Czy opłaca się

Witam wszystkich urzytkowników,mam do was pytanie i nie jest to pytanie typu "u mnie w mieście jest możliwość ćwiczenia,tego,tego i tego,pomóżcie mi wybrać proszę"
Za jakieś 3 miesiące chcę zapisać się na kung fu z elementami ju jitsu,z tego co czytałem to moge się tam nauczyć obrony przed BJJ itd.Koleś który prowadzi te zajęcia ma 6 Dan
i tu pada moje 1 pytanie:
Czy 6 Dan to dobry stopień? i czy dużo można się od takiego kogoś nauczyć?
Bardzo ale to bardzo chciał bym zapisać się na kung fu,chciałem już dawniej ale brak kasy...nareszcie mam okazję,przez te wszystkie dni (gdy czekałem na to by się móc zapisać) trenowałem szybkość moich uderzeń itd.teraz jestem dość szybki,tak naprawdę to jeszcze nie widziałem kogoś kto by zdążył się obronić przed moimi ciosami lub kopnięciami,poprostu są za szybkie,jak by to powiedzieć:sprawdzałem to podczas takiego sparingu pomiędzy moimi kolegami i ich kolegami i mówili mi oni że mam tak szybkie ciosy że czasami nawet nie zdążął zaragować i tylko mrógają oczyma bo ich ręce nawet nie wystartowały by się obronić,oczywiście nie z wszystkimi wygrałem bo szybkość to nie wszystko ,nie umiem dobrze odparowywać ciosów tylko czasami zdąże tam zrobić unik,dlatego chciał bym się zapisać na kung fu z tymi elementami ju jitsu itd.
zresztą nie tylko dla samoobrony chciał bym się zapisać też dla elementów związanych z psychiką i zdrowym rozwojem.Wiem że by coś osiągnąc trzeba lat ,conajmniej po 4 latach widać efekty ale jest na to przygotowany ,jestem cierpliwy i dość wytrzymały,bardzo chciał bym trenować kung fu ale nie wiem czy się opłaca,powiem wam tak że będe się bardzo dobrze uczył i poświęcał 3-4 godziny na powtórki technik z kung fu by wszystko zapamiętać choćby mi się to już nudziło to bendę dawał z siebie wszystko,ale oczekuję też coś od trenera(6 Dan)
i teraz pada pytanie czy opłaca sie w ogóle chodzić?

Aha no i w moim mieście jest też Karate K. Niby lepsza sala itd.(Nie wiem dokładniejak jest z tym Kung Fu)ale wiem że na KK mają dość dobry sprzęt itd. ale do niego mnie nie ciągnie tak bardzo.W oby dwuch są 2 próbne treningi i dlatego na nie pojde ,tylko czy ja wiem czy po 1 treniningu mozna coś powiedzieć o tej technice walki,a może powiem tak : lubię kopać ale też robić różne płuapki i atakować rękoma,mam 14 lat i ważę około 65 kg. (Jestem bardzo dobrze umięśniony)

aha i jeszcze 1 pytanie:
Czy na kung fu z elementami ju jitsu uczy się jakiś stylów? chodzi mi np o styl węża? na plakacie pisało że naucze sie tam obrony przed nozem ,pałką, naucze sie dzwignie przezuty itd. ze bende sie uczyl technik recznych i nożnych,ale nic nie pisało o stylu ;p wiem że np. w Wing Chun nie ma stylów.Przypominam że bardziej ciągnie mnie do kung fu i to na nim mi bardzo zależy,mieszkam w skoczowie a na treningi mogę jezdzić najwyzej do cieszyna ,jak by ktoś znalazł w cieszynie np. nauke Wing Chun to był bym zadowolony albo znalazł też coś z kung fu tylko ina odmiana.Dziękuje




