SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

ART Jestem wielkim „koksem" %-)

temat działu:

Doping

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4964

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 654 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 12632
Znalazłem taki Art ... nie widziałem na forum więc podziele się z wami..
Raczej traktować jak Humor bo widać autor/ka nie znała sie zbytnio na tym co pisał/a Pozdrawiam




Kiedyś byłem nikim... - Jestem wielkim „koksem"!
aktualności Są wielcy i silni. To wystarczy, by budzić respekt na swojej ulicy, w pubie, w pracy. Z nimi też chętnie spotykają się dziewczyny. W wielu przypadkach są przekonane, że przy takich mężczyznach mogą czuć się bezpiecznie.



Jednak wyrzeźbiona masa mięśni, odznaczająca się spod obcisłych podkoszulek, robi wrażenie nie tylko na płci słabszej. Byle chuderlak nie ma co liczyć na szacunek „koksa", choć pewnie bardzo chciałby mieć takiego „wielkiego brata", który w razie potrzeby stanie w obronie i wybawi z kłopotów. Niestety, „koksy" trzymają się razem.
Kim jest właściwie „koks"? Jest to popularne określenie dla młodych ludzi, którzy w bardzo szybkim czasie przybierają na masie. W ciągu zaledwie kilku miesięcy, w piwnicach zaadoptowanych na amatorskie siłownie, z chudych, cherlawych chłoptasiów przeistaczają się w dużych mężczyzn o masywnych karkach i rozbudowanych klatkach piersiowych. I trzeba tu podkreślić, że tym panom w szybkiej walce o piękną muskulaturę sama siłownia zdecydowanie nie wystarcza. Potrzebne są też środki wspomagające - sterydy anaboliczne zwane popularnie „koksami". Są to środki oparte często na hormonach, produkowane dla ludzi cierpiących na zanik mięśni, czy mających problemy ze wzrostem np. karłów. Powodują one przyrost i rozrost masy mięśniowej. Dostępne są zazwyczaj w szpitalnych klinikach, niekiedy można je dostać w aptekach. Do najbardziej znanych środków należą decadurobolin (popularna „deka"), metanabol tzw. „meta", testosteron, testowiron, omninadrem czyli „omka".

Będę jak byk

Z dnia na dzień „koksów" w Płocku przybywa, więc nieco nielegalny handel środkami anabolicznymi z podejrzanym towarem z Grecji i Holandii kwitnie. - Większość preparatów „ulepszana" jest testosteronem i zawiera co najwyżej 1/3 danego środka. Tak więc trzeba aplikować co najmniej 30 razy daną dawkę, by zauważyć pożądany efekt - twierdzą znawcy tematu. Warto dodać, że panowie nie gardzą też znacznie tańszymi paszami dla zwierząt tucznych, jak również hormonami wzrostu dla byków i ogierów.
- Najważniejsze żeby powodowały przyrost masy mięśniowej. "Meta" (metanabol) pomogła mi w krótkim czasie przybrać na wadze. Już od tego człowiek wygląda potężniej! Trzeba tylko jeszcze pochodzić na siłownię, żeby masę jakoś rozłożyć i utrzymać. Zadbać o to, żeby masa nie poszła w tyłek, bo można wyglądać jak gruszka! Jak się człowiek źle rozepcha, to później trudno wrócić do normalnego wyglądu - swoimi uwagami dzieli się Dominik. Mieszka na Międzytorzu. Ma 17 lat, jednak wygląda o wiele starzej. Może solarium to sprawiło, ale po półtora miesiąca ludzie przestali go poznawać. Zarys klatki piersiowej wyraźnie rysuje się spod markowej bluzy. Dominik zdaje sobie sprawę, że stosowanie „mety" i innych środków może odbić się na jego zdrowiu. - Nie dbam o to - przekonuje mnie z butą w głosie.

Deka w dechę

Z kolei 24- letni Piotr z Wielkiej Płyty ceni sobie zupełnie coś innego. - W "metę" się nie bawię. Za bardzo „rozwala" wątrobę. Wolę wziąć zastrzyk z "deki". Choć bolesny i kosztowny, to daje super efekt, do tego jest najbezpieczniejszy ze wszystkich środków. Niestety, pieniędzy starcza mi na tydzień zabawy, a brać wciąż trzeba - tłumaczy. Oprócz ćwiczeń i „koksów" stosuje też wysokobiałkową dietę. „Deka" pozwala mu przyswoić więcej białka z pożywienia. Niestety „deka" też kosztuje. - Najlepiej mieć bogatych rodziców - śmieją się mężczyźni. Większość z nich jednak woli kombinować, albo pracować, rzadziej na budowach, częściej w firmach ochrony mienia, czy nocnych lokalach na tzw. „bramkach"
Bez względu na to czy są przed, czy po dwudziestce trzymają się razem. Łączą ich wspólne miejsca spotkań przed i po treningu. - Razem ćwiczymy, razem wychodzimy wspólnie do pubu, czy na dyskotekę. Tam wszyscy się nas boją. Coraz bardziej mi się podoba, gdy ludzie na nasz widok spuszczają oczy - opowiada Marek. Chłopak ma niewiele ponad 20 lat. Przy każdym ruchu napinają się na jego szyi i rękach wypukłe żyły. - To od wysiłku - tłumaczy. Dopiero co skończył serię codziennych ćwiczeń. Jak wielu chłopaków popełnia ten sam błąd. Dba przede wszystkim o rozbudowę górnej partii ciała. - Na nogi i dalej krzyż przyjdzie jeszcze czas. Na razie w bicepsie musi być ponad 40 centymetrów, żeby to robiło odpowiednie wrażenie.
Młodym ludziom bardzo imponuje siła, której nieodzownym dodatkiem jest muskularny wygląd. Dzięki temu czują się lepsi, wartościowsi, mówią że łatwiej im radzić sobie z przeciwnościami, jakie niesie za sobą życie.

