I po co to? robiąc po 100-200-
300 pompek
nie rozwija się praktycznie ani siły ani kondycji
ani miesni - i po co to? Niepotrzebne jest do niczego
zarzynanie sie drugoplanowymi cwiczeniami
jak na rozgrzewce zrobie sobie na koniec(po akrobatyce i rozciąganiu ze 30brzuszków+20pompek+30scyzoryków
to jestem rozgrzany A W ROZGRZEWCE O TO CHODZI ŻEBY
SIĘ ROZGRZAĆ I SPOCIĆ A NIE O TO ŻEBY SIE JAKOS
SZCZEGÓLNIE ZMĘCZYC.
Chcesz mieć kondycję? Biegaj pływaj skacz na skakance.
Chcesz miec siłę? Trenuj ze sztangą. Nie trzeba komplikowac
sobie życia. Najwyzszy poziom mają sporty olimpijskie(zapasy
judo boks)
i zawodowe(zawodowy boks Vale Tudo)
A oni nie bawią się w rzeczy typu "za***ie sie pompkami,
brzuszkami itp. a potem zrobie trening"
Żeby wytrenować dobrze technike nie mozna jej trenowac na max. zmeczeniu.
Pojęcia nie mam ile zrobilbym pompek - pcham 150 na klatke a na treningu
nie przekraczam szybkich 20 pompek dla rozgrzania sciegien
Nie wiem ile zrobilbym brzuszków bo nie przekraczam
rozgrzewkowych 30b + 30 scyzoryków i jest to relax
bo mogę zrobic to samo na pochylej lawce do
brzuszków z 15kg talerzem. Nie chodzi
o to by sie zarznąc ale o to by robic postepy
- a w tym celu do wyczerpania powinny doprowadzac
nie brzuszki,pompki i takie tam ale walka i trening
techniczny w dobrym tempie.
Son Gochan