...
Napisał(a)
Muffiny w wersji rolls royce - klasa. Zjadłoby się takiego, szczególnie że ja dziś śniadanie zupełnie bez węgli.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Kotleciki i młode ziemniaczki z koperkiem lub szczypiorkiem to jeden z moich ulubionych obiadów latem Fajnie,że da się zrobić w wersji fit i mieści się w makro. Muffiny wyszły pycha jak dla mnie chociaż jak już jadłam to uświadomiłam sobie,że wegańskie zrobiłam,bo zapomniałam o jajkach
Tydień 6/ trening 1
Trening 1
Przerwy między seriami ok. 60s
1. Glute bridge 5x 10-12
90/90/90/90/90
90/90/90/90/90
90/90/90/90
90/90/90/90
90/90/90/90
80/80/80/80
Czuję,że coraz lepiej mi idzie. W pierwszym tyg miałam problem by dobrze poczuć pośladki, a teraz czuję idealnie. 90 już coraz lżej, będzie trzeba dołożyć Ale to może w kolejnym planie
2. Wiosło sztangą 5x 12
27,5/27,5/27,5/27,5x10/27,5x10
30/30/30/30/30x10
27,5/27,5/27,5/27,5
27,5/27,5/27,5/27,5
25/27,5/27,5/27,5x10
25/25/25/25x10
Zmniejszyłam i było zdecydowanie lepiej ale i tak w ostatnich 2 seriach pod koniec zaczynałam szarpać dlatego 2 powt mniej
3. Przysiad + rdl 4x 15
20/20/20/20
20/20/20/20
24/24/24/24
25/25/25/25
20/24/24/24
24/24/24/24
Chyba w końcu zrobiłam zadane ćwiczenie Nagrałam filmik do sprawdzenia
4a. Trx fly 4x 15
15/15/15/15
15/15/15/15
15/15/15/15
15/15/15/15
15/15/15/15
15/15/15/15
ok
4b. TRX chest-fly hold 4x 10-12 (na stronę)
10/10/10/10
10/10/10/10
10/10/10/10
10/10/10/10
10/10/10/10
10/10/10/10
Tu też nagrałam filmik
5. Odwodzenie na maszynie 5x 20-30
- tułów pochylony do przodu, biodra lekko uniesione ( z gumą)
30/30/30/30/30
30/30/30/30/30
30/30/30/30/30
35/30/30/30
32/30/30/30
30/30/30/30
dobre czucie z nowymi gumami
Filmiki do oceny:
Rdl + przysiad
Trx chest-fly hold
Tu mam zastrzeżenia. Wydaje mi się,że ciało nie jest w idealnie prostej linii, łokcie też chyba za mocno wysunięte w tył i za krótko trzymane... Co sądzisz Ev?
I jeszcze check formy na koniec
Tydień 6/ trening 1
Trening 1
Przerwy między seriami ok. 60s
1. Glute bridge 5x 10-12
90/90/90/90/90
90/90/90/90/90
90/90/90/90
90/90/90/90
90/90/90/90
80/80/80/80
Czuję,że coraz lepiej mi idzie. W pierwszym tyg miałam problem by dobrze poczuć pośladki, a teraz czuję idealnie. 90 już coraz lżej, będzie trzeba dołożyć Ale to może w kolejnym planie
2. Wiosło sztangą 5x 12
27,5/27,5/27,5/27,5x10/27,5x10
30/30/30/30/30x10
27,5/27,5/27,5/27,5
27,5/27,5/27,5/27,5
25/27,5/27,5/27,5x10
25/25/25/25x10
Zmniejszyłam i było zdecydowanie lepiej ale i tak w ostatnich 2 seriach pod koniec zaczynałam szarpać dlatego 2 powt mniej
3. Przysiad + rdl 4x 15
20/20/20/20
20/20/20/20
24/24/24/24
25/25/25/25
20/24/24/24
24/24/24/24
Chyba w końcu zrobiłam zadane ćwiczenie Nagrałam filmik do sprawdzenia
4a. Trx fly 4x 15
15/15/15/15
15/15/15/15
15/15/15/15
15/15/15/15
15/15/15/15
15/15/15/15
ok
4b. TRX chest-fly hold 4x 10-12 (na stronę)
10/10/10/10
10/10/10/10
10/10/10/10
10/10/10/10
10/10/10/10
10/10/10/10
Tu też nagrałam filmik
5. Odwodzenie na maszynie 5x 20-30
- tułów pochylony do przodu, biodra lekko uniesione ( z gumą)
30/30/30/30/30
30/30/30/30/30
30/30/30/30/30
35/30/30/30
32/30/30/30
30/30/30/30
dobre czucie z nowymi gumami
Filmiki do oceny:
Rdl + przysiad
Trx chest-fly hold
Tu mam zastrzeżenia. Wydaje mi się,że ciało nie jest w idealnie prostej linii, łokcie też chyba za mocno wysunięte w tył i za krótko trzymane... Co sądzisz Ev?
