Od prawie 2 lat trenuje boks. Jakiś miesiąc temu po treningu zaczął mnie boleć lewy bark. Ból przyszedł z zaskoczenia jak już kładłem się do łóżka. Wygląda to tak że nie mogę unieść ręki w górę bo wtedy czuje straszne kłucie, boli nawet gdy nim nie ruszam i próbuję zasnąć. Wszystko minęło tak po 3 dniach. Na kolejny tydzień po tym postanowiłem wrócić na trening ale niestety zaraz po nim ból znowu wrócił. Tym razem odczekałem 2 tygodnie zanim wróciłem i znowu to samo, po 3 dniach ból ustaje ale tylko do momentu kiedy znów zacznę trenować. Czytałem na jakiejś stronie że to może być ''konflikt podbarkowy'' ale nie jestem pewien bo w końcu ten ból zawsze odpuszcza po czasie. Moje pytanie ktoś miał coś podobnego ? I czy powinienem iść z tym do lekarza ?
...
Napisał(a)
Witam.
Od prawie 2 lat trenuje boks. Jakiś miesiąc temu po treningu zaczął mnie boleć lewy bark. Ból przyszedł z zaskoczenia jak już kładłem się do łóżka. Wygląda to tak że nie mogę unieść ręki w górę bo wtedy czuje straszne kłucie, boli nawet gdy nim nie ruszam i próbuję zasnąć. Wszystko minęło tak po 3 dniach. Na kolejny tydzień po tym postanowiłem wrócić na trening ale niestety zaraz po nim ból znowu wrócił. Tym razem odczekałem 2 tygodnie zanim wróciłem i znowu to samo, po 3 dniach ból ustaje ale tylko do momentu kiedy znów zacznę trenować. Czytałem na jakiejś stronie że to może być ''konflikt podbarkowy'' ale nie jestem pewien bo w końcu ten ból zawsze odpuszcza po czasie. Moje pytanie ktoś miał coś podobnego ? I czy powinienem iść z tym do lekarza ?
Od prawie 2 lat trenuje boks. Jakiś miesiąc temu po treningu zaczął mnie boleć lewy bark. Ból przyszedł z zaskoczenia jak już kładłem się do łóżka. Wygląda to tak że nie mogę unieść ręki w górę bo wtedy czuje straszne kłucie, boli nawet gdy nim nie ruszam i próbuję zasnąć. Wszystko minęło tak po 3 dniach. Na kolejny tydzień po tym postanowiłem wrócić na trening ale niestety zaraz po nim ból znowu wrócił. Tym razem odczekałem 2 tygodnie zanim wróciłem i znowu to samo, po 3 dniach ból ustaje ale tylko do momentu kiedy znów zacznę trenować. Czytałem na jakiejś stronie że to może być ''konflikt podbarkowy'' ale nie jestem pewien bo w końcu ten ból zawsze odpuszcza po czasie. Moje pytanie ktoś miał coś podobnego ? I czy powinienem iść z tym do lekarza ?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Nie miałem nigdy nic podobnego, lecz moim zdaniem pójście do dobrego lekarza sportowego na pewno nie zaszkodzi.
1
“If you think, you are late. If you are late, you use strength. If you use strength, you tire. And if you tire, you die.”
Saulo Ribeiro
...
Napisał(a)
Zawsze lepiej być pewnym.
“If you think, you are late. If you are late, you use strength. If you use strength, you tire. And if you tire, you die.”
Saulo Ribeiro
...
Napisał(a)
Nie musi to być lekarz sportowy wystarczy iść do rodzinnego on ci da skierowania na badania i tyle.
vivere militare est
Polecane artykuły