Szacuny
12
Napisanych postów
93
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
6728
Pomiary zawsze robie w niedziele rano, po toalecie, także wyniki powinny być wiarygodne.
W lustrze bez zmian, chociaż to 3600 kcal to dla mnie już dużo i wydaje mi się, że tyje Generalnie wg mnie mięśnie robią się twardsze, jeśli można tak powiedzieć, wizualnie minimalna zmiana na plus. Sporo ludzi mówi mi jednak, że wyglądam o niebo lepiej niż na redukcji.
Zacząłem w połowie kwietnia dodawać kalorie, chciałem do końca czerwca masować i potem spowrotem na redukcje, ale w miesiąc nie przybrałem nic na wadze, nie doszło mi nigdzie nawet centymetra.
Zmieniony przez - worrmss w dniu 5/13/2018 10:12:14 AM
Szacuny
12
Napisanych postów
93
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
6728
Ale to są ledwo zauważalne zmiany, mega marne. Na redukcji cisnąłem jak przecinak do lepszej sylwetki, była motywacja, były efekty szło super. Obecnie kręcę się miejscu. Trening dalej mam 3 razy w tygodniu, cisnę na nim na maksa zazwyczaj, ale juz dieta dużo słabiej, to kiełbaska z grila, to 50 gram chipsów, to piweczko, to burgerek, wszysyko niby z umiarem, wliczone w bilans, ale wcześniej tego nie było.
Zaczekam jeszcze tydzień, jak nie to podbije do 4kkcal. Teoretycznie jestem 4 tygodnie na dodatnim bilansie kalorycznym, chyba powiniennbyć jakiś postęp w takim czasie?
Szacuny
1717
Napisanych postów
27216
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
516400
Warto nadmienić, że proces rozbudowy muskulatury jest naprawdę powolny, związane jest to m.in z wydajnością aparatu enzymatycznego. Jeśli nie wchodzisz na towar, czego nie polecam to musisz zrozumieć, że to nie jest sprint, tylko maraton.
Zmieniony przez - dudee w dniu 2018-05-14 20:25:13
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6230
Napisanych postów
75800
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
753507
Redukcja z reguły wychodzi lepiej, ponieważ estetyka sylwetki zdecydowanie się poprawia, a w czasie budowania masy niestety jest odwrotnie i kilka cm w obwodach nie daje tutaj wyglądu na plus.