SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Curarry (co)dziennik

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 3456

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 19 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3040
Siema

Byłam tu jakiś czas temu znana jako Curara, może ktoś mnie jeszcze pamięta

Historia moja zakończyła się przeniesieniem do działu crossfit, gdzie przez pewien czas ćwiczyłam z inną exLejdis prowadzona przez Raczka, który wówczas był modem w tamtym dziale. Było to w roku 2012 ;) Po pewnym czasie przestałam prowadzić dziennik.

Na ten moment wracam i porządkuję swoję formę. Trening mam od znajomego trenera, nie są to żadne mecyje, normalne fbw, poprosiłam o coś żeby mieć na rozruszanie. Przyznaję, że miałam przed wakacjami cichy plan żeby wrócić tu i potrenować 3-4 miesiące, a potem zgłosić się do Kija. Nie udało się z powodów zdrowotnych. Pokrótce:

- w czerwcu tego roku zaczęły mi dokuczać bóle prawego kolana (jakiś czas temu miałam operowane lewe). Na początku był to dyskomfort, ale skończyło się na poważnych problemach z chodzeniem. Wylądowałam u osteopaty na sygnale. Diagnoza: zaburzenia rotacyjne na skutek przeciążenia. Pan osteopata powiedział, że najwyraźniej przez długi czas odciążałam lewą nogę kosztem prawej i w końcu pojawił sie problem. Powyginał mnie na różne strony. Najpierw przez 2 dni bolała mnie stopa, a potem wszystko przeszło . Dostałam również zestaw ćwiczeń do walki z przykurczami w obrębie miednicy. Ćwiczyłam sumiennie i przez wakacje skupiłam się na tym oraz na chodzeniu na pilates, jogę i czasem na cycling. Raz w tygodniu robiłam sobie wybrany WOD. Nie było to regularne, bo głowę zaprzątało mi bezrobocie.
- we wrześniu postanowiłam zmienić siłownię (bo Pure mnie wku***) i zostawić cross. Nie idzie mi to w pojedynkę, zresztą wydaje mi się, że na razie nie będzie mi to służyć. Może kiedyś zapiszę się do boxa, na razie przez długi czas nie planuję. W każdym razie po dość długich poszukiwaniach wybrałam sobie miejsce. W miedzyczasie przylątało mi się zapalenie korzonków... Powiem tylko, ze był to straszny tydzień . Już jest ok, ćwiczę od 2 tygodniu i trochę boję się robić MC, ale wszystko poszło ku dobremu i tym razem już mnie chyba nie połamie Siłka do, ktorej chodzę jest fajna, chociaż ciasna i zewsząd można zarobić, lub na coś wpaść, lub potknąc się o coś i ogólnie nikt niczego nie kładzie na miejsce i jest mnóstwo ludzi, ktorzy ćwiczą

Obecnie dziennik traktuje jako narzędzie samodyscypliny. Baty mile widziane Daję sobie chwilę na powrót do jako takiej formy, bo różnicę czuć :) Ale wszystko będzie dobrze. Mam nadzieję, że po jakimś czasie systematycznego pisania będę mogła liczyć na radę i baty od jednej z Szefowych :)

Ogólnie rzecz biorąc nie roztyłam się jak świnia ale tu i ówdzie przybyło i chociaż nie ma wstydu to jest nad czym pracować. Zorganizuję na dniach fotki, a wymiary uzupełnię jutro rano.

Na razie to tyle, bo chciałam się w końcu zameldować, bo trochę się cykałam przed powrotem

p.s z różnych powodów usunęłam stare i założyłam nowe konto

Zmieniony przez - curarra w dniu 2013-10-14 20:46:44
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 19 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3040
Wciąż walczę z katarem i poczuciem początku choroby, naprawili nam w końcu wentylację w pracy, więc mam nadzieję, że mi juz przejdzie Katar to ciągła walka z apetytem, wiec o jedzeniu pisać nie będę. W środę poszłam potrenować, jutro idę również i chyba się do sauny wbiję

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 10166 Wiek 110 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 124582
Ktoś Cie jeszcze pamięta
To działaj

If you change nothing ... nothing will change!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51556 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wszyscy na pewno zapomnieli o tej dupci, która w seksi majtasach w poście motywacyjnym została utrwalona

Cześć currarka
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Pamięta pamięta..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 3448 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31332
witamy ponownie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 19 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3040
Dzięki dziewczęta

Coś mi się stało w domowy internet, mobilny trochę jest do bani, więc w pracy z partyzanta będę uzupełniać dziennik jedzeniowy. Tymczasem co się wczoraj działo:

14.10 poniedziałek

Miska:
- jaja, owies, łyżka wheya, banan
- kasza jaglana, śliwki, łyżka wheya, domowy jogurt
- makrela wędzona, ogórek, grapefruit, kapary, makaron razowy
- powtórka z makreli
- jaja sadzone z brokułami polanymi oliwą

suple: tran, magnez + b6 oraz cynk

Trening:
1 a. Wyciskanie hantli na skośnej 3x15: 6 kg, 7 kg, 8 kg
1 b. Wchodzenie na ławkę 3x15 (bez obciążenia)