I jeszcze check formy na koniec
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Forma bez zastrzeżeń, ale to w sumie nie nowość. Prążki na barkach wyłażą - nie za dużo Ci tej tkanki tłuszczowej zostało. Jeszcze chwila i niechcący zrobisz formę jak na zawody sylwetkowe.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
RDL
- po pierwsze głowa przedłużeniem kręgosłupa lub minimalnie wyżej - u Ciebie za bardzo jest zadarta.
- uginaj też trochę kolana - ruch ma być zarówno w stawie biodrowym jak i kolanowym, tak byś czuła rozciągnięcie pośladka, ale też silną pracę dwugłowego uda. Biodra mocniej w tył
- w części przysiadowej biodra mocniej w tył
- postaraj się też mocniej napiąć brzuch, podwinąć lekko miednicę pod siebie i utrzymać to przez cały ruch. Chodzi o to byś mięśnie brzucha miała bardziej skrócone niż na filmku, mocniej dopinała pośladki wstając, ale nie wypychając bioder do przodu (napięte mięśnie brzucha mają ten zakres ruchu przyblokować, będziesz mieć większą kontrolę)
- robiłabym też ciut mniej gwałtowne ruchy, bo mam wrażenie, że jesteś bliska przeprostów w kolanie :)
chest fly
- tutaj na tą chwilę chciałabym żebyś zaczynała wyżej (pozycja trochę bardziej zbliżona do pionu niż teraz, czyli w teorii łatwiej). Ciało w jednej linii, więc napnij brzuch, pośladki, podciągnij miednicę pod ciało tak by kolce biodrowe i spojenie łonowe były na jednej płaszczyźnie.
Całe ciało jest spięte izometrycznie
- łokcie fakt mogą być ciut niżej, ale zrób to poprzez napięcie klatki piersiowej, czyli tak jakbyś chciała zrobić 1/10 pompki - nie wiem czy wiesz co mam tutaj na myśli.
- ruch jest ok, może trochę mniej szarpany :)
- po pierwsze głowa przedłużeniem kręgosłupa lub minimalnie wyżej - u Ciebie za bardzo jest zadarta.
- uginaj też trochę kolana - ruch ma być zarówno w stawie biodrowym jak i kolanowym, tak byś czuła rozciągnięcie pośladka, ale też silną pracę dwugłowego uda. Biodra mocniej w tył
- w części przysiadowej biodra mocniej w tył
- postaraj się też mocniej napiąć brzuch, podwinąć lekko miednicę pod siebie i utrzymać to przez cały ruch. Chodzi o to byś mięśnie brzucha miała bardziej skrócone niż na filmku, mocniej dopinała pośladki wstając, ale nie wypychając bioder do przodu (napięte mięśnie brzucha mają ten zakres ruchu przyblokować, będziesz mieć większą kontrolę)
- robiłabym też ciut mniej gwałtowne ruchy, bo mam wrażenie, że jesteś bliska przeprostów w kolanie :)
chest fly
- tutaj na tą chwilę chciałabym żebyś zaczynała wyżej (pozycja trochę bardziej zbliżona do pionu niż teraz, czyli w teorii łatwiej). Ciało w jednej linii, więc napnij brzuch, pośladki, podciągnij miednicę pod ciało tak by kolce biodrowe i spojenie łonowe były na jednej płaszczyźnie.
