...
Napisał(a)
Witam. Piszę w sprawie dolegliwości która się zaczęła dwa dni temu. Po długiej nieobecności na siłowni, zrobiłem trening siłowy z wyciskaniem na biceps. Przy niektórych ćwiczeniach, za wszelką cenę próbowałem osiągnąć taką samą liczbę powtórzeń na obu rękach, co czasem skutkowało niepoprawnym "dociąganiem" lewej ręki. Podczas ćwiczeń nie czułem bólu, jednak następnego dnia rano, doskwierał już ból okolic łokcia przy prostowaniu i zaciskaniu do końca. Pomyślałem że to po prostu zwykłe naciągnięcie stawów ale gdy się obudziłem następnego dnia, czas na prostowanie łokcia znacznie się wydłużył, gdyż ból był silniejszy i doskwierał we wcześniejszej fazie ruchu niż dnia poprzedniego. Proszę o porady. Z góry dziękuję.
1
...
Napisał(a)
Różnego rodzaju kontuzje przytrafiają się niestety każdemu z nas. Często ma to miejsce w wyniku naszej głupoty. Właśnie tak jest również w Twoim przypadku. Przerwy od treningów siłowych cechują się, z tym że wracając, musimy przestrzegać pewnych zasad, po to, aby nie doprowadzić właśnie do tego, co Ty zrobiłeś.
Ciężko jest niestety dokładnie określić, jaki jest powód bólu w łokciu. Domyślać się jedynie można, że wynika on z popularnych "zakwasów". Są to tak naprawdę ponadrywane włókienka mięśniowe, które powodują obolałość mięśni. W rzeczywistości nie wynikają one z zakwaszenia mięśni, jak wydaje się większości osób. Jest to opóźniona bolesność mięśni, czyli doms (delayed onset muscle soreness). Całkiem więc możliwe, że spotkało to właśnie Ciebie. Zakwasy występują często, właśnie gdy wracamy po przerwie od treningów lub zmieniamy trening na inny. Mięśnie nie są przyzwyczajone do takiego wysiłku, co skutkuje późniejszym bólem.
Zazwyczaj zakwasy trzymają nas kilka dni. Są jednak sytuacje, kiedy mogą utrzymywać się nawet do tygodnia. Dlatego też rozsądnym rozwiązaniem będzie odpoczynek do czasu, aż ból pozwoli Ci na normalne trenowanie, bez bezsensownego rzucania się na ogromne ciężary. Pamiętać musisz o tym, że trening powinien być wykonywanie sensownie, a progres rozkładany z głową. W ten sposób jak Ty to zrobiłeś, doprowadzić możesz tylko do kontuzji.
Ciężko jest niestety dokładnie określić, jaki jest powód bólu w łokciu. Domyślać się jedynie można, że wynika on z popularnych "zakwasów". Są to tak naprawdę ponadrywane włókienka mięśniowe, które powodują obolałość mięśni. W rzeczywistości nie wynikają one z zakwaszenia mięśni, jak wydaje się większości osób. Jest to opóźniona bolesność mięśni, czyli doms (delayed onset muscle soreness). Całkiem więc możliwe, że spotkało to właśnie Ciebie. Zakwasy występują często, właśnie gdy wracamy po przerwie od treningów lub zmieniamy trening na inny. Mięśnie nie są przyzwyczajone do takiego wysiłku, co skutkuje późniejszym bólem.
Zazwyczaj zakwasy trzymają nas kilka dni. Są jednak sytuacje, kiedy mogą utrzymywać się nawet do tygodnia. Dlatego też rozsądnym rozwiązaniem będzie odpoczynek do czasu, aż ból pozwoli Ci na normalne trenowanie, bez bezsensownego rzucania się na ogromne ciężary. Pamiętać musisz o tym, że trening powinien być wykonywanie sensownie, a progres rozkładany z głową. W ten sposób jak Ty to zrobiłeś, doprowadzić możesz tylko do kontuzji.
