Dlatego moje pytanie jest takie: lepiej pić kiedy się chce i nie przejmować się czy piję na pusty brzuch, czy na pełny, przed posiłkiem, czy po nim, czy lepiej trzymać się tego, że przed i po posiłku nie piję, ale wtedy pić ogólnie rzadziej, tylko w większych ilościach, czyli zamiast 8 szklanek dziennie, np. 4 podwójne szklanki dziennie? Bo picie szklanki wody co półtorej godziny i to jeszcze żeby trafić tak, by nie kolidowało z jedzeniem zaczyna być na dłuższą metę męczące.
Mam też pytanie o pieczywo. Wymienię parę rodzajów pieczywa, które do tej pory spożywałem i wskażcie od najlepszego do najgorszego wg was i zaznaczcie dodatkowo czy dane pieczywo generalnie warto spożywać (++), można spożywać (+), lepiej nie spożywać (-), bezwzględnie wyrzucić z diety (--):
- żytnie zwykłe (nierazowe)
- pszenne razowe
- graham
- mieszanka pszennego z grahamem
- mieszanka pszennego z pszennym razowym
Wszystkie te pieczywka są robione na drożdżach, a przynajmniej tak mi się wydaje, ale nie jestem specjalistą, więc może wam uda się ocenić po zdjęciu, czy to drożdże, czy zakwas:
https://images82.fotosik.pl/1036/140f086a38535023gen.jpg - ten występuje pod nazwą "chleb razowy"
https://images81.fotosik.pl/1020/05f4dea92a35f266.jpg - ten występuje pod nazwą "chleb żytni" (to chyba nie jest razowy, nie? Jeśli jest, to tam wyżej w klasyfikacji zamieńcie "żytnie zwykłe" na "żytnie razowe").
Zmieniony przez - masseur w dniu 2018-04-10 12:53:25