SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Było cicho i spokojnie (kontuzja pleców)

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7680

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 262 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2478
W sobotę wieczorem było cicho i spokojnie, trenowałem sobie w piwnicy powolnie, nagle jak co nie gwizdnie, jak nie ******lnie..... i dalej było cicho i spokojnie.... :(

A tak na poważnie:
Podczas wyciskania sztangi zza karku siedząc przy cieżarze 50 kilogramów, przy 4 powtórzeniu poczułem ukłucie w prawej części środkowych partii mięśni pleców. Wiem, że było to spowodowane moją nieprzebraną głupotą, poniewaz do tej pory wykonywałem to ćwiczenie bez oparcia pleców, co wymagało ode mnie utrzymywania prostej postawy. Tym razem postanowiłem sobie podeprzeć plecy, aby zwiększyć ilość powtórzeń, no i stało się... Ból poczętkowo był niezbyt dokuczliwy, jednak postanowiłem przerwać trening siłowy i udałem się na rowerek stacjonarny. Po ok 10 min jazdy ból zaczął się nasilać, wiec dałem sobie spokój, po zejściu z rowerka ból był już tak ogromny, że przez 15 min nie byłem w stanie podnieśc się z podłogi. Zażyłem KETONAL i pomogło, ale naprawde w niewielkim stopniu, chciałbym nadmienić, że nie jest to ból jednostajny, tzn czuję bardzo bolesne kłócie w momencie zmiany pozyjcji, np. niewielkiego pochylenia, lub wyprostowania sylwetki. Noc z soboty na niedzielę była koszmarem (przewrócenie się na bok). Dzisiejsza była niewiele lepsza. Plecy smaruję zelem Fastum (miałem pod ręką) .Poradźcie co teraz??? Lekarz (kiedy i jaki). Środki (kiedy i jakie?) Na jak długo (po ustąpieniu bólu) zawiesić treningi??? itp itd

h.el.p.

Always look on the bright side of life

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 186 Napisanych postów 4965 Wiek 41 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 40441
ja przy naderwanym miesniu udałam sie do rodzinnego. Przepisał mi seractil (przeciwbolowe ale niestety przez pierwsze dni bol byl tak silny ze te leki nic nie dawaly) mydocalm (zwiotczajacy miesnie) i bardzo ładnie pomyslał bo dał mi skierowanie na 3 rodzaje zabiegów: jonofereza z profenidem (durny salicyl ), magnetoterapia i solux niebieski. Zabiegi pomogly ale po tygodniu jak juz mnie nie bolało w sumie, byłam zmuszona jechac zaliczac gimnastyke i niestety... mienały dwa tyg i od tamtego czasu ciagle mnie boli, cierpną i dretwieja mi miesnie miedzy łopatkami (choc naderwany miałam miesien przy prawej łopatce ale lekarz nie był w stanie stwierdzic ktory to był miesien)
Wiec radze Ci sama od siebie, zrób przerwe taka jaka bedzie konieczna, trudno tu Ci wyliczyc dni, bo nikt nie wie do jakiego stopnia te miesnie masz naderwane i jak szybko ta regeneracja bedzie przebiegac u Ciebie. W kazdym razie tak jak u mnie tydzien przerwy to było STANOWCZO ZA MAŁO!!! Gdybym mogła zrobilabym sobie przerwe dwa tygodnie, potem powoli wracac. Mówie Ci, męcze sie teraz z tym i duzo bym dala zeby to sie skonczyło

"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 262 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2478
qrcze perspektywy nie są zbyt opytmistyczne, tak czy inaczej serdecznie dziękuję Ci za pomoc. Przed momentem looknąłem sobie w układ ięśniowy i doszedłem do wniosku, że musiałem naderwać mięsień biodrowo-zebrowy
Idę dzisiaj do rodzinnego....
byle do wiosny

Always look on the bright side of life

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 186 Napisanych postów 4965 Wiek 41 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 40441
słuchaj, a ty trenujesz cos zawodowo czy tak dla siebie? Bo jesli dla siebie i nie musisz "na chama" wracac do treningów to uwierz mi lepiej wyjdziesz na tym jak dasz miesniom tyle wypoczynku ile potrzebuja, do treningów wrócisz, nadrobisz raz dwa zaległosci i będzie dobrze

"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 1966 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 23192
Oska - uwazaj na siebie Studiowalem na AWF w Gdansku i tez mielsmy kumpla,ktory nie zaleczyl do konca kontuzji plecow.Rok zaliczyl,ale nastepny to juz byla dziekanka i nie wrocil na dzienne tylko na zaoczne.

Pozdrawiam i zycze powrotu do zdrowia!

Dopóki żyję dopóty walczę,
dopóki walczę dopóty jestem człowiekiem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 262 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2478
wiesz oska, amator ze mnie, ale już uzależniony od treningu, jak od narkotyku
Ale zgodnie z Twoją sugestią odpoczne (spróbuję) ile będzie trzeba (tylko kto mi to powie, 2-3 tygodnie, 2-3 miesiące?)
A powiesz mi jeszcze jak można zdiagnozować naderwanie mięśnia?
Może u mnie to coś innego? Jak sądzisz?