Zmieniony przez - abanai w dniu 2009-04-19 19:10:35

Jak chcesz się dowiedzieć czegoś na forum nt. tego kung fu to zadzwoń do sekcji zapytaj co to za styl i kto to prowadzi. Inaczej można jedynie zgadywać. Te pomysły typu obrona przed bjj zalatują ściemą ale to jest marketing i ktos po prostu chce przyciagnąć zainteresowanych. Możliwe że trener liznał trochę bjj. Po pierwsze najlepiej trenować to co ci się podoba. Jeśli to kung fu to trenuj kun fu choć ja mając do wyboru dobrze wyposażony klub kk albo nie wiadomo jakie kung fu nie zastanawiałbym się co wybrać. Najlepiej zrobić wycieczkę do obydwu klubów. jak lubisz kopać wing chun nie podejdzie ci aż tak bardzo za to kk już bardziej. Z drugiej strony te sztuczki z wyprzedzaniem przeciwnika to coś w stylu wing chun. Możesz po miesiącu zmienić klub i sprawdzić ten drugi jeżeli wciąż będziesz sie wahać.

Można mieć 10 dan tak jak jeden pan w Polsce(który sam sobie zresztą nadał) i nic nie umieć,także na stopień instruktora nie patrz.

Poza tym nie wiem jak można łączyć kung fu z jiu jitsu.Według mnie powinien być w ramach treningu jeden styl bazowy i ewentualnie wplatane w niego elementy innych sztuk walk.Kung fu wywodzi się z Chin,a Jiu Jitsu z Japonii więc raczej mało mają z z sobą wspólnego.To dwa odrębne systemy walki i pachnie mi to jakąś ściemą.Poza tym kung fu to nazwa dla hamburgerów i w ramach kung fu są setki odrębnych stylów.

W ogóle to chyba w samozachwyt wpadniesz,gdy piszesz na temat własnej szybkosci i muskulatury,zanim nie trafisz do jakiejś sekcji i Cię tam wyprostują.

To że na plakacie sekcji jest napisane że nauczysz się obron przed ...(tu wstaw nazwę przedmiotu) ,to nie znaczy że tak będzie.To tylko marketing i reklama.




Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2009-04-19 19:49:56

Na kung fu nie nauczysz się obrony przed bjj.
Co do 6 dan to jest pewnie jakis stary dziadek już- lepiej mi sie wydaje u młodszego trenować(ale jak kto woli)
szybki nie jesteś
65kg- to niezły koksik z Ciebie
Przed pałką lub nożem obrony raczej się nie nauczysz
Wybierz co wolisz- po prostu się przejdz i zobacz jak treningi wyglądają

A więc trzeba zacząć od tego że jak trenować kung fu to tylko w dobrej sekcji, czyli z dobrym trenerem. 6 dan to dość wysoko ale z tego co się orientuje to... w kung fu nie ma danów tylko jakieś inne stopnie czyli ta sekcja to ściema, est sporo takich samozwańczych mistrzów i ich lepiej omijać z daleka. Dwa to to że żeby dojść do 6 dana to jak już ktoś napisał trzeba być w trochę starszym wieku a ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć że lepiej (zwłaszcza jak ktoś jeszcze nic nie ćwiczył) trenować u młodych trenerów (mają niżesz stopnie... ale to nic nie znaczy a są dużo sprawniejsi i ci starsi nie obrażając ich trenują trochę jakby świat zatrzymał się jakiś czas temu)
Jak mówi że nauczy Cię obronić się przed kimś kto ćwiczy bjj to tym bardziej sobie daruj, jak potrafi tego nauczyć to dlaczego nie widzieliśmy go w klatce z jakimś Grace'im? No i mi się przypomina jeden trener z jj który (też 6 dan ) zobaczył coś z bjj znalazł wyjście z tego i na podstawie tego wyjścia nam udowadniał wyższość PCJJGR nad bjj

Czy na kung fu z elementami ju jitsu uczy się jakiś stylów? chodzi mi np o styl węża? na plakacie pisało że naucze sie tam obrony przed nozem ,pałką, naucze sie dzwignie przezuty itd. ze bende sie uczyl technik recznych i nożnych,ale nic nie pisało o stylu
na kung fu... kung fu jest bardzo dużo odmian i w Polsce z nich opłaca się ćwiczyć tylko kilka (ja żadnego bym nie ćwiczył bo się w tym nie czuję dobrze) reszta to ściema, jak nie pisało nic o stylu to... odpuść sobie

