DIETA DLA AKTYWNEGO

Witam serdecznie,

Mam gorącą prośbę. Otóż chciałbym schudnąć i to dosyć dużo... Czy pomożecie mi i prześlecie mi jakąs dietę (po uwzględnieniu podanych poniżej informacji) lub podacie jakiś link?
Bede zoobowiązany.
A więc tak:
Wzrost - 173 cm
Waga - 189
Wiek 30
tryb zycia:
- praca siedząca aczkolwie stresująca i wymagająca dużej odporności ok. 9 h
sport
poniedziałek - spinning strong o 6,15 rano + siłownia + sauna parowa /razem ok 2 h, spalone kalorie ok. 800
wtorek - j.w.
środa - spinning interval o 6,15 rano + siłownia + sauna parowa /razem 2h, spalone kalorie 900
czwartek - spinning endurance o 6:15 + bieżnia 5 km + sauna parowa /razem 2h, spalone kalorie 900
piatek - j.w.
sobota - spinning Ride 80 od 11:00 (trwający 1,20) + sauna (razem 1,4h, spalone kalorie 1100)
niedziela - spinning strong o 6,15 rano + siłownia + sauna parowa /razem ok 2 h, spalone kalorie ok. 800
Średnio dodatkowo raz w tygodniu (wieczorem) rower (ok. 1 h) oraz mecz piłkarski na sztucznej nawierzchni.

Dodatki: -
przed treningiem - aminokwasy + guarana + l'karnityna
trening/po treningu - ok 2 litrów napoji izotonicznych
po południu - body max, hmb, witamina C, magnez, koenzym q10

I to tyle. Tak jak widzicie mam bardzo aktywny tryb zycia. I teraz tak - w przeciągu 6 tygodni schudłem niestety "tylko" 4,5 kg. Niestety ostatnio waga stanęła... I nie chce się ruszać dalej w dół. Problem jest taki, że więcej faktycznie nie jem. Widzę zmiany budowy ciała - rozbudowane mięsnie nóg (ale to mnie nie dziwi - grałem kiedyś w piłkę....).

Będę wdzieczny za pomoc. Nie chciałbym aby moja ciężka praca szła nadaremne....


Na marginesie - jestam zafascynowany spinningiem.... Rewelacja!!! Polecam gorąco...

Obecnie większosc szanujących się klubów ma dietetyka, ale jakosc uslug tychze osób pozostawia wiele do życzenia, coś o tym wiem. Zważą Cię, powiedzą prawdopodobnie ile masz fatu i oględnie rzucą kilkoma oklepanymi hasłami w stylu " powinienes jesc to i to a wystrzegac się tego i tego " . W najlepszym przypadku rzucą Ci szablonem dietetycznym w oczy w taki sposób jak by chcieli przekazac jakieś niesamowite tabu.

A prawda jest taka, że dieta powinna zostac ustawiona przez Ciebie i powinna to byc tylko Twoja solidna wiedza na lata, a w klubach korzystac można z porad instruktorów, trenerów ...

poczytaj posty podwieszone, uloz diete i wklej ja tu amy sprawdziwmy

Zmieniony przez - outsidee w dniu 2006-05-25 10:54:48

A więc tak wyglągałaby moja dieta (uwzględniająca informacje powyżej):
I Sniadanie (przed treningiem)ok. 5:20
- jogurt 1,5% 100g, Actimel truskawkowy
- 0,5 l wywaru z: herbaty zielonej, kory wierzby, wyciągu z głogu
- 0,5 l mleka 1,5% z dwoma łyżkami serwatki
- kawa espresso (maluteńka filizanka)- z ekspresu ciśnieniowego
- 25ml guarany
- 25 ml l-karnityny
- amino-proteiny 2 tabletki (z aminokwasami, ww 23,5g, tłuszcz 1,4g, bialko 63,2g - jedna tabletka)

Trening od 6:15-7:30
- 1,5 litra wody niegazowanej z napojem witaminowo-mineralowo (ww 64,4g, wart.energ 312kcal - 1 litr)

