SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

AL3ktra DT - Hard Work Start (pods.:19, 33)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 39762

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a) Temat przeniesiony przez obliques z działu Ladies droga do formy i edukacja.
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53264
Forum czytam już od jakiegoś czasu (tyle, że niezarejestrowana) i myślę, że jego koncepcja/filozofia są mi bliskie. Sport zawsze był obecny w moim życiu, w wieku 14 lat trochę tańczyłam, dużo się rozciągałam (chociaż do szpagatu nigdy nie byłam w stanie dojść, ale teraz już wiem, że pewnie dlatego, że mięśnie miałam zbyt słabe, więc organizm nie chciał przekoroczyć już kolejnej granicy), znam podstawy akrobatyki no i namiętnie wykonywałam wszelkiego rodzaju dywanówki, czyli hopsasanki, jak to je Martucca nazywa.

Jednak z biegiem czasu, mam trochę większe i ambitniejsze cele w związku z tym, chciałabym poprawić jakość ciała - mieć więcej mięśni, a mniej tłuszczu, czyli chyba to co każda Lady lubi. Po to zresztą powstaje ten dziennik, żeby mnie motywować do ciężkiej pracy - myślę, że do tego dorosłam i jestem na to gotowa. Nie chcę być skinny fat, a chyba tylko w taki sposób można mnie teraz określić.

Skoro dział jest przeznaczony dla kobiet, dla ktorych aktywność sportowa jest stałą częścią ich życia - to oceniam, że się tutaj nadaję. Poza tym, zdrowie jest dla mnie ogromnie ważne, jestem przeciwniczką zbędnej chemii i kocham pot. Ale co to prawdziwe treningi, pewnie się przekonam dopiero tutaj.

Od razu zaznaczę, że jeszcze nie uzupełniłam tutaj wszystkich danych. Szczerze mówiąc planowałam założyć dziennik dopiero we wtorek, żeby mieć już wszystko zebrane, ale jako że jestem chora (zwykłe przeziębienie), postanowiłam nie marnować czasu no i już trochę coś tutaj napisać. Oczywiście resztę danych będę uzupełniać, ale chciałabym już być tutaj trochę aktywna, żeby później móc przejść od razu do pracy.

Czego oczekuję?
(oczywiście wiem, że nikt tutaj nie będzie prowadził mnie za rękę i najważniejsza jest samodzielność - bardzo zresztą mi to odpowiada)

1. Pomocy w ocenie, czyli co mogę zrobić, aby było coraz lepiej.
Jestem odwróconym trójkątem (tak myślę) i moją najbardziej problematyczną częścią ciała jest góra, brak talii, płaski tyłek. Chciałabym poprawić proporcje.

Moim ideałem nie są żadne modelki VS, chciałabym osiągnąć sportową sylwetkę i wyglądać najlepiej jak tylko mogę. No i mieć ciało twarde jak skała. :D Nie wiem, czy to osiągalne, wierzę że tak, ale chciałabym dojść do poziomu bikini fitness... no tak od zera do bohatera.

2. Pomoc z rozkładem.
Wiem, że opieranie się na kalkulatorze nic mi nie da, dlatego proszę o jakieś wskazówki dotyczące rozkładu. Czy 2000kcal będzie ok i czy zmienić rozkład na 30/30/40?

Czytałam kilka dzienników, widziałam jakie cuda wyczyniają dziewczyny (przemiana Martucci, Obliques, Arphiel, shrimp, Viki, chuda, Ruda) i jestem pod wielkim wrażeniem.

Jestem gotowa na hard work w pełnym tego słowa znaczeniu. Będę się starać jak tylko mogę, bo fitness jest naprawdę moją olbrzymią pasją.

Tyle gadania, czas na konkrety. : )

Wiek : 21
Waga : szczerze mówiąc nie wiem (czy waga jest bardzo ważna w ocenie?). Myślę, że w granicach 62-64kg, ale jeśli jest wielka potrzeba, uzupełnię tę informację tylko później, jak tylko dopadnę u kogoś znajomego wage.
Wzrost : 172cm

WYMIARY:
Informacje dotyczącą wymiarów uzupełnię jutro - zmierzę się z samego rana.

