Artroskopia barku

Witam, czy są tu osoby po artroskopii barku? Czy po tej operacji wraca się w pełni do zdrowia, treningów? Mam uszkodzony tylny obrąbek stawu barkowego, lekarz chciał założyć 3 kotwy, jednak ostrzegł mnie, że po tej operacji mogę mieć nie w pełni władną rękę, tzn., że po operacji ręka nigdy nie jest taka jak byłaby zdrowa, z tego powodu dzień przed operacją wypisałem się ze szpitala, jednak nie wiem czy dobrze zrobiłem, gdyż mimo że mogę wykonać trening, czuję ból i taką dziwną niestabilność w okolicach tego stawu. Czy lekarze zawsze tak ostrzegają przed operacją, czy faktycznie pózniej trzeba uważać na te śruby i kotwy bo moga wypaść przy jakimś szarpnięciu, treningu?

Operacje i zabiegi chirurgiczne często są powodem do zmartwień z różnych względów. Martwimy się, że coś może pójść nie tak, zastanawiamy się, jak długo będziemy wracać do sprawności i czy w ogóle wrócimy, ile będziemy oczekiwali na operację i czy będzie nas bolało oraz wiele innych. Bez wątpienia powoduje to powstanie stresu, który ma duże znaczenie w podjęciu decyzji w tym kierunku.

Wiele zależy od tego, jak obecnie się czujesz i jak dalece problem zdrowotny, który przeszkadza Ci w pracy, trenowaniu, czy normalnym funkcjonowaniu. Jeżeli odczuwasz stały ból, bez względu na wysiłek, przez co nie możesz pracować, spać lub nawet masz problemy z przygotowaniem posiłków, to wybór wydaje się prosty. Inne możliwe sytuacje, to gdy w wyniku kontuzji barku nie możesz lub jest Ci bardzo ciężko trenować, a trening jest Twoim całym życie, to zdecydowane warto przemyśleć zabieg.

Lekarz ma racje, że tego typu ingerencja zawsze może spowodować różnego rodzaju komplikacje. Jednak z drugiej strony często nie ma wyboru i trzeba podjąć ryzyko. Ogólnie artroskopia sama w sobie jest uważana za bezpieczny zabieg, po którym szybko dochodzimy do sprawności. Jeżeli jednak masz jakieś wątpliwości, to sugeruję Ci wygrać się do kilku fizjoterapeutów i innych lekarzy, którzy być może nakierują Cię odnośnie do słuszności wyboru.

Zawsze jest ryzyko po przeprowadzeniu zabiegu i sprawności po nim związane przede wszystkim z samym rodzajem zabiegu, jego wykonaniem, rehabilitacją , aktualnym stanem itp. Także lekarz mówiąc to ostrzegał ponieważ jest taka możliwość po zabiegu co nie znaczy że musiałby być tak u Ciebie.

A czy jest szansa, że taki urwany obrąbek sam się zrośnie, czy lepiej nie ma co na to liczyć i poddać się operacji?

Nie ma takiej możliwości, natomiast z czasem może być jeszcze gorzej dlatego tak jak skierował doktor słusznym rozwiązaniem jest przeprowadzenie artroskopii. Natomiast zadbaj o to aby po przeprowadzonym zabiegu była odpowiednia fizjoterapia.

No właśnie problem w tym, że skierował, ale przed operacja zbadał mnie jeszcze raz i stwierdził, że jeśli mam wątpliwości i mogę ćwiczyć i ruszać ręką to on by poczekał jednak, więc sie wypisałem, potem skonsultowałem to jeszcze z 2ma innymi ortopedami i oni powtórzyli to samo, że na moim miejscu by poczekali i że zależy to ode mnie, dlatego troche zgłupiałem z tym wszystkim.

Jakie badanie obrazowe miałeś przeprowadzone oraz co jest napisane na jego opisie.

Miałem robiony rezonans, opisu nie mam teraz przy sobie, zacytuje z pamięci:" kość ramieniowa silnie odstaje ku tyłowi, uszkodzenie tylnego obrąbka stawu, prawdopodobnie odwrócony uraz bankarta."

Słabe są prognozy leczenia bezoperacyjnego i zazwyczaj konieczna jest artroskopia w wyniku dolegliwości które występują w postaci niestabilności, zapalenia ścięgna, konfliktu podbarkowego czy uszkodzenia stożka rotatorów. Kiedy i w jaki sposób doznałeś urazu oraz jakie są aktualnie objawy ?

Kilkanaście m-cy temu, prawdopodobnie podczas boxowania w worek upadłem na te ramię. Ręką ruszać mogę na wszystkie strony, na siłowni wszystkie ćwiczenia robię tym samym ciężarem co wcześniej, jednak dzień po treningu występuje mocny ból, zwłaszcza po wyciskaniu zza karku, wyciskaniu na skosie, podciąganiu hantlą do klatki (musiałem zrezygnować całkiem z tych ćwiczeń). Za 2 tygodnie mam spotkanie z kolejnym ortopedą, ale prawdopodobnie usłyszę to samo co od reszty, heh.

Dolegliwości o których piszesz wynikają własnie z tego co opisywałem w poprzednim poście, bez zabiegu możliwe jest będą się one z czasem nasilać co ma zazwyczaj miejsce. Poczekaj do wizyty u następnego lekarza i na to co CI powie.

A ostatnie pytanie i będę miał mniej więcej jasność- czy znasz osoby po artroskopii (wiem,że każdy przypadek jest inny), które wróciły do pełnej sprawności po takim zabiegu?