Kiedyś byłem nikim!

- Mieszkam na "słodkich" ulicach. Tu dzieciaki muszą kombinować, by starsi nie zabrali im pieniędzy, czy kanapek do szkoły - zwierza się 18-letni Paweł. - Jak ktoś cię już dorwał, to zrobiłbyś wszystko, żeby przestał cię tylko bić. Tu trzeba być silnym, by coś znaczyć. Dlatego Paweł wpadł na pomysł, by stworzyć siłownię. - Z kolegami kupowaliśmy za pieniądze na buty, ubrania i książki do szkoły różne obciążenia - wspomina chłopak. Całą grupą zaczęli trenować bez żadnego fachowego nadzoru, na "sucho", bez sterydów. - Po kilku miesiącach żaden z nas nie wyglądał o wiele lepiej. Wtedy znajomi podpowiedzieli nam, że masę można szybko złapać właśnie dzięki „koksom". Paweł pożyczał pieniądze skąd się dało. Przyznaje, że miał też kilka lewych interesów, ale opłacało się. - Dzięki „koksom" przez zaledwie dwa miesiące bardzo się zmieniłem. Przytyłem i zacząłem bez wysiłku podnosić 100 kg "na klatę". Bez „koksów" udawało mi się jedynie 60 kg i to z bólami. Teraz na ulicy nikt nam nie podskoczy - Paweł wyraźnie jest z siebie zadowolony.

Jadł karmę dla trzody chlewnej!

Po historii Pawła wyznanie Maćka jest wstrząsające - Przez koksy rzuciła mnie dziewczyna, straciłem przyjaciół, mam problemy z sercem i wątrobą, ale niczego nie żałuję. Maciek stał się „dużym mężczyzną" dzięki paszy dla trzody chlewnej. - Na nic innego nie było mnie stać - tłumaczy.
W ZST popularnej „70-tce" nie rzucał się w oczy. Był bardzo chudy i nie za wysoki. Kiedyś na przerwie niechcący wytrącił z ręki „osiłkowi" napój. - Dostałem za to niezły łomot - mówi Paweł. - Innym też się to spodobało. Zrobili ze mnie ofermę. Pomogli mi w końcu znajomi z osiedla. Sprzedałem komputer, kupiłem "Świnix" i to po najwyższych stawkach w mieście. „Koledzy" zarabiali na mnie, ile się dało...
Maciek zaczął ćwiczyć i jeść paszę. Chodził do szkoły tylko wtedy, gdy brakowało mu motywacji do dalszego treningu. W końcu szkołę rzucił. Uzupełnia wykształcenie w trybie zaocznym. - Ale jestem dumny z tego, co osiągnąłem. Mam 50 cm obwodu ramienia przy bicepsie. Wyciskam ponad 160 kg - mówi z dumą.
W końcu też spotkał swego prześladowcę na dyskotece. - Mijał mnie i moją dziewczynę. Zapytałem, czy mnie pamięta. Udawał, że nie. Wtedy rzuciłem się na niego. Zajęła się nami obsługa, jednak rachunki zostały wyrównane - opowiada Maciek. Jego dziewczyna nie znała szkolnej historii swego chłopaka. Po tym incydencie nie chciała się już z nim spotykać. - Mój napad agresji wzięła za efekt uboczny zażywania sterydów. Powodują one często, że człowiek jest nadpobudliwy, nerwowy, ma też energię, którą musi wyładować.
Wśród „koksów" lub „mięśniaków" jak kto woli, są też tacy, którzy nie mają poważnych powodów, by stać się silnymi. Dla nich wyrzeźbione mięśnie to moda, gwarantująca powodzenie u dziewczyn. - Człowiek fajnie wygląda -powtarzają. Szereg płockich fitness-clubów oferuje więc treningi pod okiem instruktorów, gdzie dzięki wytężonej pracy po roku można doczekać się pierwszych wyników.
„Mięśniaki" jednak tej formy nie uznają. - Wolę iść do kolegów w piwnicy. Mam o połowę taniej, a sprzęt to przecież nie wszystko - przekonuje Marek, który ceni ludzi, mających pojęcie o szybkim rzeźbieniu ciała i zdobywaniu masy. - Po 3 miesiącach treningu chłopacy zaproponowali mi „omkę" i „metę" za 100 zł.
Podobno nie może przestać ich brać cyklicznie, bo wtedy mięsień podbudowany wodą nie jest pełny i twardy, traci przy okazji osiągnięty wymiar.

