Witaj,
Jeszcze tytulem uzupelnienia:
Cwiczenia to absolutna podstawa dla leczenia teraz i utrzymywania aktywnosci potem na poziomie zblizonym do tej sprzed operacji. jesli nie wiesz o jakie dokladnie chodzi wystarczy pogadac z jakims rehabilitantem, przede wszystkim moze to byc napinanie miesnia czworoglowego, mozna to robic np. ogladajac tv, musisz wyrobic sobie nawyk zeby poswiecac temu ok. 1,5 godz. dziennie. w rezultacie miesien
nad kolanem musi byc jak kamien, kolano bedzie wtedy bardziej stabilne i miesien odciazy staw tak ze mozliwe bedzie nawet uprawianie sportow.
Poradzil mi to kiedys ortopeda cierpiacy na chondromalacje, ktory tak jak ja zniszczyl sobie chrzastke w gorach, dzieki cwiczeniom chodzi po nich dalej.
na pewno zadnych opasek uciskowych!
co do roweru - polecam takze, z tym ze na 2,3 przerzutce ; 6 nalezy zapomniec, pod duze gorki tez lepiej podchodzic.
raczej nie zgadzam sie z lekarzem krytykiem rezonansu. u mnie pokazal wszystko i dzieki temu nie musialam eksperymentowac czyli domyslac sie jaka moze byc przyczyna bolu.
co do leku o ktorym piszesz - nie znam go. sugeruje zebys weszla przez wyszukiwarke na forum rowerzystow (przez haslo: chondromalacja), oni tam przekazuja sobie wiele info nt dotepnych lekow i zasad ich kojarzenia.
Zastanawiasz sie nad przyczyna chondroamalacji u siebie. kiedys ktorys z lekarzy powiedzial mi ze zwykle bierze sie to z minimalnych nierownosci w budowie stawu, np. ustawienie rzepek o kilka stopni inaczej niz norma, to powoduje ze obciazenia rozkladaja sie nieprawidlowo i nastepuje zuzycie chrazatki wieksze niz powinno. warto tez sprawdzic kregoslup, biodra, miednice (jak jest krzywo ustawiona to zaburza rownowage ruchu). a najwazniejsze to brak sportu, siedzacy tryb zycia, slabe miesnie.
Srednio wierze w wyniki USG, wszyscy mowia ze na usg ani na rtg nie widac zuzycia chrzastki. tylko rezonans.
przyszlosc. ja tez w nia patrze. juz przeszczepiaja i potem namnazaja chrzastke w kolanie przy pomocy jakichs preparatow. na razie to operacja, droga i jak wiemy nieprzyjemna. ale moze kiedys wystarczy jeden zastrzyk i urosnie jak na drozdzach :)
oby
serdecznosci
d.