25 lat, 177cm / 66kg, ektomorfik, ok. 5 lat temu ważyłem 53kg, zacząłem trening i dietę, szybko dobiłem do ok. 64kg, same mięśnie, zero tłuszczu, od tego czasu minęło parę lat przez które nie ćwiczyłem i odłożyło mi sie trochę tłuszczu na brzuchu.
Teraz chcę przytyć do ok 71-74kg, nie zależy mi na sylwetce kulturysty ale wiadomo, nie chcę tłuszczu, szczególnie mocno zależy mi na brzuchu. Dlatego pytam: czy zacząć od samego zrzucenia tłuszczu z brzucha (np. lekka dieta i intensywne bieganie) czy po prostu ułożyć sobie "normalny" plan treningowy, dietę ~4000 kalorii "jakoś to będzie" (bo czytałem już różne opinie), czy może jakoś połączyć jedno z drugim. Z układaniem diety i treningu na masę nie mam problemu bo jak mówię raz już przez to przeszedłem, ale wtedy nie miałem zwałów tłuszczu na brzuchu, więc proszę o poradę czy coś się przez to znacząco zmienia, czy nie.
brzucho wygląda tak: https://imgur.com/a/xwemK w sumie na tych zdj tragedii chyba nie ma, ale jak siedzę to już jest.
Na brzuch mam dosć intensywne ćwiczenia, bo mam odstające żebra i lekką lordozę, więc poza standardowym treningiem dorzucę dużo planków i hollow body.
Jeśli ma to znaczenie - ćwiczę w domu, korzystając z atlasu ćwiczeń (http://www.kulturystyka.pl/atlas/), do dyspozycji mam hantle z regulowanymi obciążeniami, ale tyle mi ostatnio wystarczyło by ćwiczyć każdą partię ciała więc liczę że teraz też tak będzie :)
Zmieniony przez - krajobraz w dniu 2018-03-11 12:33:53