Po miesiącu zdecydowałem, że będę ćwiczył w domu. W końcu nie trzeba full sprzętu - wystarczą hantelki, drążek i poręcze do pompek.(chociaż i bez tego da radę!).
Myślę, że warto trenować crossfit ze względu na multidziałanie. Do przodu idzie siła, wytrzymałość i sylwetka na +.
Mimo intensywności i wylewania potu, człowiek czuje się po treningu świetnie. Rośnie ogólne samopoczucie i pewność siebie.
Można odnieść wrażenie, że ćwiczyło się 2h a nie 20min. Mój trening to: Pompki na poręczach, biceps hantelkami, drążek -> spięcia brzucha na drążku, przysiady z hantlami, wyciskanie hantelek na bary i na chwilę rowerek. Plusem trenowania w domu jest to, że mogę od razu się walnąć na łóżko ;). 3dni treningu i dzień przerwy.
Nie wiem co miałbym więcej napisać, nie będę się sztucznie rozpisywał o zdrowotnych aspektach bo wszędzie tego pełno. Dodam tylko, że radzę zacząć delikatnie, aby uniknąć kontuzji.
Pozdrawiam major161