Na początek ankieta:
Wiek 32
Waga 64
Wzrost 174
Obwód w biuście 93
Obwód pod biustem 81
Obwód talii w najwęższym miejscu 74
Obwód na wysokości pępka 85
Obwód bioder 97
Obwód uda 58
Obwód łydki 32,5
W którym miejscu najszybciej tyjesz : uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : brzuch, biust
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) siłownia 2x/tydzień po 3h (siłownia, fitness, aeroby), basen 1x /tydzień 1 h, w domu-bieganie za dziećmi, dźwiganie wózka, dźwiganie zakupów dla całego cyrku, codzienny marsz do i z pracy - 20 min szybkim krokiem w jedną stronę - najczęściej z siatami zakupów
Co lubisz jeść na śniadanie: jogurty z musli, płatkami, niecierpię mleka, ale lubię wszystko co mleczne-jogurty, sery, twarogi itd.
Co lubisz jeść na obiad : warzywa, rybę, chude mięso, sałatki (z fetą, tuńczykiem), no i niekiedy się poddaję jak mama zrobi super gulasz z super sosikiem albo zrazy wołowe,
Co jako przekąskę : owoce
Co jako deser : góra czekolady-nie jem kolacji w dni nietreningowe, ale bez czekolady o 18-19 to nie przeżyje wieczoru
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia: obecnie super - dawno temu uraz kręgosłupa-odcinka lędźwiowego
Preferowane formy aktywności fizycznej : dokładnie to co robię to lubię robić-2, 3 lata temu chodziłam wyłącznie na siłownię, obecnie polubiłam fitness prowadzone przez jedną instruktorkę (kupę czasu zajęło mi wyszukanie czegoś bo większość tych zajęć mnie nudzi), a potem idę na siłownie -kiedy już jest tam mniej osób
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: kiedyś jakiś spalacz tłuszczu-chyba ze 3 lata temu
Stosowane wcześniej diety: żryj połowę - stosowana z mniejszym lub większym samozaparciem
Moim planem minimum na ten rok jest: zrzucenie 9 cm w udach oraz niepoddanie się presji otoczenia (powinnaś poprasować, ugotować obiad na jutro, naprawdę nie wiem po co ci ta cała siłownia) i dbanie o wyrwanie czasu dla siebie, próbuję przeorganizować swoje życie co by w sobotę dołożyć 3 dzień siłowni
Zdjęcia sylwetki nie jestem w stanie wkleić-niezbyt lubię siebie oglądać, a dokładniej to niecierpię, może za jakiś czas nabiorę odwagi
Co do moich treningów - to ostatnio mam wrażenie że się pogubiłam
Problem polega na tym, że na siłowni jest pełno luda-a ja idę na siłkę także by odpocząć psychicznie od chaosu.
Obecnie zaczęłam więc chodzic też na zajęcia fitness - piłki, TBC, ABT no i oczywiście SPINN. Po tych zajęciach idę na chwilę na siłownię - ale tylko robię wykroki na mięśnie ud i pośladków i brzuszki.
każdego dnia budzę się piękniejsza, ale dziś to już przesadziłam
mój blog: http://www.sfd.pl/Blog_treningowy_matkozaura-t678599.html