Zacznijmy od podstawowych informacji:
- W/W: 76kg/191cm
- Staż: 3 miesiące + wcześniej zdarzały sie okresy ćwiczeń
- Zażywane suplementy: monohydrat kreatyny + gainer
Opis problemu:
1. Kolana
Około dwa lata temu zacząłem swoją przygodę ze sportem.
Byłem kompletnym amatore, 0 wiedzy, a zależało mi na rozwoju w siatkówce.
Trener ze szkoły średniej polecił mi program treningowy: 'Super Dunks 3'.
Posłuchałem się go.
Rozpocząłem trening w styczniu.
Program treningowy dostosowałem pod swoje możliwości.
Zależało mi na tym, aby nie podupadać na zdrowiu.
Dotrwałem finalnie do 5 tygodnia rozpiski, ale w międzyczasie zdarzało mi się powtarzać niektóre etapy.
Zależało mi na tym, aby być w stanie płynnie sobie radzić ze wszystkim.
Powiedzmy, że ten cały mój 'staż' trwał ze trzy miesiące, jeśli chodzi o tą rozpiskę.
Po czasie zobaczyłem, że mam problemy z początkiem 6 tygodnia, więc stwierdziłem, że dam sobie dwa miesiące przerwy.
Trening przyniósł rezultaty.
Cieszyłem się nimi, ale niestety tylko chwilę...
W Maju próbowałem zaczać od drugiego tygodnia.
Sprawiło mi to problemu po trzech dniach treningowych.
Stwierdziłem, że potrzebuję przerwy.
Odczekałem do czerwca.
Tutaj już w ogóle była masakra, bo nawet pierwszy tydzień sprawiał problemy...
Zrezygnowałem od razu i przestałem trenować ogólnie.
W październiku poszedłem prywatnie do ortopedy, ponieważ zacząłem odczuwać mocny ból w lewym kolanie oraz nieco lżejszy w prawym.
Trudno mi określić miejsce bólu, ale powiedzmy, że były to troczki, rzepka i pod rzepką. (ogólnie ten 'sektor')
Zapłaciłem 200-300zł za to, że konował wetknął mi palec w troczki tak, że zobaczyłem gwiazdki przed oczami i przez kolejne 10min ledwo chodziłem + zaczął szarpać kolanami, aby sprawdzić, czy więzadła trzymają. Po wszystkim stwierdził, że nic mi nie dolega... Kazał zażywać leki przeciwbólowe, gdy ból będzie utrudniał funkcjonowanie + dał 8 miesięcy zwolnienia z różnego rodzaju aktywności fizycznych.
Zdarzało się zażywać środki przeciwbólowe, ale po 2 miesiącach ból ustąpił, a po 4 normalnie biegałem, skakałem i było super.
W międzyczasie zdarzał się jakiś ból, ale no... chwilowy.
Wyśmiałem mojego trenera od siatkówki i stwierdziłem, że kupię indywidualny plan treningowy od profesjonalisty.
Opisałem mu moją sytuację i ten stwierdził, że wzmocnimy nieco moje mięśnie, kolana etc
Okej, stało się tak...
Dostałem nieco później plan treningowy, w którym miałem min. przysiady bułgarskie.
Pozwolę sobie skupić uwagę na tym ćwiczeniu - Podczas wykonywania go, czułem jakby z kolan miało mi coś dosłownie wyjść do przodu...
Ale okej, progressowałem i nic mi nie było.
Potem przerwałem trenowanie przez drobne bóle w kolanach.
Okej...
Tak wyglądał tamten rok.
W tym roku stwierdziłem, że wybiorę się już na silownie i popracuję nie tylko nad moimi nogami, skocznością etc ale także nad sylwetką.
Wspomnę raz jeszcze, że jestem początkujący.
Z przysiadu 30kg, doszedłem do etapu, w którym brałem 70kg na 1-2x
W planie treningowym na nogi miałem np. high bary, fronty, hip thrusty, martwe, morningsy i inne takie.
