Crossfit na zwykłej siłowni?

Witam, w moim mieście nie ma nigdzie sali przystosowanej typowo pod crossfit. Siłownia na którą chodze jest w sumie dosc mała i nigdy nikogo nie spotkałem żeby trenował crossfit. Czy myślicie że crossfit na takiej kameralnej, nie przystosowanej siłowni wchodzi w grę ? Sprzęt niby większość potrzebnych rzeczy, a przynajmniej tych podstawowych.

Oczywiście, że można. Pod warunkiem, że masz tam odrobine wolnej przestrzeni żeby machać sztangą, skakaś przez boxa czy wykonywać inne ćwiczenia wymagające przestrzeni. No i nie rzucisz sobie sztangi znad głowy na glebe - chyba, że masz na siłowni odpowiednie gumowe krążki. Problemem może być też np zajmowanie stanowiska - przykładowo jak masz tam tylko 1 drążek a akurat masz WODa z jego wykorzystaniem a ktoś Ci się akurat wciśnie ze swoją serią a Twój WOD jest na czas to wtedy dupa.

Tylko logistyczne ogarnięcie siłowni pozwoli zrobić trening crossa. Choć z reguły na siłowniach gdzie nie ma wyznaczonego pola do crossa czy podnoszenia ciężarów nie możesz sobie rzucić od tak sztangą na ziemie.

No o rzucaniu sztanga na ziemie nie ma mowy, ale to chyba nie będzie problem jeśli będę ją po prostu odkładał?

Plan treningowy stąd https://www.sfd.pl/Rozpiska_treningowa_Crossfit__Badr-t865730.html jak oceniacie?

Mam staż 3miesiące na siłowni, zawsze cardio robiłem więc jako tako kondycji nabrałem, opuścic pierwsze dwa tygodnie tego planu?

Pierwsze 2 tygodnie planu to nie tylko cardio i wyrabianie kondycji ale i wytrzymałość i adaptacja organizmu do podstawowych ruchów - podciągania, pompki, przysiady, burpees zatem opuszczenie ich to moim zdaniem zły pomysł.

Sam robię CF w prostej, piwnicznej siłowni. U mnie jest to tylko uzupełnienie treningu kulturystycznego, ale jeśli interesuje Cię stricte ta dyscyplina to też dasz radę.
Możesz również wykonywać treningi w terenie.