A mógłbyś podać przynajmniej swoje wyniki w poszczególnych konkurencjach?
Ten plan, który podałeś jest zbyt intensywny. Nie wyrobisz go w 100% na pewno.
Jeśli masz zamiar trenować pod egzaminy powinieneś skupić się na treningu biegowym + kalistenika.
4 treningi w tygodniu na przemian trening biegowy > kalistenika > biegówka > kalistenika.
Biegówka - 5km truchtu jako rozgrzewka, 4 x 200m na 80% możliwości (po jakimś czasie wydłużasz na 400m, potem 600m itp.), Na koniec ćwiczenia dynamiczne jakieś skipy np, dużo rozciągania.
Kalistenika - Drążek, drążek i jeszcze raz drążek. W międzyczasie jakiś brzuch. Ale jak robisz brzuchy to jedziesz serie na maksa. Do tego przysiady itp. Pompki.
Jeśli chodzi o same egzaminy to taki trening wystarczy. Ważna jest systematyczność w treningu a nie duża objętość. Bo zajechać organizm możesz w 2 tygodnie i potem tydzień się będziesz regenerował i dupa.
A w soboty basen.
Aaa... no i ważna jest
intensywność treningu. Pot ma kapać z czoła. To nie jest kulturystyka, tu nie ma przerw. Przerwę robisz jak już nie możesz zrobić następnego powtórzenia lub kroku.
Zmieniony przez - Procker w dniu 2015-12-21 19:08:29