Zacząłem chodzić na siłkę od 2 tygodni. Celem jest zwiększenie masy mięśniowej i jednocześnie wzmocnienie pleców. Ważę 70 kg, przy wzroście 189 cm. Ułożyłem sobie jako taki trening na wstęp, tylko góra, ale mam jakieś przeczucie, że to nie jest dobry trening, dlatego piszę do Was co o nim sądzicie, co dołożyć, bo na pewno trzeba coś dołożyć. No i co na nogi w sumie? Bo bieganie chyba nie jest zalecane przy zwiększeniu masy. Dodam jeszcze, że trening robię w taki sposób, że robię jedną serię danego ćwiczenia, a przerwa to tak na prawdę seria innego ćwiczenia, na inną partię. Nie wiem czy to dobrze, ale sądziłem, że to nie przeszkadza, a ja zaoszczędzam czas. A i co bardzo ważne - póki co na plecy muszę robić na wytrzymałość, bo fizjoterapeuta mi tak kazał. Mam przebytą chorobę Scheuermann'a (klinowatość kręgów) i wszystko jest ustalone - mogę chodzić na siłownię, wręcz muszę, przede wszystkim wzmacniam plecy póki co na wytrzymałość i mam robić takie ćwiczenia, abym się nie garbił, więc tak sobie wybierałem ćwiczenia. Dodatkowo mam za bardzo nie używać ćwiczeń na brzuch gdzie zginam nogi bądź tułów, więc chyba zostaje rotacja oraz deski (deskę chcę wprowadzić)
Więc tak wygląda trening:
ściąganie drążka do klatki z wyciągu górnego 3 x 30
przyciąganie linki oburącz do klatki siedząc z wyciągu poziomego 3 x 30
unoszenie tułowia na ławce rzymskiej 3 x 15
wyciskanie na suwnicy na ławce płaskiej 3 x 15 (przygotowanie do normalnego wyciskania)
rozpiętki na butterfly'u 3 x 15
pompki na triceps na poręczach (z tym, że jest ławka zmniejszająca ciężar) 3 x 10
uginanie ramion z hantlami z rotacją stojąc 3 x 10
rotacja dołu na maszynie "rotary torso" wzmocnienie mięśni skośnych brzucha, pionowych i lędźwiowych 3 x 15
Co o tym sądzicie? Rozgrzewkowy trening to jeszcze mógł być, żeby rozuszać mięśnie,ale na dalsze ćwiczenia to ja nie wiem czy on się nadaje. Jak sądzicie? Zastanawiam się co z barkami, co z kapturami. Może jak wprowadzę ćwiczenia na dół to tam dorzucić brzuch, a górę zmodyfikować? Co sądzicie?