SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT littlebitfit

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 37736

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 114 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 20375
Wczoraj dieta na 5, założenia utrzymane.
Trochę mi się kolacja zmieniła, bo nie miałam już siły gotować.
Za to dzisiejszy obiad zjarałam i tak jak miała być kaczucha tak będzie sałatka z łososiem;) Cóż.
Poniżej zrzut na dziś i foto pieczonego omletu śniadaniowego. Był tak pyszny, że kosmos :D









Zmieniony przez - littlebitfit w dniu 2016-03-03 10:50:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 114 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 20375
Dziś na 5. Wpadły 4 orzechy włoskie, ale zdjęłam to z tłuszczu do kolacji :)
Plan na jutro ze względu na zjaraną kaczkę uległ zmianie i będzie curry z kurczakiem w mleku kokosowym - z cukinią i marchewką. Omnomnom :)
No i siłownia jutro też - plan jest na tabatę, jutro będę myśleć co jeszcze. Na pewno muszę iść z planem w głowie, bo jak nie mam planu to nie ogarniam i nie dość że marnuję czas na wymyślanie koncepcji, to jeszcze w efekcie nic sensownego nie robię ;)
miska jutrzejsza






Zmieniony przez - littlebitfit w dniu 2016-03-03 22:25:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 114 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 20375
Szama na jutro, częściowo już gotowa :) Dziś wieczorem albo jutro rano robię podejście do chleba gryczanego z forumowego przepisu :)
Czyli staram się grzecznie wywalić ten nieszczęsny gluten;)
No i w Nd robię bazę na 4 kolejne dni, bo gotowanie codziennie jest ma sa kry czne :D Tzn zżera za dużo czasu;)

1. placki gryczane z bananem
2. sałatka z łosiem i resztką fety, która mi została w lodówce;)
3. curry z kurą
4. chleb gryczany z rybką



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 114 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 20375
Dzisiejszy trening wyglądał tak:
Jakieś 12 minut na bieżni w ramach rozgrzewki. Bardzo jestem z siebie dumna, bo już mogę biec w tempie 7,5 5 minut bez większego problemu... Kiedyś 1 minuta to było wyzwanie i plucie płucami :)
A potem:
Ściąganie drążka nachwytem - 20x12 25x12 25x10
Przywodziciele - 30x12 30x12 35x12
Odwodziciele - 30x12 30x12 35x12
Suwnica - 50x12 50x12 60x12/
Shoulder Press - 15x12 20x10 20x8
I trochę testowania przysiadów i pracy z wolnymi ciężarami:
Wykroki z odważnikiem 5kg - 3x10
Przysiady zwykłe bez obciążenia - 3x10
Pompki damskie - 3x10
Przysiady z kettlem 12kg - 3x10
Deska 25sek 30sek 30sek


Zmieniony przez - littlebitfit w dniu 2016-03-04 20:39:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 114 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 20375
Bang!
Wczorajsza dieta na 5, dzisiejsza również :)
Plan na jutro:
1. shake owocowy na niewielkiej ilości mleka bez laktozy - bo będę od rana w biegu i nie dam rady zjeść nic innego
2. 2 śniadanie na mieście więc w planie jajka na maśle + sałata
3. curry z kurczaka z ryżem
4. gołąbki z mieloną kurą + kawałek chlebka SFD + awokado, bo muszę gdzieś dodać tluszcze;)







Zmieniony przez - littlebitfit w dniu 2016-03-06 01:11:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 114 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 20375
W weekend micha czysta, choć trochę się pozmieniało w produktach w stosunku do wypiski. Makro na szczęście udało mi się zbilansować bez większego problemu :)
Wpadły dwie latte na mleku owsianym w ramach weekendowej przyjemności;)
Dziś od rana kombinuję, bo gotowy do pracy miałam tylko obiad - ale raczej uda się pozostać w planie :) Wypiskę wrzucę wieczorem jak już będę wiedziała jak jedzeniowo skończę dzień.
Mam wrażenie, że coś tam się rusza, jutro rano ważę się i mierzę i liczę na jakiś choćby minimalny efekt;)
Treningowo wczoraj tenis, dziś bieganie z psem, jutro siłownia :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 114 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 20375
Dziś wyszło w końcu tak - trochę za mało tłuszczy, no ale miałam nieprzemyślane jedzenie więc wyszło jak wyszło. Kolacja to 2 ostatnie posiłki, a nie jeden;) Poniżej jeszcze zrzut na jutro - powinno wyjść;)





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 114 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 20375
plan na dziś się ciut zmienił.
Mam zagwozdkę z krewetkami, bo przed wrzuceniem do wrzątku, jeszcze trochę zmrożone ważyły ponad 200g, a zważone po ugotowaniu 100... :/ I nie wiem jak oni to liczą na opakowaniach - czy 200g produktu to jest netto przed zamrożeniem? Hmm...
Dodatkowo daję pomiary. Waga cały tydzień szła minimalnie, ale w dół, a akurat dziś poleciała w górę. Choć w obwodach jest różnica... Ale martwię się, że źle się pomierzyłam wcześniej. Ehh...







Zmieniony przez - littlebitfit w dniu 2016-03-09 10:47:32

Zmieniony przez - littlebitfit w dniu 2016-03-09 10:47:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 114 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 20375
zmieniać coś czy cisnąć dalej tak jak jest?...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Zamrożone produkty mają mniej lub więcej wody. Ugotowane zazwyczaj zmniejszają wagę (raz że mniej wody, dwa że mięsa się podczas gotowania "kurczy" jakkolwiek to brzmi :P
Co do pomiarów to zostaw ten tydzień jak jest. Ważenie się codziennie nie ma sensu, bo dużo zależy od wody w organizmie, cyklu, treści pokarmowych w żołądku. Raz w tygodniu wystarczy. I zobacz, że mimo wzrostu lekkiego wagi spadło z talii i pępka. Nie jesteś głodna na tym bilansie?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Rudka898 - naprawiam się

Następny temat

Azif- Trening i dieta-Początki

WHEY premium