Alkohol a siłownia! PILNE !

Na początku chciałbym powiedzieć że nie wiedziałem do jakiego tematu wstawić ten temat , co prawda mógłbym znaleźć sobie to gdzie indziej ale ja chciałbym się dowiedzieć jak to wygląda w praktyce , a mianowicie: jeśli mam dietę lub biorę odżywki , to czy mogę pić alkohol tak aby nie było żadnych "spadków"? a jeśli tak to jak często i w jakich dawkach?

Napoje alkoholowe znane są chyba każdemu. Zdecydowana większość osób miała z nimi styczność, próbowała i każdy zdaje sobie sprawę z tego, jak wpływają one na nasze zdrowie, samopoczucie i dla niektórych bardzo ważną dyspozycję sportową, czy sylwetkę. Mimo to, że alkohol ma negatywny wpływ w zasadzie na wszystko, to i tak duża część osób spożywa go w zdecydowanym nadmiarze.

Jako alkohol określić można napój zawierający etanol, który jest jedną z najpopularniejszych używek stosowanych przez ludzi. Podzielić je można na:

- piwa,
- wina,
- alkohole spirytusowe.

Niestety nie da się ustalić ilości alkoholu, która nie wpłynie na Twoją sylwetkę. Nie ulega jednak wątpliwości, że im mniej i rzadziej będziesz go spożywał, tym lepiej dla Twojego zdrowia i sylwetki. Z drugiej jednak strony, wszystko jest dla ludzi i to dawka czyni z danej substancji toksynę, więc jeżeli okazyjnie kilka razy do roku wypijesz rozsądną ilość alkoholu, to nic się nie stanie.

w tym temacie masz pare wskazówek dot. twojego pytania https://www.sfd.pl/Alkohol-t649230.html 

albo sport albo picie

Picie to nic dobrego tyle w tym temacie, szczegolnie jesli chcesz wziasc ten sport na powazniej

a juz najgorzej jesli bedziesz pil regularnie, raz na jakis czas sporadycznie chyba sie kazdemu zdazy, ale jesli to regularnie to wtedy klapa stary

Darek mówił o tym temacie w TV.sfd.pl

W praktyce wygląda to tak że człowiek się odwadnia a jak wiadomo mięśnie potrzebują wody. Radzę przed "nachlaniem się" wypić dużo wody. Nie radzę "chlać" na kreatynie bo to strata pieniędzy. Ja dla przykładu nie piję nawet piwa.(Bardzo widoczne efekty są na mnie gdy się "uchlam") Zresztą niedobre te piwa w tych czasach są...
Radzę nie pić a jak już chcesz to w dni nietreningowe i tak jak wspomniałem najpierw się dobrze nawodnij!!

No cóż, na pewno częste sięganie po alkohol nie jest wskazane, gdyż organizm po "ostrej imprezie" ma niestety problem z dojściem do równowagi. Mimo, często wydawało by się dobrego samopoczucia, proces regeneracji mocno się wydłuża, co w efekcie może rzutować na pogorszenie wyników sportowych. Ale oczywiście wszyscy jesteśmy ludźmi i takie okoliczności również się zdarzają. Proces upojenia alkoholowego silnie zakłóca gospodarkę wodną i elektrolitową a także powoduje przesilenie metaboliczne w obrębie hepatocytów. Dlatego przed imprezą jak również po jej zakończeniu warto wypić ok. 500ml napoju izotonicznego a także sięgnąć po sylimarol. Takie same wskazówki również po obudzeniu następnego dnia. W trakcie imprezy koniecznie unikać picia kawy, napojów cola czy większej ilości herbat. Warto natomiast pić więcej wody. Generalnie, w sporcie starajmy się unikać picia alkoholu, ale jeżeli już taka sytuacja się przydarzy zawsze pamiętajmy o odpowiednim nawodnieniu.

nie ma co tam pic po kątach, trzeba iść na siłownie! ;)

Ja Ci powiem tak z własnego doświadczenia, że jak wypijesz piwko czy 2 wieczorem to jest bez lipy, ja kilka razy w tygodniu wypije browarka i spale trochę zioła i progres jest cały czas. Chyba, że gruby melanż to wiadomo, że nie służy pamiętaj żeby jeść, albo chociaż białko łyknąć jak już imprezujesz.

pewnie większość widziała ale tutaj to nadzwyczaj pasuje