Założyłem ten temat ponieważ ciekawi mnie Wasza opinia na temat z kim Miocic i Ngannou teraz mogą zawalczyć.
Poniżej zestawienie topu ciężkiej UFC. W nawiasach Miocic i Ngannou jeśli zawodnik z nim/nimi walczył.
Alistair Overeem (Miocic, Ngannou)
Fabricio Werdum (Miocic)
Cain Velasquez (-)
Mark Hunt (Miocic)
Junior dos Santos (Miocic, Ngannou)
Derrick Lewis (-)
Alexander Volkov (-)
Marcin Tybura (-)
Curtis Blaydes (Ngannou)
Miocic
Tak jak zapowiadał Dana, sensowne byłoby gdyby zawalczył z Danielem Cormierem. Z czołówki wszystkich wyczyścił poza Velasquezem. Natomiast Velasquez, po przegranej z Werdumem, pokonał tylko Travisa Browne.
Ewentualnie kolejna walka z Fabricio Werdumem. Choć ostatnio Werdum ma tylko dwa zwycięstwa i to nie ze ścisłym topem.
Ngannou
Skoro UFC tak promowało tego zawodnika, to powinien walczyć tylko ze ścisłym topem przygotowując się do kolejnej walki o pas. Mógłby zawalczyć z Fabricio Werdumem lub Cainem Velasquezem. W pierwszym przypadku mielibyśmy walkę zawodnika z nokautującą siła kontra wirtuoz parteru. Drugie starcie to niewiadoma ze względu na dyspozycje Velasqueza. Jeśli byłby w formie, to byłaby ciekawa walka w stójce. Ewentualnie Mark Hunt, jeśli wygra z Curtisem Blaydesem...
A Wy jak widzicie kolejne walki tych dwóch ciężkich?