Czy to ma szansę się kiedyś udać? Prośba o ocenę.

Witam,
Na początek wielki szacun za wiedzę, czytam Wasze wypowiedzi od jakiegoś czasu i wiele z porad wprowadziłam w życie. Teraz pora poddać się Waszej ocenie i ewentualnie zebrać baty za błędy. Moim celem jest redukcja wagi o ok 10kg, wysmuklenie, zwiększenie gibkości i siły mięśni (szczególnie ramoin, pleców) Oto parametry:

Wiek : 31
Waga : 74
Wzrost : 177cm
Obwód w biuście : 95
Obwód pod biustem : 86
Obwód talii w najwęższym miejscu : 74
Obwód na wysokości pępka : 74
Obwód bioder : 106! (sic!)
Obwód uda 57 (dramat!)
Obwód łydki:41
W którym miejscu najszybciej tyjesz : biodra, uda, pośladki
W którym miejscu najszybciej chudniesz : biust, brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) rower stacjonarny w domu 5x w tygodniu rano po 40min, 3 razy w tygodniu siłownia
Co lubisz jeść na śniadanie: kromka chleba z pomidorem, jajko, tosty
Co lubisz jeść na obiad : kura, mintaj, panga, surówki, zupy
Co jako przekąskę : orzechy, suszone owoce, jogurty
Co jako deser : budyń, serek homogenizowany, galaretka
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia (trening obwodowy), aeroby na maszynach, rolki
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : nic
Stosowane wcześniej diety : niskowęglowodanowa (ale nie słuzy mi), 1000kcal, reszta to haos.

Proszę oceńcie moje aktualne pożywienie, zasady jakie stosuję i trening jaki wykonuję. Mam nadzieję że załączony plik z Dziennika się załaduje (jeśli nie to proszę o radę jak go wkleić).
Z góry dziękuję za pomoc

tylek moze pracowac w sposob bezpieczniejszy dla kolan, ale z drugiej strony majac rozwalone kolana nie popracujesz nad tylkiem
Stepper to morderstwo dla kolan

I zdjęcia sylwetki...auć!

Zmieniony przez - 1_milion w dniu 2011-03-02 19:59:42

hej napisz jeszcze jaki trening na siłowni wykonujesz, to na pewno będzie potrzebne dziewczynom do oceny poza tym przy takiej intensywności to zdecydowanie za mało kcal dostarczasz sobie, za dużo jesz jogurtów i za mało mięsa ( jeśli mięso normalnie jesz ale co do konkretów to poczekaj na nasze specjalistki, bo nie wiadomo od jakiego poziomu polecą Ci startować.

Tak na przyszłośc ( bo wiadomo, że zaczynasz) warzyw nie wliczaj do bilansu.

No i otręby też out

o tych otrębach już przeczytałam tą okrutną prawdę i uraczyłam moimi zapasami sąsiadkę pod pretekstem alergii na otręby - a niech sobie troszkę powalczy z zatwardzeniem , może jej inne odpuści.

Plan treningowy na siłowni wygląda tak:
1. Przychodzę na siłownie i prowadzę z panem za ladą rączą pogawędkę o mięśniach (inaczej da mi brzydką szafkę na rzeczy)
2. Jeśli nie trafię na trening drużyny AZS Politechnika (faceci po 1,9 m z kaloryferkami na brzuszkach...mmm) to:
- rozgrzeweczka na steperze, bieżni - 10min
- ze 3 obwody - dookoła siłowni (wszystkie maszyny + wolne ciężarki w kolejności ich ustawienia)
- ledwo żywa wlokę się na bieżnie gdzie spaceruję (szybki marsz) jeszcze ok 20 min.
3. Ledwo żywa wlokę się do domu.

Wiem...dostanę po uszach...
Do tego przez 5-6 dni w tygodniu rower 40min w domu.
:)
-

Witam :)
powodzenia ! :)



Czy ta drużyna AZS jest z Politechniki Warszawskiej ? ;>

Witam kolejną 30-tkę

Krótki komentarz: dieta woła o pomstę do nieba Raz, że kaloryczność ledwo odbita od podłogi, a dwa, sporo produktów to fuj-fuj
Kaloryczność na początek 1800kcal, białko 150g, tłuszcz 1g/kgmc, reszta zapotrzebowania z węglowodanów
Ułóż nową dietę w oparciu o wskazówki z artykułu obliques: https://www.sfd.pl/-t585708.html (pkt. 20) i wklej zrzut ekranu

Jak długo robisz na siłowni tą obwodówkę?

Zeznawaj szybko i szczerze, to pokombinujemy, co z tym zrobić

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-03-03 12:06:13

Dziękuję za odzew i za pierwsze wskazówki. Powyżej dzisiejszy jadłospis - myślę że trochę lepiej niż wczoraj?
Natomiast zeznaję, że wczorajsze menu było jednym z takich według mnie "restrykcyjnych" którego nie udawało mi się utrzymać naogół i tak naprawdę to zaczynałam od dużo większego pułapu kalorii (właśnie ok 1900) z uwagi na słodycze, badziewie, masełko itp...więc teraz to ja rozumiem że:powinnam te 1700-1800 wynegerować za pomocą lepszych, zdrowszych, jak najmniej przetworzonych produktów na początek?
Natomiast na takim jedzeniu jak dzisiaj to szczerze mówiąc jestem tak napchana i ledwo się ruszam że nie obiecuję że wcisnę tą kolację jeszcze. Czy ja powinnam wobec tego dojadać tak do końca nawet jak nie jestem głodna?

Obwody to ja na siłowni robię dopiero od tygodnia (3 razy w tygodniu), wcześniej ćwiczyłam po 3 serie każdego z przerwami pomiędzy ćwiczeniami i tak powiedziała bym "lajtowo". Teraz na tych obwodach to ja dopiero czuję że byłam na treningu :) Pytanie: czy 3 razy w tygodniu + rower 5 dni w tygodniu wystarczy?

Suplementy: wapno, herbatka na trawienie.

P.S. stan zjedzonych dzisiaj pączków: 0!!! To się nazywa samodyscyplina

Spokojnie mogłaś dobić więcej kalorii tłuszczami tym bardziej, że masz ich mieć 74g a nie 49g. Nie są objętościowe, więc byś się jakoś dodatkowo nie przejadła W sumie jeszcze możesz sobie usmażyć jajecznicę na kolację na maśle i zjeść kromkę razowego chleba do niej albo 2 z masłem Brokułów nie wliczamy

No i ja osobiście wolę rozkład, więcej kalorii rano, a z upływem dnia zmniejszać trochę kaloryczność posiłków

Zmieniony przez - martasi w dniu 2011-03-03 18:40:31

Cześć Dziewczyny!

Doktoryzuję się na tych dietach i dobijam kalorii, powyżej wczorajsze menu z prośbą o ocenę :)
Trening wczoraj wyglądał tak:
rozgrzewka 10 min stepper
3 obwody (ok 50min)
stepper - 20min.
Taki trening 3 razy w tygodniu na siłowni, do tego w dni nietreningowe inne formy aktywności: rower, bieżnia, rolki.
Chodzę napuchnięta z przejedzenia i niestety czuję że "nabieram" tu i ówdzie. Plizzz rzućcie fachowym białkiem i poradźcie co tu jeszcze zmienić, poprawić?

Miłego dnia :)

Kaloryczność na początek 1800kcal, białko 150g, tłuszcz 1g/kgmc, reszta zapotrzebowania z węglowodanów

Trochę Ci brakuje do 150 g białka, spróbuj zamiast tego edama pełnotłustego, jakiś twarożek, serek wiejski. Staraj się trzymać tego co Marta napisała Przy treningu i redukcji białko jest naprawdę ważne

A to że chodzisz nażarta to norma przyzwyczaj się