DIETA 15-LATKI :))

ulozylam wedlug tabeli kalorycznej dietke odchudzjaca dla mnie (mam 16 latek) wiec mysle ze prawidlowa lecz...prosze o sprawdzenie czy mam sluszna racje bardzo bym byla wdzieczna a oto i ona:

SNIADANIE:
Bulka Graham 100g (czy to cala buleczka?) + Plasterki Ogoreczka

CZYLI:(100g)
Bulka graham 258kcl
Ogoreczek 13 kcl
RAZEM:271 KCL

II SNIADANIE:
Jablko

CZYLI:(100g):
Jablko 46kcl

OBIADEK:
Mintaj gotowany w jarzynkach (Marchewka i 2 ziemniaki)

CZYLI:(100g):
Mintaj 80kcl
Marchewka 27kcl
Ziemniaczki 2x 180kcl
RAZEM:287 kcl

KOLACJA:
Bulka Graham 100g (czy to cala buleczka?) + Plasterki Ogoreczka

CZYLI:(100g)
Bulka graham 258kcl
Ogoreczek 13 kcl
RAZEM:271 KCL

Oczywiscie duzo wody i herbatek ziolowych i duzo rouchu takie cwiczonka i spacerki

RAZEM WSZYSTKO TO WYSZLO:
271
046
287 +
271

WYNIK:875 KCL czyli moglabym dorzucic jeszcze na podwieczorek marcheweczke lub jablko

A TERAZ PYTANKO DO WAS LASECZKI DOBRZE TO SKONSTRUOWALAM?? PROSZE O RADY A JESLI JEST COS NIE TAK TO PODSUNCIE MI WLASNE POPMYSLY I EWENTUALNE POPRAWKI :) :) :)

pomużcie mam 15 lat... ważąc 55 kg przy wzroście 155 postanowiłam schudnąć... to nie było trudne :) jadłam skromne śniadanie mały biad a na kolacje jabłko... wciągu miesiąca schudłam do 47 kilo... byłam z siebie dumna... ponieważ wszyscy w mojej rodzinie są dość opszerni... tata 120kg a mama w moim wieku jakieś 65 kilo... ale zaczełam jeść śniadanie normalne a do kolacji dożuciłam kanapke... iii przetyłam do 53 kilo i z dnia na dzień tyje... nie wiem co robić!!! Nie jem odpowiedniej ilości kalori... jem: o 7 rano o 15 i o 19... co robić....

To nie jest dieta tylko głodówka, jesli w wieku 16 lat zaczniesz w ten sposób sie odzywiac to przez reszte zycia bedziesz miala duze problemy z metabolizmem, tyciem, efektem jojo itd.
Jesli chcesz schudnąc to zacznij cwiczyc i ogranicz slodycze, to wystarczy.
Jedz nabiał, mięso, ryby - od takich produktów nie przytyjesz, zapomnij raczej o grahamce z ogórkiem, lepszy chlebek pełnoziarnisty z duża porcją bialego sera lub tłustej rybki.

Dieta od a do z do dupy. Moze oprocz tego mintaja. Zacznij od celu i wagi, poprzez zapotrzebiowanie, pozniej rozklad skladnikow i dieta. Zapraszam do odzywiania i postow podwieszonych (te wyboldowane) w fitnesie i w odzywianiu.

Pozdr.

Az mi sie goraco zrobilo, jak to przeczytalam. Dziecko, czy ty oszalalas?!?!?!? Tego nawet nie mozna nazwac dieta, na takim jedzeniu zaraz sie zaglodzisz, w akcie desperacji rzucisz sie na zarcie - a potem prosta droga do bulimii albo anoreksji. Napisz dokladnie, ile wazysz, napisz dokladnie jak trenujesz [czy w ogole trenujesz?], wez pod uwage swoje zapotrzebowanie na bialko, zwlaszcza ze jeszcze rosniesz, wez pod uwage tluszcze, bo sa niezbedne dla ukladu hormonalnego [ktory u ciebie ciagle jeszcze sie nie unormowal], dla zdrowia skory i wlosow.
Nie licz kalorii, licz wartosci odzywcze.

Booooze, dlugo by wymieniac, ale na pewno nie bedzie dobrym krokiem stosowanie czegos takiego, co tu wypisalas.

Dokladnie jak kolezanki.... sama cos takiego sobie zaserwowalam kiedys a teraz same klopoty... wejdz do odzywiania

https://www.sfd.pl/temat174611/

zwroc uwage na smoczka https://www.sfd.pl/temat64042/ albo Laure Tym sie kieruj i bedzie dobrze

Zmieniony przez - taska w dniu 2005-04-21 18:54:30

Zmieniony przez - taska w dniu 2005-04-21 18:54:52

Ponadto koniecznie zajrzyj do tego zbioru
https://www.sfd.pl/temat160598/

A już na pewno przeczytaj ten temat o dietach niskokalorycznych/ głodówkowych (czyli o czymś takim jak sobie splodziłaś )
https://www.sfd.pl/temat160598/

ps.
Dla zainteresowanych
Co na to w Zdrowiu?
https://www.sfd.pl/temat197115/

Desir, okazuje się, że Twój art o głodówkach sprzed kilku lat już się zdewaluował, dobre co?

Zmieniony przez - jaronir w dniu 2005-04-21 19:19:03

Yulka, poczytaj posty podwieszone, jak czewgo nie wiesz, chocby najprostszych rzeczy, PYTAJ! Nikt nie chce zle, tylko wszyscy chca pomoc. Takze kolezanko do czytania i cos poradzimy.

Pozdr.

Dziękuje Wam za Wszystkie rady a jeśli chodzi i moje wymiary to:
WZROST:167cm
WAGA:69kg,bardzo mi miło że otrzymałam tyle odpowiedzi :)Dały mi one do myślenia! powaga! :) dziekuje za te słowa,pomogły mi ;) i adresy stron :D jestem w trakcie przeglądania i zaczytania :D dzieki za poświecenie mi czasu :D 3majcie się! i jeszcze raz wielkie dzięki :D

https://www.sfd.pl/temat194384/ krok po kroku mozesz ulozyc indywidualna diete pod siebie! naprawde dzialaja ;)

w "zdrowiu" masz napisane.
założysz post w kazdym dziale?

.. bułeczka.. ogóreczek.. ziemniaczki... spacerek.. ćwiczonka.. herbatki... jeśli jesteś taka drobniutka jak te zdrobniena to daruj sobie dietę. Mnie w tytm wieku nawet przez myśl odchudzanie nie przeszło, teraz 10 lat później też nie. Ludzie, co się z tym światem porobiło???