Całe ciało jest spięte izometrycznie
- łokcie fakt mogą być ciut niżej, ale zrób to poprzez napięcie klatki piersiowej, czyli tak jakbyś chciała zrobić 1/10 pompki - nie wiem czy wiesz co mam tutaj na myśli.
- ruch jest ok, może trochę mniej szarpany :)
...
Napisał(a)
Ev dzięki za uwagi, wszystkie następnym razem wdrożę. Z głową jest problem fakt. Głupi nawyk i sprawdzanie w lustrze czy ruch ok. Będę też spokojniej wykonywała, bez szarpania i ugnę kolana bardziej. O brzuchu przyznam zdarza mi się zapomnieć stąd może też sporadyczny ból pleców. No i praca nad izometrią. Zawsze jak idę na trening po Twoich korektach to mam nowe odczucia, jestem bardziej świadoma, mam lepsze czucie mięśniowe. Podoba mi się to bardzo
Night forma startowa tylko ciut mniej docięta może być Jeżeli da się to zrobić przy takiej diecie to wchodzę w to A tak poważnie to wkładam w treningi i dietę sporo zaangażowania, więc tym bardziej cieszy,że są tego rezultaty.
Bazylia wygląda niepozornie ale faktycznie tylko wygląda
Bziu właśnie też to zauważyłam i będę poprawiać
Głodzilla proszę:
300 g banana
50 g oleju koko
30 g syropu klonowego (można oczywiście inne słodzidło lub wcale)
1 jajko (ja zapomniałam)
150 g mąki pełnoziarnistej
proszek do pieczenia jedna łyżeczka (ja mam kamień winny)
2 łyżki/20g kakao
gorzka czekolada 30g rozpuszczona w łyżce mleka migdałowego
100 g borówek
Banana rozgnieść (nie trzeba bardzo dokładnie) połączyć z płynnym olejem, jajkiem, syropem klonowym i wymieszać. Dodać mąkę,kakao,proszek, wymieszać. Nałożyć do formy na muffinki (u mnie 12 małych) każdą posypać borówkami. Piec 20-25 min w 180 stopniach. Po wyjęciu polać ropzpuszczoną czekoladą.
Makro jednego
B 4,8
W 15,3
T 5,35
Night forma startowa tylko ciut mniej docięta może być Jeżeli da się to zrobić przy takiej diecie to wchodzę w to A tak poważnie to wkładam w treningi i dietę sporo zaangażowania, więc tym bardziej cieszy,że są tego rezultaty.
Bazylia wygląda niepozornie ale faktycznie tylko wygląda
Bziu właśnie też to zauważyłam i będę poprawiać
Głodzilla proszę:
300 g banana
50 g oleju koko
30 g syropu klonowego (można oczywiście inne słodzidło lub wcale)
1 jajko (ja zapomniałam)
150 g mąki pełnoziarnistej
proszek do pieczenia jedna łyżeczka (ja mam kamień winny)
2 łyżki/20g kakao
gorzka czekolada 30g rozpuszczona w łyżce mleka migdałowego
100 g borówek
Banana rozgnieść (nie trzeba bardzo dokładnie) połączyć z płynnym olejem, jajkiem, syropem klonowym i wymieszać. Dodać mąkę,kakao,proszek, wymieszać. Nałożyć do formy na muffinki (u mnie 12 małych) każdą posypać borówkami. Piec 20-25 min w 180 stopniach. Po wyjęciu polać ropzpuszczoną czekoladą.
Makro jednego
B 4,8
W 15,3
T 5,35
Poprzedni temat
DT LuckyMe podsumowanie str.23
Polecane artykuły