Szacuny
4
Napisanych postów
33
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
9069
Witam, otóż, od czasu gdy kupiłem gainera nie jestem może stricte na diecie, ale staram się jeśc cały czas, tak aby nie byc głodnym.
Ucze sie, jestem na utrzymaniu rodziców i wiadomo jakto bywa z jedzeniem, je się to co jest, jednak nie to jest problemem.
Jedząc cały czas aż do pełności nawet czasem i 6-7 posiłków dziennie nie jestem w stanie spożyc tyle jedzenia abym spożył łącznie 3700 kcal.
Nawet przyjmując gainera 2x dziennie co daje mi 800kcal(!) Jedyny dzień, w którym udało mi się zbliżyć do wymaganego poziomu, był to tłusty czwartek(3300kcal) Gdzie chciałem sprawdzić ile tak naprawde da mi zjedzienie pączków itp. mimo iż wiadomo że jakościowo masa budowana na tym jest słaba. No i się zbliżyłem ale do końca dnia mdliło mnie na widok jedzenia.
Przeglądałem różne diety, ale po pierwsze nie jestem w stanie zapewnić sobie takiej różnorodności pożywienia jak i zjeśc AŻ tyle ile jest podane w diecie bo to za dużo dla mojego żołądka nawet jak jest rozciągnięty :/
Co robić jak żyć?
wiek:19
Waga 75
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ok przestaje się "wymądrzać" mam swoje zdanie i tyle, wbrew pozorom doświadczenia też trochę. Tak czy inaczej kończę już pisać, bana nie musicie nakładać. Pozdrawiam.
Szacuny
39
Napisanych postów
153
Wiek
35 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
38188
Dobrym rozwiazaniem, ktore moze Ci pomoc moga byc koktajle, dostarczaja duzo kalorii i sa latwostrawne. Dodaj wiecej zdrowych tluszczy do diety kosztem weglowodanow. Podaj swoj rozklad makroskladnikow zobaczymy jak to wyglada ale obstawiam ze masz duza liczbe weglowodanow, ktorych nie mozesz przejesc.
1
Doradca dietetyczny/ Trener personalny.
Potrzebujesz pomocy w ułożeniu diety ? Zapraszam do kontaktu.
Szacuny
4
Napisanych postów
33
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
9069
Tak, jak mówiłem będąc ma czyimś utrzymaniu nie ma zbyt wielkiego wyboru, na mikroskładniki nie zwracałem uwagę, jedynie na węgle,białko i tłuszcze. Chyba że to o to wam chodzi(wg. internetu mikroskładniki to wapń etc.)
Tak jak już mówiłem, spożywam gainera.
Zmieniony przez - Monsulek w dniu 2018-02-10 23:50:23
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jak nie potrafisz przejeść daj białko ~1,5g na kg masy, zetnij węglowodany a wzamian dodaj tłuszczu- zawsze mniejsze objętościowo. Ewentualnie możesz też zamiast węgli i białka przyciąć tłuszcze do ~50g i resztę dobijać węglowodanami w sumie wiesz dla jednej osoby lepszy będzie pierwszy sposób, dla drugiej drugi. Węgle też nakręcają metabolizm pozwalając więcej zjeść, z kolei białko i tłuszcze tłumią ale pożywienie na wysokich tłuszczach jest lepiej wykorzystane i nie po trzeba go tyle. Napisane w dużym skrócie i uproszczeniu.
aha jak nie rośniesz znaczy po prostu że za mało jesz. Tłuszcze możesz prosto podbijać jakimiś słodkimy śmietanami, czy sosami majonezowymi no i ocywiście masłem lub oliwą. Węgle polecam suszone owoce, mała objętość a dużo węglowodanów.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
9050
Napisanych postów
82718
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
699620
Hades123
Tłuszcze możesz prosto podbijać jakimiś słodkimy śmietanami, czy sosami majonezowymi no i ocywiście masłem lub oliwą. Węgle polecam suszone owoce, mała objętość a dużo węglowodanów.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
flex1976
Hades123
Tłuszcze możesz prosto podbijać jakimiś słodkimy śmietanami, czy sosami majonezowymi no i ocywiście masłem lub oliwą. Węgle polecam suszone owoce, mała objętość a dużo węglowodanów.
To akurat słaby pomysł
Masz jakiś lepszy jak podbić prosto i skutecznie kcal?
Jeśli tak to napisz, tylko pamiętajmy że dodanie paki ryżu czy kaszy nie wchodzi w grę bo autor tematu po prostu nie da rady tego przejeść.
Nie jestem jakimś super zwolennikiem diet w stylu IIFYM, ale też nie dajmy się zwariować. Chłopakowi zależy na masie, od majonezów nie umrze. Normalni ludzie śmiało jedzą takie produkty latami i nic im się nie dzieje. Przecież to tylko olej z żółtkami, więc w rzeczywistości to też nie jest takie złe. Nasyconych ze śmietany czy żółtek też nie ma się co tak przesadnie bać. Zresztą prawdę powiedziawszy nawet w najprostszych dietach w sttylu "kurczak+ryż" nie dba się o stosunek kwasów tłuszczowych więc niby w czym problem? O normalnym kowalskim już nawet nie wspominam...
Szacuny
39
Napisanych postów
153
Wiek
35 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
38188
Oczywiście podbijanie kaloryki diety tłuszczami jest dobrym pomysłem ale zamiast śmietan można użyć oliwy z oliwek, oleju kokosowego , masło klarowane do smażenia, dodać do diety orzechy czy też masła orzechowe, awokado - dodawać je do koktajli nawet żółtko jaja można sobie dodać do takiego koktajlu, majonez jeszcze można użyć czasami ale też bez przesady.
Doradca dietetyczny/ Trener personalny.
Potrzebujesz pomocy w ułożeniu diety ? Zapraszam do kontaktu.