Moderator działu Odżywianie
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Również mam czasem taką dolegliwość, niestety ją bagatelizuję i czekam aż przestanie doskwierać, przeważnie jest to kilka dni
1
Progress In Time
...
Napisał(a)
trenując z lekko naciąganą techniką biceps przy prostowaniu (tak jakbyś robił na trica) czujesz dyskomfort ? dobrze rozumiem ? pojawia sie on w którym miejscu z przodu łokcia ?
1
...
Napisał(a)
Największy ból odczuwam przy prostowaniu ręki. Najbardziej doskwiera przy wewnętrznej stronie ręki, dookoła łokcia. Nie ma żadnego obrzęku, ani zasinienia. Ogólnie mięśnie też bolą (i biceps i tricesps) tylko to już nie jest po treningowy ból mięśni a raczej zakwasy - mając na uwadze długą przerwę. Póki co odpuszczam treningi, dopóki ból nie ustanie. Na chwilę obecną kupiłem żel na bóle mięśni i stawów i poczekam jakieś dwa dni, jeżeli ból nie ustanie lub się nie zmniejszy, trzeba będzie odwiedzić lekarza. Skierowałem się tutaj po porady i opinie bo taki mocny ból spotkał mnie pierwszy raz. Poprzednie bóle był satysfakcjonujące, bo regularnie występowały po dobrym i regularnym treningu, a po dwóch dniach było już w porządku.
1
...
Napisał(a)
zakładając że to DOMSy to zadbaj po prostu o regeneracje (cisza ruchowa, relaks, sauna, jedzenie, spanie itp.)
1
...
Napisał(a)
Kolejny dzień to dzień na plus. Ból nieco ustąpił, prostowanie ręki wciąż pod naporem bólu ale mniejszego i tuż przy końcowej fazie ruchu. Wolałbym właśnie bardziej żeby się okazało że to faktycznie DOMS, a nie początki łokcia golfisty, bo dopiero wróciłem do treningów po długiej przerwie i miałem ambitne plany na ten rok. Zacząłem pięknie, od razu od małej"kontuzji". Teraz jednak wrócę do zasady "małą łyżeczką a stale" i delikatniej dobiorę zestaw ćwiczeń i ciężar. Jeszcze się nie żegnam, napiszę co z ręką jutro lub pojutrze. Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
ból wówczas manifestowałby się bardziej przy ruchach nadgarstka a nie łokcia
1
...
Napisał(a)
Witajcie ! Piszę trochę późno, ale z dobrymi wieściami. Ból łokcia ustał około tydzień temu, zapomniałem o bólu i zapomniałem o poinformowaniu Was. Wszystko w porządku, od poniedziałku znów wracam do ćwiczeń, tylko tym razem, na prawdę z dystansem. Przepraszam za zwłokę i dziękuję za wszelką pomoc. Pozdrawiam !
2
...
Napisał(a)
A to masz szczęście, że Ci przeszło. Ja mialam podobne bóle i w końcu poszłam do fizjoterapeuty i okazło się ze to jest "łokieć tnisisty", a zrobiło mi się to prawdopodobnie od pracy przy komputerze. W reha pro zaproponowali mi terapie, która podobno jest bardzo skuteczna, no i musze przyznać, że już po kilku wizytach czuję różnicę.
...
Napisał(a)
FinioWitajcie ! Piszę trochę późno, ale z dobrymi wieściami. Ból łokcia ustał około tydzień temu, zapomniałem o bólu i zapomniałem o poinformowaniu Was. Wszystko w porządku, od poniedziałku znów wracam do ćwiczeń, tylko tym razem, na prawdę z dystansem. Przepraszam za zwłokę i dziękuję za wszelką pomoc. Pozdrawiam !
oby po powrocie do treningów nie powróciły również dolegliwości bólowe
Poprzedni temat
Silownia, a choroba Scheuermanna.
Polecane artykuły