Szacuny
2
Napisanych postów
228
Wiek
46 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4509
witam serdecznie i zapytuję w szczególności Tykę, Veronkę, Amazone, Kaina, Macffa, Marcineckiego i Si2uela czy można bez problemów ćwiczyć brzuch codziennie? na forum pojawia sie kilka różnych opinii, jedni twierdzą, że nie wolno bo trzeba zapewnić ciału czas regeneracji, inni zaś uważają, że aby zwalczyć oponkę należy codziennie męczyć brzuszysko.
dlatego dopytuję jak to w końcu jest???
jeżeli robię aeroby 5 razy w tygodniu przed śniadaniem,a po nich ćwiczę brzuch w taki spoób, że robię 4 serie po 50 spięć (wiem, że lepiej nie liczyć tylko na czas ale póki co to tak mi łatwiej) plus 2 serie x 50 takich jakby szybkich spięć z rękoma juz nie za głową tylko wzdłuż tyłowia, to dobrze ćwiczę czy popełniam jakiś błąd "taktyczy"? zależy mi bardzo na zlikwidowaniu tkanki tłuszczowej z tej okolicy mojego ciała i chętnie dalej będę tak ćwiczyła tylko może jednak inny system o którym nie wiem będzie efektywniejszy?
będę wdzięczna za odpowiedź na moje pytanie
pozdrawiam
"hoy me he burlado de la tristeza/hoy me he librado de tu recuerdo/ya no te extrano...ya estoy curado/anestesiado/ya me he olvidado de ti..."
Szacuny
4063
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347421
Witam
Tak naprawdę brzuch powinniśmy traktować podobnie jak inne partie. Jeśli chcemy go rozwinąć to musimy mu dać czas na odpoczynek a więc programy typu A6W czy ABS nie nadają sie dla ludzi z takimi celami. Tego typu plany poprawią co najwyżej wytrzymałośc a nie masę mięsniową. Kolejną kwestią jest to, iż brzuch jest ważnym stabilizatorem tułowia i jeśli będziemy go codziennie katowali setkami powtórzeń to osłabimy nasze wyniki w ćwiczeniach takich jak przysiady, martwe ciągi, wiosłowania...itd. Mięsień ten pracuje przy wielu ruchach zatem jest i tak już mocno obciążony, więc zastanówmy się czy warto mu dokładać tak dużo pracy. Osobiście ćwiczę go rzadko a jest bardzo dobrze rozwinięty i proporcjonalny do reszty. Wielu kulturystów nie robi go praktycznie w ogóle.
Co zatem mogę zalecić ?
Trenuj brzuch maksymalnie dwa razy w tygodniu, dwoma ćwiczeniami. Przykładowe zestawy:
1.Allachy na wyciągu (cable crunch) 4 x 12-15p
2.Wznosy nóg wisząc na drązku 4 x 12-15p
1.Plank 4 x 30-40 sekund lub Ab wheel 4 x max
2.Russian twist 4 x 10-12p
Najlepiej ćwiczyć go po plecach lub nogach, byle nie dzień przed tymi grupami mięśniowymi.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2018-01-12 20:56:57
1
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
93
Napisanych postów
17167
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
56957
Mięsnie brzucha potrzebują tak jak każde inne czsu na regenerację, nie polecam ćwiczyć ich codzienie - to może doprowadzić do przetrenowania.
Zwalczanie "oponki" jest kwestią zrzucenia zalegającej w okolicach brzucha tkanki tłuszczowej - a do tego najlepsze są ćwiczenia o charakterze krązeniowym i odpowiednio zbilansowana dieta, a nie trening mięśni brzucha.
Co z tego że będziesz zrzucała tkankę tłuszczową z myślą o wyeksponowaniu mięśni brzucha skoro nie ćwiczysz ich całościowo? Żadne z ćwiczeń które wymieniłaś nie rozwinie dolnego rejonu mięśni prostych brzucha. Na tenże rejon oddziaływują ćwiczenia w których ruch wykonują nogi - czyli wszelkiego rodzaju unoszenia nóg.