Zmieniony przez - _radek w dniu 2009-04-19 21:12:06

Słaby 56, kilka zdań to mi dosłownie z ust wyjąłeś. szczególnie te przed minką

Do autora tematu :
Po pierwsze piszesz mam do was pytanie i nie jest to pytanie typu "u mnie w mieście jest możliwość ćwiczenia,tego,tego i tego,pomóżcie mi wybrać proszę" , a na końcu właśnie się nad tym zastanawiasz, czy jednak karate, czy to nowatorskie kung fu.

Ehhh
trenowałem szybkość moich uderzeń itd.teraz jestem dość szybki,tak naprawdę to jeszcze nie widziałem kogoś kto by zdążył się obronić przed moimi ciosami lub kopnięciami,poprostu są za szybkie,jak by to powiedzieć:sprawdzałem to podczas takiego sparingu pomiędzy moimi kolegami i ich kolegami i mówili mi oni że mam tak szybkie ciosy że czasami nawet nie zdążął zaragować i tylko mrógają oczyma bo ich ręce nawet nie wystartowały by się obronić,oczywiście nie z wszystkimi wygrałem

Tak trenowałeś sobie ciosy, które wziąłeś hhm niech zgadnę z filmików na youtube?? Bez trenra, nie widząc nikogo kto kiedykolwiek coś trenował....

A te wasze "sparringi" to jak wyglądały??

Znam naprawdę dobrych ludków, którzy potrafią zrobić piękne kopnięcie dosłownie niewiadomo kiedy i w dodatku uszkodzić przeciwnika, ale nigdy w życiu czegoś takiego o sobie nie powiedzieli. Skromności trochę młodzieży...

lubię kopać ale też robić różne płuapki rozwiń temat.

powiem wam tak że będe się bardzo dobrze uczył i poświęcał 3-4 godziny na powtórki technik z kung fu by wszystko zapamiętać choćby mi się to już nudziło to bendę dawał z siebie wszystko,ale oczekuję też coś od trenera(6 Dan)

Bez trenera niczego się nie nauczysz, no przesadziłam może pompki. Jak ci się znudzi to koniec, a wydaje mi się właśnie że jesteś takim zapaleńcem, który troszke za dużo się naoglądał NARUTO. Nie, żebym coś miała do tego anime, bo je uwielbiam i moim zdaniem to bardzo mądra bajka. Ale skoro masz tyle zapału to go jak najszybciej wykorzystaj idąc na trening.

Z twojego opisu to całe kung fu to podejrzana sprawa, jak to ma cię nauczyć bronić się przed konkretnym stylem (bjj)??

Zmieniony przez - nastic w dniu 2009-04-19 23:38:30

Trochę odświeżę temat.
I jak Abanai co w końcu wybrałeś?
Niedawno się przeprowadziłem do Skoczowa i szukam czegoś odpowiedniego.
Na delfinie podobno jest jakieś karate ale nie wiem co to dokładnie.

Spox ,na Delfinie sie najbardziej chyba opłaca XD jest tam Karate Shotokan i to na nie bede chodził ^^ często zawody itd. dobry sprzet,dobra sala ;]

@ kilka postów wyżej.

W kung fu są "Dan'y".

Opłaca się trenować, ale jak każdy powiedział zależy od trenera.
Ja trenowałem 2 lata, rzuciłem dla piłki, ale wracam.;)

Dobrze że trochę odświeżyłeś temat.
Kumpel mi mówił że w Skoczowie w LO są treningi pod MMA.
4x w tyg. 7.50zł za trening.
Ja chyba od września na mma tylko że Cieszyn.

Zmieniony przez - Gawlo21 w dniu 2009-07-11 08:44:49

Mógłbyś mi na gg: 5170053 napisać o tym coś dokładniej?
Właśnie szukam w Skoczowie klubu.;)