BOKS Dzisiaj, 16 czerwca (08:16)
Już 24 czerwca będziemy świadkami siódmej gali z cyklu Polsat Boxing Night. Początki telewizyjnego projektu sięgają aż osiem lat wstecz, a dokładniej 2009 roku. Walka Tomasza Adamka z Andrzejem Gołotą miała przebić rekord oglądalności z 1998 roku, kiedy popularnego "Andrew" w konfrontacji Timem Witherspoonem oglądało ponad 11 milionów widzów. Rekord pobity nie został, ale gala w Łodzi rozpoczęła piękną kartę w historii polskiego boksu.
Tomasz Adamek (z lewej) pobił Andrzeja Gołotę /East News
Tomasz Adamek (z lewej) pobił Andrzeja Gołotę /East News
Andrzej Gołota na galę w Atlas Arenie powracał po porażce z Rayem Austinem, ale tę porażkę wielu tłumaczyło kontuzją Polaka. Wcześniej w swoim rekordzie zapisał cenne zwycięstwa z Mike'em Mollo oraz Kevinem McBride'em. "Góral" od porażki z Chadem Dawsonem zwyciężał siedmiokrotnie, a wojny ze Stevem Cunninghamem oraz Johnathonem Banksem zapisały się w pamięci kibiców boksu już na stałe.
REKLAMA
Konfrontacja debiutującego w kategorii ciężkiej Tomasza Adamka z Gołotą od razu zyskała miano największej walki w historii polskiego pięściarstwa. Mistrz świata dwóch kategorii wagowych "Góral" kontra niedoszły, ale niezwykle szanowany na całym świecie i przyciągający tłumy ulubieniec polskich kibiców "Andrew" - to musiało się udać.
Gala cieszyła się ogromną popularnością, ale Gołota dawny blask już miał za sobą. Adamek na jego tle wyglądał jak pięściarz z innej planety - błyszczał szybkością, bił seriami i był nieuchwytny. Męki legendy polskiego boksu zostały przerwane w piątej rundzie, kiedy sędzia Bill Clancy zakończył nierówne starcie. Przez ekspertów przebieg i rezultat walki został uznany jako symboliczne przekazanie pałeczki. I choć Adamek nadal mistrzostwa świata w królewskiej kategorii nie zdobył, to od walki z Gołotą jego występy cieszyły się znacznie większą popularnością.
Gala Polsat Boxing Night numer jeden rozpoczęła również wspaniałą koncepcję promowania polskich utalentowanych pięściarzy młodego pokolenia i konfrontacji bokserów z rodzimej sceny. 24 października 2009 roku kibice po raz pierwszy tak głośno usłyszeli nazwisko Mateusza Masternaka, który znokautował Łukasza Janika, a pozostałe polsko-polskie starcia cieszyły się także ogromnym zainteresowaniem.
Już 24 czerwca w gdańskiej Ergo Arenie odbędzie się siódma edycja gali Polsat Boxing Night. Od czasów debiutanckiej gali minęło już prawie osiem lat i sporo się zmieniło. Główny bohater wydarzenia Tomasz Adamek miał swoje wzloty i upadki, ale w ostatnich przygotowaniach odzyskał swój dawny blask. W połączeniu ze zdobytym przez lata doświadczeniem może okazać się to mieszanką niezwykle wybuchową.
Wyniki gali Polsat Boxing Night: Gołota vs Adamek
Tomasz Adamek pokonał Andrzeja Gołotę przez TKO w 5. rundzie
Dawid Kostecki pokonał Grzegorza Soszyńskiego przez jednogłośną decyzję sędziów
Damian Jonak zremisował walkę z Mariuszem Cendrowskim
Mateusz Masternak pokonał Łukasza Janika przez TKO w 5. rundzie
Krzysztof Cieślak pokonał Macieja Zegana przez niejednogłośną decyzję sędziów
Krzysztof Szot pokonał Łukasza Maćca przez jednogłośną decyzję sędziów
David Vicenza pokonał Artura Sieradzkiego przez KO w 3. rundzie
O gali PBN 7 - Nowe Rozdanie:
W walce wieczoru PBN 7 do ringu powróci były mistrz świata kategorii półciężkiej i junior ciężkiej - Tomasz Adamek(50-5, 30 KO), który zmierzy się z australijskim królem nokautu Solomonem Haumono (24-3- 2, 21 KO).
Przed starciem "Górala" kibice zobaczą pojedynek byłego mistrza świata Krzysztofa Głowackiego (26-1, 16 KO), który zmierzy się z niepokonanym Turkiem Hiznimem Altunkayą (29-0, 17 KO).
W Ergo Arenie po raz kolejny zaboksuje także Mateusz Masternak (38-4, 26 KO). Były mistrz Europy kategorii junior ciężkiej ma przed sobą arcytrudne wyzwanie - jego rywalem w Gdańsku będzie niewygodny i mocno bijący Ismail Sillach (25-3, 19 KO), srebrny medalista mistrzostw świata w boksie olimpijskim.
W karcie walk nie zabrakło miejsca dla jednego z najbardziej perspektywicznych bokserów wagi super półśredniej na świecie Macieja Sulęckiego (24-0, 9 KO). "Striczu" będzie faworytem konfrontacji z Damianem Bonellim (24-1, 21 KO), ale Argentyńczyk z wielką przyjemnością pokrzyżuje plany Polaka.
Czytaj więcej na http://sport.interia.pl/boks/news-polsat-boxing-night-jak-to-wszystko-sie-zaczelo,nId,2406535#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome