie przyjemnością, odskocznią od obowiązków i zastrzykiem energii. Czymś dzięki czemu będę zdrową i pełną energii mamą
Dieta:
Na chwilę obecną karmię wyłącznie piersią, więc liczyć nie będę. Jem czysto,różnorodnie i odżywczo.
Zarówno trening jak i dieta ma być na luzie i bez spiny.
Wszyscy są u mnie mile widziani! Zapraszam do dyskusji,wymiany poglądów, komentarzy jak i spamu
Mam też nadzieję na rady od innych forumowych mam (i nie tylko) jako,że temat rodzicielstwa jest dla mnie teraz gorący.
Wkleję jeszcze trening:
Dzień pierwszy
1a. wyciskanie sztangielek płasko
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia (bez piłki)
2a. wyciskanie sztangielek na barki siedząc
2b. wznosy łydek stojąc (bez piłki)
3a. uginanie ramion z przysiadem
3b. francuskie prostowanie ramion leząc
4a. przysiad plie (bez piłki)
4b. wypady ze sztangielkami (bez piłki)
Dzień drugi
1a. wyciskanie sztangielek skos
1b. przenoszenie sztangielki leząc prostymi rekami
2a. wznosy ramion bokiem (bez piłki)
2b. wznosy łydek siedząc na piłce
3a. francuskie uginanie reki ze sztangielka siedząc
3b. uginanie ramion na piłce
4b. przysiad ze sztangielkami (bez piłki)
4b. wznosy bioder leząc na podłodze
Dzień trzeci
1a. pompki (bez piłki)
1b. wznosy ramion bokiem leżąc na piłce
2a. podciąganie sztangielek wzdłuż tułowia
2b. wznosy łydek na jednej nodze
3b. triceps dip (odwrotne pompki) (bez piłki nogi opieramy o ziemie)
3b. uginanie ramion młotkowe (bez piłki)
4a. wypady (wykroki) w tył (bez piłki)
4b. Rdl ze sztangielkami
Wszystkim życzę jeszcze Szczęśliwego Nowego Roku i do zobaczenia w 2016 :)