Amstaff91/dziennik motywacyjny/str.37

Witam :)

Po raz enty laik prosi o wsparcie/pomoc. W moim przypadku to już ostatni dzwonek. Czuję, że albo teraz coś ze sobą zrobię, albo skończę na łóżku, z laptopem na kolanach i paczką chipsów pod ręką
Prowadzę nieuporządkowane życie z nieuporządkowaną dietą, bez ćwiczeń i praktycznie zerowym z ruchem (spacer do pracy i z raczej się nie liczy, hm? ). Światełkiem, a właściwie światełkami w tunelu jesteście Wy (dlatego błagam nawet o minimalną pomoc w ułożeniu jakiegokolwiek treningu czy diety) i narzeczony, który intensywnie trenuje i równie intensywnie udziela się na forum. No, ale co kobiety, to kobiety:)

Marzy mi się fajnie wyrzeźbiona figura Martuccy i wiem, że jeśli się uprę, to będę w stanie osiągnąć ten cel. Nudzą mnie aeroby, bieganie zdecydowanie odpada, ale jeśli będzie trzeba, zmuszę się :)
Chciałabym rozpocząć przygodę z siłownią (przynajmniej spędzałabym z ukochanym więcej czasu i może w końcu zrozumiem, co tak na prawdę w tej siłowni tak kocha, hehe)
Moje dzienne jadłospisy są tragiczne, czasami potrafię na śniadanie nie jeść nic, a wieczorami zżeram mega kolację, a kończę na paczce chipsów z piwem, generalnie jedzeniowa masakra.


Wiek : 20
Waga : 59
Wzrost : 163
Obwód w biuście : -
Obwód pod biustem : -
Obwód talii w najwęższym miejscu : -
Obwód na wysokości pępka : -
Obwód bioder : -
Obwód uda w najszerszym miejscu: -
Obwód łydki : -
W którym miejscu najszybciej tyjesz : tyłek, uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : góra - piersi, twarz, brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: brak
Co lubisz jeść na śniadanie: muesli z mlekiem, kanapki z tym, co jest w lodówce
Co lubisz jeść na obiad : Bez preferencji
Co jako przekąskę : -
Co jako deser :
Ograniczenia żywieniowe : -
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : miesiączki regularne, tabletek brak :)
Preferowane formy aktywności fizycznej : ćwiczenia siłowe
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : -
Stosowane wcześniej diety : -

Resztę informacji + zdjęcie uzupełnię po pracy :)

No właśnie od prawie 2 tygodnia wcinam wszystko i z małym wszystko ok :) jedyne co zauważyłam, to to, by nie przesadzać z nabiałem:) oprócz tego moge szaleć:)

Darth właśnie nad chustą się zastanawiałam, bo mały coraz częściej odczuwa potrzebę przyklejania się do mnie na cały dzien, a odliczam dni do 12tyg po porodzie, by powoli zabierać się za dziurę w brzuchu :)

Cześć

Daj resztę informacji, to coś się pokombinuje

Uzupełnienie:

Wiek : 20
Waga : 59
Wzrost : 163
Obwód w biuście : 83,5
Obwód pod biustem : 72
Obwód talii w najwęższym miejscu : 68
Obwód na wysokości pępka : 76
Obwód bioder : 87,5
Obwód uda w najszerszym miejscu: 53,5
Obwód łydki : 36,5
W którym miejscu najszybciej tyjesz : tyłek, uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : góra - piersi, twarz, brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: brak
Co lubisz jeść na śniadanie: muesli z mlekiem, kanapki z tym, co jest w lodówce (sałata, papryka, jakaś wędlina, żółty ser, ubóstwiam co najgorsze i co zresztą widać majonez i ketchup jako dodatek :()
Co lubisz jeść na obiad : Bez preferencji, co ugotują to zjem :) Aczkolwiek mogę na spokojnie zrezygnować z ziemniaków, byleby była jakaś surówka + mięsko
Co jako przekąskę : -
Co jako deser : no nie ukrywam, że tony czekolady i innych pierdół do tej pory, orzeszki w stu odsłonach, kubełeczek lodów
Ograniczenia żywieniowe : -
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : miesiączki regularne, tabletek brak :)
Preferowane formy aktywności fizycznej : ćwiczenia siłowe
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : -
Stosowane wcześniej diety : -

Zdjęcia takie sobie, bo na szybko, mam nadzieje, że ujęłam to, co trzeba, jeśli nie, to później swojego Diabła poproszę o jakieś lepsze :)

I co istotne, najważniejsze dla mnie będą konkretne treningi, bo na tym chciałabym się skupić :)

I spory profil :D

Hej,

masz bardzo podobne wymiary do moich Będę śledziła Twoje poczynania, powodzenia!

Witaj, powodzenia

Namalowałam takiego fajnego posta i mi wcięło

Dzięki dziewczyny, coś czuję, że tym razem się uda, bo czuję mega motywacje - cóż gorzej już raczej ze mną nie będzie, może być tylko lepiej :)

Mój osobisty terener pojechał na siłownię i akurat wybada, jaki karnet były dla mnie najlepszy. Na głównej wyczytałam post Martuccy o treningach dla początkujących, spróbujemy, zobaczymy :)

Ze startem i tak muszę poczekać do 10.10. w przyszłym tygodniu chlopak ma II zmianę, a nie chcę za 1 razem iść sama, zrobię sobie więcej krzywdy niż pożytku, zresztą, nawet nie wiem co do czego służy :D

Póki co skupie się na mojej tragicznej misce, UWAGA!!! Dieta masakrator :D

śniadanie: 8:00
- serniczek

II śniadanie: ok 11
- kanapka: 2 kromki razowca, margaryna, sałata lodowa, plaster sera, 2 plastry szynki, papryka, pomidor - zjedzona w 2 odcinkach (zawsze sobie taką podwójną rozkładam, jak 2 zwykłe kanapki). Druga część wszamana koło 14

obiad: ok. 17
- 2 plastry schabu pieczonego + mizeria

kolacja: ?? się okaże :)

Jak widać ręce opadają. Nie potrafię znaleźć złotego środka. Albo jem dużo syfu albo mało syfu, ot cała dieta. Sttttrrrasznie ciężko mi odmówić sobie przyjemności typu piwko, chipsy czy np. manhattany waniliowo-truskawkowe, które mrożą się na dole
ćwiczyć lubię, ale z dietą będzie bardzo ciężko, zwłaszcza, że muszę dostosować się z obiadami do reszty domowników.

Pomożecie??

Aaa, kompletnie nie znam się na jakimkolwiek podziale na białka węgle, tłuszcze etc. co zresztą widać po mojej sylwetce.

Zmieniony przez - Amstaff91 w dniu 2011-09-29 18:09:58

Hej Co do diety - gwarantuję Ci, że już po 2 tygodniach metodycznego trzymania miski i odstawienia wszelkich węgli prostych nie będzie Cię do grzeszków ciągnęło Początki są ciężkie, ale wszystko da się zrobić. Trzymam kciuki

Czyli co, biały chleb, makaron, chleb, ciastka itd niet?

Kurde, w sobotę mam wesele

Ładna pupa

Ułóż dietę: 120g B, 150g W i 60g T. Daj do oceny

Amstaff, masz w regulaminie podlinkowany dział co jedzą ladies?, poczytaj tam z czego komponujemy dietę
bo makaron, chleb i ciastka da radę, tylko rzeczywiście nie białe,

powodzenia