II śniadanie po treningu 8:00
- amino-proteiny 3 tabletki (z aminokwasami)
- 1 bułka ciabat (połówka ciabaty) z sałatą i łososiem
- koktajl z kefiru + jogurt truskawkowy (ok. 0,33l)

posiłek 3 - ok. 11:00
- vitamina C - 200mg
- body max 1 tabletka
- 2 tabletki magvit
- 3 tabletki artreun (na stawy - mam problem ze stawem)
- 1 tabletka koenzym Q10
- szklanka mocnej zielonej herbaty
- sok marchwiowy - świeży (tzw. jednodniowy)

posiłek 4 - ok. 15:00
- bułka ciemne pieczywo - z serem żółtym
- kawa rozpuszcalna filiżanka
- 1 banan

posiłek 5 - ok. 17:00
- salatka - 1 miska...

posiłek - 19:00
- hmb 4 tabletki 250mg hmb - 1 tabletka)- 183g
- herbata zielona filiżanka

Czy uważacie że przy moim trybie życia (vide info na początku tematu) tzn. aktywność sportowa oraz zawodowa, jak i moja waga oraz wzrost to ta dieta jest ok? Układalem ją teraz. Nie wiem jak kaloryczny jest jeden dzień.
Prosze pomóżcie mi zrzucic kilogramy....
Czy czegoś brakuje? Czegoś jest andmiar?
Będęwdzięczny za pomoc,

POBIEGAJ SOBIE

Wzrost - 173 cm
Waga - 189


żarty se robisz, czy na poważnie???

a dwa: dieta do dupy totalnie
gdzie białko
gdzie tłuszcze zdrowe?
w ogole prwioe same płyny przyjmujesz i w kazdym posilku jakies tablety

ogarnij sie

Pobiegaj sobie?
Dziennie tracę - jeśli chodzi o sport 1000 kcal... Codziennie mam wyczerpujący trening na spinningu i siłowni...
Bieganie jest ok, ale czy wtedy wysiłek dzienny nie byłby za duży?

fatalna dieta, że sie powtórze
fatalny trening

kiedy czas na regenerację?
chudniesz pomału, bo organizm juz przeszedł na 'tryb oszczednosciowy'
przy takiej masakrze jakiej mu bezmyslnie dostarczasz nie ma co sie dziwic
poczytaj w Fitnessie posty podwieszone n/t odżywiania koniecznie
bo jak widac nie masz o tym zielonego pojęcia

Fakt - muszę przyznać że nie mam zielonego pojęcia.
czy jest jakieś posrednie rozwiazanie żeby ćwiczyc codziennie (to jest jak nałóg, ten spinning) i żeby użozyć tak diete żeby organizm nie działał w trybie oszczędnościowym?
Wiem, że jeżeli będzie trzeba to zrezygnuję z treningu codziennego, ale.... bedzie mi ciężko...

a jak u ciebie z treningiem siłowym?

też na pałę..czy masz jakis plan ułożony?

ogolnie rzecz biorąc, jasne że możesz ćwiczyc codziennie, tylko PO CO?
efekty będą raczej odwrotne od zamierzonych
pamiętaj, że regeneracja to podstawa dla wzrostu mięśnia, a zbyt forsowny trening- podstawa do pożegnania sie z nimi..

ale dietę jakkolwiek musisz mieć, to jest absolutna podstawa i bez tako0wej nigdzie nie zajedziesz

Dziękuję za odpowiedż córko mietka...

faktt, duż płynów piję. Co do tabletek - rozumiem, ze za dożo ich biorę. Tylko pytanie - z czego zrezygnować? Co w sumie nie jest mi potrzebne.

Pytanie - padlo pytanie gdzie jest białko. Wydawalo mi sie ze serwatka .jest`takim bialkiem pozytywnym. Cholera jak ja mało wiem o żywieniu.

Ćwiczę codziennie bo potrzebuję tego. Niestety moja praca wyzwala wiele emocji, które musze wyrzucić z siebie... I to daje mi spinning.

Co do treningu - wydawalo mie sie że mam ułożony plan, ale teraz już zgłupiałem...
Czy znajac moj stan nieświadomosci jestes w stanie polecic mi jakas diete?
Probowalem się zorientowac w dietach, ale na razie się gubię....