Plan pod sylwetkę to klasyczne ćwiczenia - uginania na biceps, fr na triceps, wyciskanie na klate leżąc + skosy dodatnie, podciąganie, wiosłowanie etc
W trakcie trzech miesięcy zabawy na siłowni progressowałem normalnie, nogi były w porządku, ciało także.
Nic nie bolało.
Dopiero na początku trzeciego miesiąca zaczeło się odzywać lewe kolano oraz delikatnie prawe.
Jak schodziłem do przysiadu to znowu czułem, jakby coś mi miało zaraz wyjść z kolana do przodu...
Inaczej nie umiem tego opisać, wybaczcie.
Później zaczął się pojawiać ból w lewym kolanie oraz lekki w prawym, więc stwierdziłem, ze robimy przerwę.
Zaczęły mi się studia, wracałem do domu późnymi wieczorami, więc stwierdziłem, że i tak będę musiał zrobić sobie okres wolnego od siłowni.
Liczyłem na to, że kolana się zregenerują.
W październiku przestałem chodzić na siłownię.
Ból niby ustał, normalnie chodziłem i było okej, ale...
Od około 3-4 tygodni z kolanami jest co raz gorzej.
W lewym kolanie pojawia się okazjonalny ból + wrażenie, jakby coś miało zaraz przeskoczyć. Pojawia się uczucie drobnej niestabilności.
Moja metoda na unikanie bólu w tym kolanie wygląda tak, że nogę mam lekko zgiętą w kolanie, ponieważ gdy noga jest prosta to częściej przytrafia mi się to dziwne uczucie oraz ból. Postanowiłem także ograniczyć wykorzystywanie lewej nogi. Jak wstaję z krzesła to 'odbijam się' prawą nogą, a nie lewą.
W prawym kolanie pojawia się mały ból.
Gdy próbuję zrobić normalny przysiad bez obciążenia to pojawia się identyczne uczucie, jak 1 - 1,5 roku temu przy przysiadzie bułgarskim + to, które towarzyszyło mi w tym roku na siłowni, gdy już dawałem sobie spokój, a mianowicie - uczucie 'wychodzenia' czegoś z kolana.
Do tego ból w troczkach, rzepce/pod rzepką(ten sektor mniej więcej).
Zapomniałem dodać, że profesjonalista, od którego kupowałem indywidualny plan treningowy pod nogi/sylwetke zapisał mi kreatynę oraz gainer do nadrobienia diety + kompleks Trec'a/kompleks od AllNutrition - na stawy i regeneracje chrząstki, suplement zawiera kolagen i minerały
Suplementowałem się gainerem i kreatyną.
Od dwóch miesięcy nie zażywam ani tego ani tego.
Ani razu nie zażyłem tego suplementu z kolagenem i to był chyba mój największy błąd...
Byłem u lekarza.
Stwierdził, że suplement z kolagenem może być w porządku. Dał mi także skierowanie do poradni ortopedycznej, ale okres realizacji skierowania w kilku placówkach to minimum 4-5 miesięcy, a płacenie ZNOWU 2-3 stów jakiemuś konowałowi, który nawet mnie nie wyśle na prześwietlenie to... sami wiecie.
Drugi problem wyszedł dzisiaj:
Stwierdziłem, że sprawdzę, jak trzyma się moja forma po tak długiej przerwie od siłowni.
Postanowiłem sprawdzić mój 'max' jeśli chodzi o pompki.
Kiedyś robiłem 40, a teraz? UWAGA: Trzy
Już od pierwszej pompki zacząłem czuć, że jakby hmm... 'boki' klatki piersiowej + pod pachami + łapy, z tyłu, na wysokości tricepsów mi po prostu wysiadają...
Cholernie się tym przeraziłem.
NIGDY w życiu nie miałem sytuacji, że trzy pompki są dla mnie problemem...
Tutaj kompletnie nie wiem o co może chodzić.
Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi oraz wasze opinie dotyczące stosowania tego suplementu od All Nutrition. Zastanawiam się, czy ma sens stosowanie go.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - LeaderRTD w dniu 2017-12-29 23:07:59