Szacuny
16
Napisanych postów
275
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
4982
mam takie pytanie, odnośnie białka zawartego w produktach bakomy MEN (jogurty itp) w jednym jogurcie jest około 18 g białka, czyli sporo. Jak takie białko ma się jakościowo do odżywki białkowej ? w sensie czy białko w nim zawarte jest coś warte czy to tylko jakiś chwyt marketingowy itp Nie wiem czy są rózne formy białka czy po prostu białko to białko czy w odżywce czy w jogurcie działa w podobny sposób (od razu napisze hejterom że nie zamierzam zamieniać odżywki bialkowej na jogurty :) pytam czy warto to kupowac czy nie, nie zawsze mam mozliwość przygotowac odżywke a taki jogurt wsadze sobie w kurtke i wypije w każdej chwili)
stosowałem dotąd Olimpa Whey Shake (21g białka) raz Concentrate 100% i taki jogurt ma w sumie nie wiele miej białka jak taki shake. Stąd moje zdziwienie że jak na jogurt to tych protein jest sporo
Zmieniony przez - FOCAL1 w dniu 2018-04-03 10:23:19
Zmieniony przez - FOCAL1 w dniu 2018-04-03 10:35:35
Szacuny
2645
Napisanych postów
13588
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
469233
aż z ciekawości sprawdziłem, butelka jogurtu co prawda zawiera 18g białka z kolei ww prostych jest tam aż 20g, gdzie w odżywce białkowej masz jej znikome ilości
kolejna kwestia 100g twarogu zawiera mniej więcej 20g białka, a jakoś nigdzie nie piszą, że jest to produkt wysokobiałkowy, także tak jak sam zauważyłeś jest to zwykły chwyt marketingowy
Szacuny
16
Napisanych postów
275
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
4982
generalnie jogurt zwykły ma około 4 g białka więc jak ten ma np 18 to można stwierdzić iż jest to "jogurt wysokobialkowy" a nie produkt wysokobiałkowy :) troche marketing ale z drugiej strony na jakieś śniadanie na szybko z pieczywem jak znalazł. chyba lepiej taki jak zwykły jogurt
Szacuny
14676
Napisanych postów
53181
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
400650
Tutaj zastosowanie będzie miała zasada odnosząca się do większości produktów żywnościowych. Jeśli nie będziesz przesadzać z częstym spożyciem takiego jogurtu i nie będzie on stanowił podstawy diety, a będzie tylko jej uzupełnieniem raz na jakiś czas to możesz sobie wrzucić
Zwał jak zwał pisze że ma 0%. Co do nazwy grecki wiadomo jak się to ma. Kupując w Polsce np. oliwę grecką extra virgin niewiele ma ona wspólnego z prawdziwą grecką oliwą. Wiem coś o tym mieszkałem w Grecji 9 lat :). To się tyczy wielu produktów.