W którym miejscu najszybciej tyjesz : biust, ramiona, brzuch (OMG!)
W którym miejscu najszybciej chudniesz : uda, biodra

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) dotychczas (od półtora miesiąca) były to 3 treningi siłowe dla zielonych w warunkach domowych, do tego 2X w tygodniu callanetics Callan czy Marioli - akurat bardzo lubię te ćwiczenia,

ALE wcześniej nie było tak kolorowo: minimum 5X w tyg. dywanówek lub wytrzymałościówek - w sumie wiele mi to nie dało - masakra!

Co lubisz jeść na śniadanie: nie mam jakiś specjalnych wymagań. Zazwyczaj jem jajka z chlebem albo z płatkami owsianymi.
Co lubisz jeść na obiad : zazwyczaj udko czy kotleta drobiowego, ziemniaki i sałatkę (wiem, że ladies nie przesadzają z drobiem, ale u mnie to akurat wszystko z domowej hodowli jest)
Co jako przekąskę : to chyba nie jest do końca zdrowe(?), ale lubię płatki owsiane + serek wiejski + owoce lub miód - niebo w gębie, ale nie jem takiej kompozycji zbyt często, czasami tylko jak mam ochotę na coś słodkiego.
Co jako deser : szczerze mówią to nie jem jakiś specjalnych deserów. Ostatnio się nauczyłam, że posiłek ma się składać B+T+W, więc równie dobrze mogę zjeść na deser sałatkę z mięsem. No ale, nie oszukujmy się, lubię słodycze (szczególnie wszystkie kokosowe - omg jak ja lubię bounty), ale jestem w stanie ich nie jeść w ogóle - chyba, że mama zrobi placek i goni za każdym członkiem rodziny, żeby spróbował czy wyszedł jej wypiek. ALE, zawsze się mogę schować... więc nie ma problemu.

Ograniczenia żywieniowe : brak.
Stan zdrowia: Myślę, że ok, ale dowiem się w pn - idę na badania krwi. Jakoś od dziecka miałam anemię, niedobory żelaza, ale mam nadzieję, że się coś poprawiło. Od jakiegoś czasu (po zwiększeniu kaloryczności jedzenia) nie mam już żadnych spadków energii, dobrze się czuję i nie mam zawrotów głowy czy braku sił na cokolwiek. Strasznie się cieszę, że trafiłam na wasze forum i dowiedziałam się, że diety 1200-1400 kcal to jest za mało. Wcześniej nie liczyłam kalorii, ale jadłam ok. 1200-1500 kcal dziennie (kilka razy mnie naszło żeby sprawdzić i tyle wychodziło - co najlepsze, ja wtedy uważałam, że za dużo(!!!) jem), a to było chyba już dla mnie całkiem za mało, tym bardziej że ćwiczyłam wtedy te różne wytrzymałościówki jak szalona. Efekty były znikome, a samopoczucie beznadziejne - co najlepsze przez cały czas się oszukiwałam, że było świetnie. Nie ma to jak szczerość z samym sobą.

czy regularnie miesiączkujesz: tak. Mój okres jest jak w zegarku. (na szczęście)
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie.
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie.
czy rodziłaś: nie.

Preferowane formy aktywności fizycznej : chcę zostać lady : D, dlatego na poważnie rozpoczynam swoją przygodę z treningiem siłowym pod waszym okiem. Nie boję się mięśni. Lubię również callanetics, pilates, jogę, różnego rodzaju fitnessy (tzw. "hopsasanki" , ale jeśli to problem, mogę zrezygnować). Nie lubię tylko pływać - więc mam nadzieję, że nie dostanę takiego zalecenia, tak to w sumie mogę robić wszystko.

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : tran (obecnie)

Stosowane wcześniej diety : kurde, jak ja się cieszę, że nigdy nie byłam na żadnej diecie w stylu dukana czy innego świra. Co prawda, przyznałam się już, że przez długi czas jadłam za mało, ale od września zwiększyłam kaloryczność do 2000 kcal (nie wiem, czy to dużo, mało), całkiem dobrze się czuję. Jestem gotowa zmniejszyć, jakby co. Rozkład miałam mniej więcej: 100g białka, 180g ww, reszta tłuszcze - ale szczerze mówiąc różnie z tym bywało, wiem że będę musiała nad tym pracować - po to jest zresztą ten dziennik, samemu czasami trudno się zmobilizować, a tutaj (mam nadzieję) zawsze ktoś popatrzy i coś doradzi w łagodnym tego słowa znaczeniu.

