Szacuny
7
Napisanych postów
904
Wiek
43 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
4860
Jest sobota i nie mam dzis treningu wiec ide sobie pobiegac. Zapodam zaraz Hydroxycat-a i skocze na stadion.
Co myslicie o :
- 200 m marsz
- 200 trucht
- 200 sprint
i tak przez 40 minut. Dam rade??
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
Wg. mnie najlepszy jest ABT - maksymalizacja spalania tłuszczu z okolic istotnych dla kobiet . Te same ćwiczenia, które na ABT robi się po rozgrzewce, warto powtarzać w domu bezpośrednio po bieganiu, gdy już jesteś w fazie spalania tłuszczu.
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
7
Napisanych postów
904
Wiek
43 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
4860
No i biegałem, ale cholera nie bylo lekko. Mieszkam teraz w Wa-wie i biegalem na stadionie Skry. Deszcz, grad i snieg razem mi przeszkadzaly. Podolalem tylko 35 minut. Cholernie ciezko jest biec ten sprint przez 200 m :( myslalem ze pluca wypluje. W sumie nie biegalem juz kilka miechów.
Szacuny
7
Napisanych postów
904
Wiek
43 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
4860
A gdzie mieszkasz?? Ja jeszcze nie wiem ile razy w tygodniu bede biegal. Pewnie niewiele bo 4 razy w tygodniu jezdze na roweryku stacjonarnym po 45 minut.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
to coś sie zowie interwał i jest na nim ciężko :( jeśli miałeś dłuższą przerwe to wątpie abyś podołał. zrób najpierw kilka treningów lekkich a potem stopniowo zwiekszaj tempo. i niebiegaj na czas a na ilość "serii" np. 8x. sprinty biegasz na maksa ? ( chodzi o te 200m )
Szacuny
7
Napisanych postów
904
Wiek
43 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
4860
Jakie tetno macie na mysli mowiac sprint. Zeby wytrzymac 200 m za duzego sie nie da. Ja mialem ok 160-170 po sprincie. W sumie pierwszy raz po przerwie.
Szacuny
41
Napisanych postów
4008
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
37791
wg mnie przy interwałach na początku powinno być więcej odpoczynku niż wysiłku. Dopiero z czasem należy skracać czas truchtu. I nie biegać interwałów częściej niż 2 razy w tygodniu.
Ja ostatnio miałem na treningu interwały do judo - 5 minut każdy bieg, 3 razy, w każdym biegu cykl 10 sek sprintu na maksa i 20 sek truchtu. I tak w kółko przez 5 minut. Odpoczynek między biegami 8 min. Ale przyznam że w czasie 5 minutowej walki męczę się znacznie bardziej
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin
Szacuny
19
Napisanych postów
9216
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30094
Kazdy bieg jest dobry...
dEZIR
Pozdrawiam, Dezir - (były, więc nieoficjalny) moderator działu "Fitness"
----------------------------------------------
>> "TRZEBA BYĆ ZNAWCĄ, A NIE WYZNAWCĄ" <<
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
zgadzam sie w pełni z Macciejem że początkujący powinien ostrożnie podchodzić do interwałów.najlepiej niech zacznie od zwykłego truchtu 3x w tygodniu po 30min + 20min rozciagania. potem czas na sprinty. dopiero gdy będziemy
w miarę szybcy i wytrzymali możemy pomyśleć o interwale. przy tego typu biegach trzeba mieć niezłą wydolność płuc, aby podołać wyzwaniu. i znowu za Macciejem twierdze że interwały jako ciężki trening powinien być wprowadzany okazjonalnie i przez krótki okres. w biegach tak samo jak w ciężarach możliwe jest przetrenowanie. tak samo jak niestosujecie zaawansowanych technik na siłowni tak i niestosujcie interwałów w biegach. w zupełności wystarczy zwykły , lekki trening biegowy. chyba że wiążecie ze sprintami lub innymi biegami Swoją przyszłość. ale to już inna bajka...
dE^SiRE - Kazdy bieg jest dobry...
ale po co ktoś kto chce zrzucić trochę zbednego tłuszczu ma się katować do upadłego , jeśli ten sam efekt może uzyskać o połowe niższym nakładem sił. tętno utrzymujcie w przedziale 70-80% maksymalnego. powinno to dać odpowiednie efekty niekatując Was zbytnio.