Bieganie

Jestem ciekaw jakie macie podejście do biegania. Wielu sądzi ze to szkodzi budowaniu masy, ale czy na pewno? Bo ja uważam że wcale nie przeszkadza. Sam tak trenuję.

a pół godzinne bieganie po polu w zwykłych Nike'ach z rana na czczo nie będzie nie bezpieczne dla 100 kilogramowego osobnika ???

"Demon to some , angel to others ..."

Jak jesteś ciężki to bieganie jest niezdrowe dla kolan, lepszy jest rowerek stacjonarny - ale raczej podczas odtłuszczania , a nie budowania masy.

Ja robie kilka typów biegania

1. Wytrzymałość ogólna - bieg 8 km
2. Wytrzymałość krótkotrwała, szybkościowa - 3 X bieg na 400 m na maksa
3. Szybkość - sprinty
4. Siła + wytrzymałość siłowa - sprinty pod górę

No i trening biegowy robie raz w tygodniu, to nie wpływa jakoś ujemnie na rozwój masy. Gorzej na masę wpływają normalne treningi judo

Jesli chodzi o bieganie to powiem ze jest za***iste jesli chodzi o odtluszczanie ale ... no wlasnie jest to ale ktore niszczy sporo stawow ... i znowu ale ... mozna bieganie zastapic plywaniem efekty za***iste !

Jesli Twoja masa jest miesniowa, a nie tluszczowa, to nic nie powinno jej zagrazac ze strony biegania. Oczywiscie bieganie niszczy kolana, ale za to zwieksza wytrzymalosc i kondycje. Plywanie ujedrnia wszystkie miesnie, polecam !

Pozdrowienia,
Prince$$

A ćwiczenia na nogi nie niszczą stawów kolanowych ?! Chyba bardziej jak bieganie myślę więc nie zgodze sie ze stwierdzeniem że od biegania siądą mi kolana bo to chyba zależy od tego gdzie biegasz i jak .Poza tym wszystko sie zużywa.

Ćwiczenia na nogi nie zużywają kolan tak jak bieganie.

ja wiem jedno bieganie rano (najlepiej spala tluszcz)kiedy strasznie niszczy kolana -czlowiek jest za slabo rozgrzany, niz pod koniec dnia.
a 3, 2 razy w tygodniu po godzince chyba jeszcze nic nikomu niezrobilo
pozdrawiam

radek

Przy duzej masie ciala lepiej jezdzic na rowerze

Bieganie nie niszczy kolan. Nie wiem jak się ma rzecz do kulturystów, ale normalnie bieganie nie niszczy kolan! Niby czemu miało by je niszczyć, bieg jest ruchem jak najbardziej naturalnym dla człowieka, w przeciwieństiwe do np. przysiadów ze sztangą.

mylisz sie - bieganie niszczy kolana. Ale to zależne jak biegasz. Biegając w trampkach po betonie, po paru latach polecą ci łąkotki. Biegając w butach z air systemem i innymi wodotryskami po tartanie nie narażasz kolan na takie obciążenia, ale i tak nie jest to dla nich obojętne. Najgorsze jest zbieganie z górki, z hamowaniem poprzez stawianie nogi wyprostowanej w kolanie. Wtedy kośc udowa "wbija sie" w staw kolanowy i jej łąkotka uderza w łąkotkę kości piszczelowej. Jeśli już zbiegać z górki, to hamując na ugiętych nogach, gdy obciążenie na siebie przyjmuja mięśnie uda, a nie staw kolanowy. Inaczej też są obciążone kolana sprintera, a inaczej maratończyka ( tu znacznie bardziej )