Pozdrawiam i życzę Ci szybkiego powrotu do pełnej sprawności

Always look on the bright side of life

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 186 Napisanych postów 4965 Wiek 41 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 40441
próbuje uwazac Typer
nie no, 2-3 miesiace to chyba po złamaniu jak juz mówilam nie wiem do jakiego stopnia ty miałes naderwany, wiem ze mi potrzebne by były 2 tyg na pewno, wiec mozesz zrobic podobnie, ale najwazniejsze zebys umiał sie sam w siebie wsłuchac, bo moze beda potrzebne 3 tygodnie, a moze 1,5. W kazdym razie ja osobiscie nie zrobiłabym mniejszej niz 2. Na pewno nie mniejsza, ale mówie to na wyczucie. A naderwany miesien trudno własnie zdiagnozowac, u mnie to wszystko było "najprawdopodobniej", bo lekko zasinione to miejsce, bo boli przy ruchach ktore powodowaly jego naciaganie, z tym ze u mnie ten bol był caly czas, raczej sklaniał sie ku jednostajnemu który ani na chwile nie przestawał, bolało okropnie i nie szło wytrzymac a przy ruchach jeszcze bardziej , dopiero przestawało po godzinie nieruchomego lezenia, ani głebszego wdechu przez pierwszy dzien nie moglam wziac. Lekarz powiedział mi, ze nawet jesli by mnie rozkroił raczej niebyłby w stanie stwierdzic który to miesien ani czy faktycznie jest naderwany. Mozna bylo tylko podejrzewac. Wiec trudno powiedziec, poczytaj jakie sa objawy naderwanego miesnia i po prostu jesli wiekszosc bedzie sie u Ciebie zgadzac to mozna podejrzewac ze masz naderwany.
MI bardzo pomogły te zabiegi ktore mi przepisał Ale wiem tez ze gdyby nie wiedzial ze jestem na AWF-e nie przepisalby mi ich Ja naleze do tych osob ktore twierdza ze do lekarza warto sie przejsc, a moze akurat wymysli cos dobrego Wiec jesli naprawde nie trenujesz niczego zawodowo i nie jest wymuszone zebys szybko wracał, dolecz do konca bo potem bedzie Ci sie ciagnąć, byc moze bedziesz musiał zrobic jeszcze raz przerwe i to jeszcze dłuzsza, a tak jak doleczysz to nie bedziesz miał problemów. U mnie mineły 3 tyg i ciagle czuje bol, ale widze ze teraz jak sie ruszam to chociaz mi nie cierpną te miesnie, zwłaszcza dzisiaj po basenie miodzio

"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 262 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2478
Bylem wczoraj u rodzinnego i stwierdził po oględzinach naderwanie mięśnia. Dostałem ketonal i jeszcze parę specyfików na receptę (m.in. maść). Przepraszam, ale nie pamiętm nazwy (nie mam w tej chwili przy sobie recepty, ale jak wykupię po południu leki, to na pewno napiszę co to takiego i z czym to się je) Najbardziej zaskoczyły mnie jego słowa: "proszę się ruszać, byle bez przesady (bez sztangi ) nie wolno tego zastać, ponieważ mogą porobić się zrosty i nie będzie kolorowo" Jeśli po tygodniu mi nie przejdzie, mam zgłosić się do kontroli - a wówczas to mu zapodam tekst o Twoich zabiegach.
BTW u mnie ból nie jest jednostajny, boli mnie przy głębszym oddechu, delikatnej zmianie pozycji - co prawdopodobnie powoduje napięcie miesnia,
a przewrócenie się na bok w łóżku to dopiero hardcore

Jeszcze raz Dziękuję Ci za rady i życzę duuuużo zdrówka

Always look on the bright side of life

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 186 Napisanych postów 4965 Wiek 41 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 40441
masz soga, a mi ten ciołek nic takiego nie powiedział! Stad to cierpnięcie i dretwienie ktore mi przechodziło po spacerkach czy rowerze np. Dobrze ze jeszcze mysle i robiłam co mi ulge sprawiało

"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 262 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2478
Soga duchowego odbijam

A oto moje specyfiki mające wspomóc biednego rekonwalescenta na odwyku

Ketonal (tabsy)dwie tabletki dziennie podczas posiłku
Silny środek przeciwbólowy i przeciwzapalny itp itd

Poltram (kropelki) 3x dziennie po 10 kropelek - nie będzie źle, ponieważ na ulotce jest napisane, że moze zaburzać sprawnośc psychofizyczną (będę miał jazdyyyyy)
lek przeciwbólowy działający na ośrodkowy układ nerwowy itp itd

Butapirazol 5%(maść) 2x dziennie wcierac, smarowac, wklepywać i co tam jeszcze radzi dr Lubicz
reumatologiczne zapalenie stawów i zapaleń tkanek okołostawowych

Laktomag B6 (tabsy) - wiadomo - magnez w wit b6 3 razy dziennie po 2 tabletki

Byle qrcze pomogło... a jak nie to amputacja

Always look on the bright side of life

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

torbiel w kolanie

Następny temat

PółPASIEC

WHEY premium