Czy to przestępstwo? (Produkty na diecie redukcyjnej)

Słodki shake białkowy to niewielka radość, która została po odrzuceniu starego systemu odżywiania

Myślałem, że pierogi leniwe są fajną formą użycia twarogu, no wg mnie bardzo zjadliwą.

Powiedz na czym mam się skupić oprócz dorzucenia mięsa/ryb by dobrze zbilansować dietę. Powiedz proszę,znaczy się ;)

Jak szejk białkowy jest jedyną przyjemnością, to słabo.. (ale ja nie lubię odżywek białkowych, nie smakują mi, są sztuczne - generalnie - przeszkadzają mi słodziki)

Co ja bym z tą dietą zrobiła?

Zredukowałabym posiłki do 4, max 5. Mnie jest tak wygodniej. Nie jedz samych owoców. Bo ww solo nie jemy. Jak już chcesz np. zjeść samo jabłko, to dodaj do tego parę migdałów, orzechy - ale mimo wszystko lepiej jeść posiłki zbilansowane (b+ww+t)

Na śniadanie dałabym coś bardziej solidnego - u mnie sprawdzają się jajka - można na wytrawnie (jajecznica/szakszuka/omlety), czy na słodko - z owocami ( ja dodaję dżem, ale dżem jest zły, mimo, że 100%

Ja potem zabieram w pudełku do pracy - mięso+ ryż+ warzywa (jedno pudełko, lub dwa takie same - oszczędność czasu), ewentualnie potem jem drugi obiad w domu.

Kolacja to nabiał/ryba, czy na co makro pozwala.

Jak nie lubisz twarogu, to go nie jedz - nawet uszlachetnionego odżywką. Można zjeść mozarellę, dodawać do potraw sery dojrzewające.

Do posiłków, jako deser możesz sobie dodać owoce/kostkę czekolady/orzechy.

U mnie takie śniadanie, jak Ty jesz - nie sprawdza się - zanim dojadę do pracy - jestem wściekle głodna. Wszystko musisz sobie wypracować, obserwując reakcje organizmu.

Pooglądaj sobie temat https://www.sfd.pl/ZDJĘCIA_NASZEJ_SZAMY_vol_4_!!!-t1073477-s641.html albo inne blogi w dziale kuchnia - tam się naprawdę można zainspirować.

Jak oglądam dział ze zdjęciami tego co jedzą użytkownicy forum to od razu żałuję, że nie jestem na masie

Najgorsze jest to, że mnie ten system co teraz stosuję podpasował, dlatego że pracuje na dwie zmiany: Jak mam 1 zmiane zaraz o 6 rano w pracy mieszam sobie w misce musli, jogurt i banana i zjadam. Potem coś zjadam o 9 bo robię się głodny, a o 12 zgrzewam w mikrofali jakiś konkretniejszy posiłek. W domu obiad i kolacja. Pomarańcz/czekolade zjadałem między obiadem a kolacją jako przekąskę. Kiedy mam 2 zmianę zjadam moje stałe śniadanie (które jest lekkie i szybkie) chwile po 6 rano i chwile po 7 w DT mogę już względnie komfortowo trenować, po powrocie shake i małe 2 śniadanie, potem obiad, a w pracy już 2 obiad, kolacja i przekąska.
Odżywkę wypijam zaraz po trejingu, a DNT wieczorem przed snem.

No nic będę coś kombinował, chyba ze pojawią się jakieś sugestie :)

Jeśli pasuje Ci taka ilość posiłków, to nic nie musisz zmieniać.

Jak chcesz jeść musli, to zrób własne, bez cukru i do tego posiłku dodaj odżywkę białkową - bo musli, jogurt i banan = brak pełnowartościowego białka.

Na redukcji możesz spożywać to samo co w trakcie budowy masy mięśniowej - nie rozumiem tego rozróżnienia. Zmienia się jedynie ilość kalorii i nic poza tym.

Mam jeszcze pytanie odnośnie kotleta schabowego :) Mam zamrożone z 10 porcji pocietych na kotlety, jak wy przyrządzacie takie mięso? Klasyczna pamierka ponoć niebardzo, w jakiś płatkach? Czy unikąć takiego mięsa w formie kotleta na redukcji?

Od tego jest dział kuchnia sfd. Zapraszam: https://www.sfd.pl/Kuchnia_SFD-f356.html

Ja lubię pieczony lub w formie zrazów.

Jak dasz inną panierkę też będzie to samo, ten tłuszcz i tak wsiąknie. Osttanio koniu napisał fajny sposób, obloczyć jedynie w bółce i dać na tłuszcz na patelni, tylko niewielkie ilosci np 20g masła klarowanego na 3-4 kotlety a nie zebyu w tym tłuszczu pływały.

Ja nieraz same podsmażam a potem podduszam z cebulką

Zmieniłem troszkę w diecie, wprowadziłem mniejszą ilość posiłków- przekąski włączyłem do posiłków. Zerknijcie proszę na 3 ostatnie dni diety i powiedzcie czy idzie ku dobremu?
(Buraczki domowe-5 łyżek cukru na 3 kg buraków. Ogórek konserwowy także domowy- ponoć bez cukru, przynajmniej w formie sypkiej.)

Jak wygląd kwestia frytek Mr.Potato robionych w piekarniku bez tłuszczu- może być raz na tydzień 200 gram, czy nie bardzo??












Zmieniony przez - worrmss w dniu 2018-01-23 22:55:12

Buraki można zrobić bez cukru, taki dodatek jest zdecydowanie zbędny. Jeśli robisz własne frytki z ziemniaków czy z batatów to nic w tym złego bowiem radziłbym skorzystać np: z oliwy. Ryby w sosach to bardzo kiepskie rozwiązanie, celuj w świeże/mrożone. Mielone mięso paczkowane to wysoko przetworzony produkt zatem miel na miejscu. W jakim celu pieczywo WASA? szkoda pieniedzy.