Co powie tata?

Rodzice najczęściej nie podejrzewają, co robią ich synowie. - Wiem,` że Marek chodzi na siłownię. Dużo ćwiczy. Cieszę się z tego, bo nie jest z niego cherlawe dziecko, a prawdziwy mężczyzna. A ile do tego je - cieszy się pani Wanda.
Z kolei ojciec Piotra jest bardziej zorientowany w sprawie - Zamiast poprawiać swoje zdrowie, on z premedytacją je niszczy. Co z tego, że ćwiczy i ładnie wygląda, jak powoli niewydolne stają się jego nerki, serce, wątroba? Przecież ja mu swoich nie oddam, a kiedyś na pewno odmówią posłuszeństwa. Jednak on wie lepiej, co robi i nikt go nie przekona, że nie tędy droga.
Dla popularności i respektu, w dużej mierze poprzez trendy mody, kobiety zadręczają się cudownymi dietami, by wyglądać jak modelki, a młodzi mężczyźni, by mieć posturę Herkulesa - „szprycują" się w nadmiarze sterydami. Nikt nie zastanawia się nad tym, że uroda i siła kiedyś przeminą. Wystarczy, że panowie przestaną ćwiczyć, a po latach pozostaną z nich chore wraki z obwisłą skórą. Jednak nieważne, co będzie jutro, dziś przecież wyglądają pięknie.

Elwira Bielska
Tygodnik Płocki 2001-10-18 12:31

"...Zawsze znajdzie sie szerszy co wielkosć wielkich pieprzy..."

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1360 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11129
sin comentario

moj synek (10lat) do mnie: tato, badz wielki!!! majac dzieci, wspaniala, sexowna zone i poukladane finanse:
daje ognia i celuje na: waga:104-106 / ramie:46-48 / talia:86-88cm / udo:70-72
a maxy mam w p***zie, wazne, ze swoja zone na 1 rece podnosze!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 214 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3484
ja *******e ale brednie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 1670 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 33139
Elwira jest fajna

<<ICI LA LUNE>>

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 855 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 12704
Gdzies juz to czytalem, ale koles choooja sie zna i pisze glupoty. Chociaz jest w tym troche prawdy.

*OFF*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 898 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 22831
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 1670 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 33139
gdzieś coś, ktoś komuś, i nie wiadomo oco chodzi

<<ICI LA LUNE>>

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 654 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 12632
Tutaj jeszcze jeden Art. Elwiry Wiejskiej : Walka o życie za 300 złotych! - Psi gladiatorzy. O walkach psów..

http://www.plo.pl/print.php?sid=3869

Zmieniony przez - ziele87 w dniu 2009-03-22 23:59:34

"...Zawsze znajdzie sie szerszy co wielkosć wielkich pieprzy..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 165 Wiek 42 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10122
dobre
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 650 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15639
najlepszy jest hormon dla byków ludzie przecierz ktos ktp pisze takie bzdury ma zaawanstwana schizofrenie z mitomanią , scenariusze pisac do fantastycznych seriali typu Moda na Sukces to tak ale nie artykuły, takimi bzdurami mozna tylko wiecej krzywdy zrobic niz pozytku, ogladałem kiedys podobny filmik o koksach chyba tvp2 prodakszyn to tez zenada wypowiadali sie kolesie co juz koksowali i przez koks mieli problemy agresor itp , ale zaden nie wygladał na takiego co by choc z 6 miechów na sucho pocwiczył http://www.youtube.com/watch?v=ctG-KpMiIDw&feature=related  http://www.youtube.com/watch?v=GXcNzONCcMM&feature=related , prosze zwrócic uwage na wspaniała muskulature co po niektórych "koksów" pewnie pani elwira pisała scenariusz wle trzeba miec fantazje dziadku ' frameborder='0' allowfullscreen='1'>
, prosze zwrócic uwage na wspaniała muskulature co po niektórych "koksów" pewnie pani elwira pisała scenariusz wle trzeba miec fantazje dziadku
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 2029 Wiek 42 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 27153
Dobra dobra, lepiej piszcie jakie dile mają "Świnix" i ile kart popa po 10 zł. za to, bo już czas dobić do 50 w bicepsie.

Jeszcze nie spotkałeś sam siebie. Ale korzyść z tego, że w międzyczasie poznaje się
innych ludzi jest taka, że jeden z nich może przedstawić Ci Ciebie samego.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Winstrol + Propa

Następny temat

co o tym sądzicie

Wiecej