Czy to już przemęczenie? Proszę o pomoc.

Witajcie!

Od 31 stycznia lecę treningiem na masę, split dzielony na pół, czyli każda partia 2 razy w tygodniu; przy założeniu, że duże partie mięśni robię po 16 serii a małe po 12 (czyli po 8 i 6 serii na trening). Przywaliłem 10 kg. Jeszcze 6 kg i robię redukcję.

A z czym mam problem? Otóż zawsze lewą rękę miałem słabszą. Najpierw pojawił się ból w lewym przedramieniu, pojawiły się skurcze przedramion. Następnie pojawił się dokuczliwy ból w lewym bicepsie. Dokuczliwy zwłaszcza podczas kręcenia kierownicą w samochodzie! A gdy pojawił się ból prawego przedramienia to już wiem, że to nie przelewki.

Ostatni trening zrobiłem 12 maja w sobotę. Planuję zrobić tygodniową przerwę, choć mam wątpliwości, czy tyle czasu wystarczy na regenerację.
Proszę o pomoc jak długo odpoczywać. I co z dietą? Jestem około +600 kcal dzień w dzień. Obniżyć? Ile?

Z góry dziękuję za pomoc.

W takim wypadku czasami nie wystarczy odpoczynek, bo on tylko sprawia, że znikają objawy.
A jak przyczyna nie zostanie wyeliminowana, to po powrocie do treningu ból powróci.
Myślę, że nikt ci tu z fusów nie wywróży, ile trzeba odpoczywać, by się łapy zregenerowały. To bardzo indywidualna sprawa. Czasami wystarczy krótki odpoczynek, a czasami trzeba tygodniami/miesiącami regenerować zajechane ścięgna.

Możliwe przyczyny to np.
- dysbalans mięśniowy
- brak rozciągnięcia
- przemęczenie jakichś mięśni czy ścięgien
- nieodpowiednia technika ćwiczeń

Skoro boli nawet przy kręceniu kierownicą, to pewnie ignorowałeś pomniejsze objawy i pozwoliłeś na rozwinięcie się poważniejszej kontuzji.


Zmieniony przez - xorton w dniu 5/16/2018 3:37:14 PM

Kalorie zetnij, daj moze ok +200 kalorii. Mozwe coś nadwyręzyłeś, na poczatek maść przeciwzapalna, jak nie przejdzie to do lekarza.

Wizyta u fizjoterapeuty byłaby bardzo pomocna. Przemyśl to.

Nie wiem, jakie ćwiczenia robisz, ale może spróbuj też zmienić ćwiczenia na łagodniejsze.
Np. dzisiaj przeczytałem w artykule coś takiego:

Secondly, the barbell forces your wrists into a level of supination that is beyond many people’s active ROM. That is, the palms of your hands are forced completely upwards throughout the entire motion while the natural inclination is to rotate them downwards slightly during the bottom half of the movement. The result is extremely high stress on the connective tissue in between the wrists and elbows. Due to the immense popularity of the exercise, however, many people suffering from intense forearm pain after performing barbell curls conclude that the cause must be some personal defect, such as a strength imbalance. I even know of cases where doctors prescribed anti-inflammatories for this because they wrongly diagnosed periostitis. Look, there is nothing funky going on here. These individuals do not have any pathology. The same thing happens in all situations where you take a joint beyond its active ROM and then apply maximum force. Guess what, the body complains.

Czyli że uginanie ze sztangą może prowadzić do bólow. To pewnie indywidualna sprawa, ale ja teraz przerzuciłem się ze sztangi (co prawda łamanej), podczas uginania której nigdy mnie nic nie bolało, ale akurat jak przerzuciłem się na sztangielki, to dyskomfort w prawym łokciu przeszedł. Czyli to mógł być czynnik drążniący

Jeszcze np. podciąganie/wiosłowanie/ściąganie drążka w paskach mogłoby ręce odciążyć


Zmieniony przez - xorton w dniu 5/16/2018 11:28:30 PM

Prosty gryf w uginaniu często powoduje dyskomfort ze względu na pozycję nadgarstków. Dlatego bardzo ważne jest to, by dodatkowo ich nie wyginać, nie robić łychy i nie przesadzać z obciążeniem. Pomocne jest mocne ściskanie sztangi dzieki czemu mięsnie przedramion wspierają pracę nadgarstka.

Ja wszystko praktycznie staram się robić sztangielkami.

Tak sobie myślę, że zejdę z ćwiczeniami do minimalnego splita dzielonego na pół czyli zamiast 16/12 (duże/małe partie) na 12/8.
Odnośnie bicepsa, to zauważyłem że obwód rósł ale bardziej ze względu na trica. Dlatego dołożyłem ultra konkretne katowanie bica co się przełożyło na przedramiona i ból w lewym bicu.

Na razie zrobię tydzień przerwy, dwa solidnie techniczne treningi na minimalnym splicie (niedziela - klatka, barki tric, poniedziałek - nogi, plecy i bic) znów tydzień przerwy (by utrzymać formę) a od czerwca zmieniam dietę na CKD i redukcja.

Trzeba było wcześniej mówić, że dowaliłeś bicepsom. Ukryłeś najważniejszą informację

To chyba najczęstsza przyczyna wśród początkujących.