leniwa i d****na maskotka-mafia.suple.hardcor.pl
"When the flood calls, you have no home, you have no walls"
Szacuny
14
Napisanych postów
10494
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
50243
ja cwicze brzuch w poniedzialki i czwartki
miesnie maja dosc czasu na regeneracje i efekty są bardzo zadowalajace
mozna tez zrobic 3 razy w tygodniu bez problemu ale wiecej raczej nie polecam
~~~~~~~~~~~
Moderator działów:
*Nasze Hobby
*Sporty Extremalne
Szacuny
73
Napisanych postów
5491
Wiek
42 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
48118
na mojej nowej siłowni jest instruktor kulturystyki .... po AWF -- dodatkowo kiedyś trenował kulturystykę ..... powiedział mi że mięśnie brzucha najlepiej ćwiczyć codziennie ponieważ są bardzo mocno ukrwioną grupą mięśni i wcale przetrenowanie niegrozi im tak szybko jak innym grupą mięśniowym ........ to samo tyczy się mięśni przedramienia
Szacuny
11148
Napisanych postów
51562
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
oki, no to w takim razie mam pytanko: zaczelam cwiczyc brzuszek 4 razy w tyg., (dosc intensywne cwiczonka)i juz drugiego dnia czulam bol miesni podczas treningu i nie tylko, wiem, ze tak bywa ( w koncu wiem przynajmniej ze miesnie sie buduja)ale chyba ktos poczatkujacy nie da rady codziennie cwiczyc tych partii miesni, a moze sie myle? i powinnam cwiczyc codziennie, nie zwracajac uwagi na bol? moze tak bedzie lepiej? tylko, ze zawsze mi wpajano, ze potrzebna jest regeneracja...
Szacuny
14
Napisanych postów
10494
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
50243
Agness nie mozna na poczatku narzucac sobie takiej intensywnosci
zmniejsz lepiej do 2-3 treningow w tygodniu i zobaczysz czy te bole ustapią (powinny)
czasem tez tak mam ze jesli trening jest wyjatkowo solidny to na drugi dzien mocno odczuwam jego efekty
~~~~~~~~~~~
Moderator działów:
*Nasze Hobby
*Sporty Extremalne
Szacuny
73
Napisanych postów
5491
Wiek
42 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
48118
jeśli tylko odczuwasz ból już na początku treningu to jest to znak że jesteś przetrenowana -- i jeśli zaczynasz dopiero ćwiczyć do nietylko nie ćwicz codziennie ale i ćwicz z małą intensywnością. Ale kiedy już twój mięśień przyzwyczai się do wysiłku to niebędzie żadnych przeszkód aby ćwiczyć brzuch codziennie.... ja ćwicze brzuch codziennie od ponad miesiąca i nieodczuwam wielkiego bólu..... ćwicze z małą intensywnością do 10 serii ..... przeważnie 2 lub 3 ćwiczenia ( jeśli 2 ćwiczenia to po 4 serie a jeśli 3 to 3 serie ) nigdy niewykonuje ćwiczeń w tej samej kolejności co dnia poprzedniego i staram się wykonywać różne ćwiczenia ....
Szacuny
1
Napisanych postów
152
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
1424
wedlug atlasu regeneracja bszucha to 4-5 dni, po sobie wiem ze jak mocno go z_oram to dopiero po 5 dniach ustepuja zakfasy, a po 7 dniu mozna spokojnie cwiczyc bez dyskomfortu i uczucia bezsilnosci (mam takie uczucie jak za wczesnie chce zrobic ponowny trening)
. tyle ze nie uznaje czegos takiego jak lekki trening, standardem jest teraz 40-30-20 w zwisie juz bez podpory na plecy, i ostatnie powtuszenia spowolnione daz do kszyku :P (lubie bol)
--
RusH // Jestem zboczencem [692-95-30-05 tylko SMS]
http://kiti.pulse.pdi.net/qv30/ :P
i szekla : "widze ze trzeba koteczka na noc wydoic"
"Noone expects the Spanish Inquisition! Off to jail with you!
Szacuny
73
Napisanych postów
5491
Wiek
42 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
48118
"tyle ze nie uznaje czegos takiego jak lekki trening, standardem jest teraz 40-30-20" o co chodzi w tym zdaniu robisz 40-30-20 seri czy powtórzeń . ja robie lekki trening codziennie czyli w sumie 9 seri i każda seria ma przeważnie od 30-50 powtórzeń ..... i po takim treningu nigdy nieodczuwam bólu tylko czuję na treningu że mięśnie pracują .... a tak wogule to jak długo ćwiczysz brzuch