2 a rozpiętki na skośnej: 3x15 (6 kg, 6 kg, 7 kg)
2 b wypady z obciążeniem (hantle): 3 x 15 (5 kg, 6 kg, 6 kg)

3 a MC na prostych nogach*: 3x15 (25 kg, 30 kg, 35 kg)
3 b wypychanie nogi na maszynie**: 3x15

Podnoszenie talerza z ziemi nad głowę (3x15) (5 kg, nie rozumiem tego ćwiczenia)

4 a wiosłowanie hantlami w oparciu o ścianę: 3x15 (7 kg, 8 kg, 8 kg)
4 b uginanie hantli zza głowy: 3x15 (5 kg, 6 kg, 6 kg)

5 a ściągnie drażka do klatki***: 3x15 (37,5, 50, 50)
5 b prostowanie ramion na wyciągu górnym ****

6 a uginanie ramion****8: (5 kg, 6 kg, 6 kg)
6 b unoszenie hantli bokiem: (2 kg, 2 kg, 2 kg)

* ciężar jest śmieszny i ofkors mogę więcej, ale jak wspominałam po korzonkach mam trochę opór, więc sobie dokładam co trening i co serię i się nie spinam,
** to taka maszyna co się na niej klęczy i wypycha nogę do góry, jak w jednym z popularnych ćwiczen hopsahopsa. Nienawidzę jej Nie zapisałam jakie tam wzięłam obciążenie.
*** nie wiem, czy ciężar jest wyrażony w kg czy w funtach. Oznaczenie czegokolwiek w s4 pozostawia nieco do życzenia chociaż nie sądze, że były to kilogramy
**** nie zapisałam obciążenia
***** powinno być z supinacją, kartka z treningiem i długopis od następnego razu na wyposażeniu


Tak wygląda trening, który dostałam. Zmieniłam w nim jedną rzecz: w pierwszym ćwiczeniu wchodzenie na ławkę miało być z wyciskaniem, ale mam wystarczajacy problem z równowagą bez podnoszenia rąd do góry. Zatem brakuje 1 ćwiczenia na barki. Tam, gdzie jest to podnoszenie talerza, były jeszcze wejścia na ławkę - miało być to robione w mega szybkim tempie co nie jest dla mnie wykonalne na lewej nodze. Nie widzę sensu robienia ćwiczenia jednonóz

aaa nie chwaliłam się - mogę już biegać próbowalam trochę w wakacje, problem tylko taki, ze po przebieżkach, następnego dnia, mam mega sztywną lewą nogę Wiem, ze na pewno nie powinnam po twardej nawierzchni. Na razie stawiam na orbiego i wiosełka <3

Wczoraj również się ubawiłam, bo wchodząc do klubu usłyszałam dzikie okrzyki bojowe, wydały się znajome, zajrzałam na salę i zstałam kolesia, który chodził ze mną do pure, on jest tak głośny, że poznaje się go po krzykach


Zmieniony przez - curarra w dniu 2013-10-15 14:12:28
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 9908 Wiek 51 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 178038
hmm... S4 na puławskiej?
jeśli tak to "znam" kolesia - dla mnie w tym swoim stękaniu i jęczeniu przy każdym powtórzeniu jest obleśny a jak mu zwróciłam uwagę to szczelił fochem... cóż... w najbliższej okolicy sa też trzy inne siłki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 19 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3040
Na puławskiej
podpisałam z nimi cyrograf na rok, a na tego Pana jestem już uodporniona ćwiczy zazwyczaj w ciasnych lycrach, ale pewnie mówimy o tej samej osobie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 13783 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111973
no i nie ma opyerdalania się

what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪

PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html

PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 9908 Wiek 51 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 178038
curarra
Na puławskiej
podpisałam z nimi cyrograf na rok, a na tego Pana jestem już uodporniona ćwiczy zazwyczaj w ciasnych lycrach, ale pewnie mówimy o tej samej osobie

tak - bocianie nóżki i nieproporcjonalnie duża góra (no chyba, że przez rok nuki dorobił, w co wątpię... świat jest mały)
Powodzenia, ja też pamiętam słit focie:

Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2013-10-15 19:19:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 19 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3040
Już wiem co mi się stało w internety w domu - rachunek
Nadal więc z partyzanta:

15.10 Wtorek

Miska:
- kasza jaglana z wheyem i jabłuszkiem
- omlet z 2 jaj + śliwki
- sałatka z piersią z kury, pekinką, ogórkami, czerwoną cebulą i piklami
- mięso mielone z brokułami, którego nie zjadłam, bo w pracy nie było kiedy
- jaja sadzone z brokułami
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kij 'n' marchewka/ Eveline (pods. 17)

Następny temat

Początki - Monika84

WHEY premium