Jeśli chodzi o miski, z pewnością nie zawsze były 100% czyste, ale to się będzie zmieniać. Chcę być zdrowa i mieć figurę godną ladies SFD. : ) Także obiecuję, że będę się starać.

No i chyba tyle, tak jak pisałam już wcześniej, foty+wymiary+miska - pojawią się wkrótce.

Aktualny trening //START: 01X//
Postanowiłam wziąć trening dla zielonych, ten przeznaczony na siłownię. Chyba będzie dobry jak na początek. Oczywiście później bardzo chciałabym zacząć działać na wolnych ciężarach, no ale to już jest chyba oczywistość oczywistości. : )

We wtorek będzie pierwszy trening, właśnie kupiłam karnet do Pure, więc mam na czym działać. : DDDDD

Od razu pytanie: czy w dni nietreningowe (oprócz 3 siłowych w tygodniu) robić coś ekstra? Zajęcia fitness na siłowni, callanetics czy jakieś wytrzymałościówki? Czy na razie dać sobie z tym spokój?
Oczywiście planuję ponagrywać filmiki i walczyć nad techniką, jak tylko zapoznam się z siłownią.

To tyle, kto wytrzymał - SUPEROWO!

PS: rzecz jasna, wiem, że bez wymiarów, zdjęć i miski - nie jesteście w stanie mi pomóc, czy odpowiedzieć na moje pytania. Oczywiście wszystko się pojawi, ale ja już musiałam coś tutaj napisać, bo aż mnie energia rozpierała, że będę mieć dziennik na ladies SFD. Może mam gorączkę?
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53264
Dziękuję wszystkim kibicom za wsparcie! Poza tym mam dla was zapro do dziennika konkursowego: https://www.sfd.pl/Małolata/AL3ktra-t1011952.html#  MOC Z NAMI!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Nooo laska to zapraszamy i czekamy na bombę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53264
No to jadymy.
DZIĘKI Obliques! Bomba będzie, mam nadzieję, już za kilka miesięcy!

Moja pierwsza miska na jutro:
(poza tym warzyw nie wliczamy, prawda? Czyli pomidory, ogórki czy zielone. Z tego co zdążyłam się dowiedzieć mam wliczać tylko ziemniaki i marchewkę)

Na razie założyłam sobie rozkład następujący:
2000kcal - 120g B - 180g W - reszta T




PLAN TRENINGOWY: (źródło: https://www.sfd.pl/-t803543.html)
start: 01.10

tydzień 1-2: 2 serie x15 powtórzeń
tydz. 3-4: 2x12
tydz. 5-6: 3x10
tydz. 7-8: 3x8

1. Rozpiętki na maszynie
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
4. Wyciskanie sztangielek siedząc
5. Prostowanie tułowia na ławeczce
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)
7. Prostowanie ramion na wyciągu
8. Prostowanie nóg siedząc
9. Uginanie nóg leżąc
10. Przywodziciele na ginekologu
11. Odwodziciele j.w.
12. Wspiecia na palce siedząc

Naprawdę, już się nie mogę doczekać!

WYMIARY: - 29.09.2013r

Obwód biustu - 95,5
Obwód pod biustem - 71
Obwód talii - 73
Obwód (na wys. pępka) - 84
Obwód bioder - 94
Obwód uda - 53
Obwód łydki - 32,5

Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-09-28 23:29:03

Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-09-28 23:31:02

Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-09-29 07:49:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1872 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 19374
Hej. Wrzucisz zdjęcia? Aż jestem ciekawa, wymiary mamy bardzo podobne, a różnica wagi aż 10kg.

Kontuzja kontuzją kontuzję pogania...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 263 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 24382
Hej, też jestem ciekawa zdjęć. Od talii w dół mamy prawie identyczne wymiary :) :) no i też dopiero zaczęłam trening (ten sam). Tak więc powodzenia! Będę zaglądać :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
AL3 masz jakiekolwiek doswiadczenie silowymi?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53264
Flourish, oczywiście że wrzucę zdjęcia. : ) Tylko najpierw muszę znaleźć kompetentną osobę, która mi je zrobi. No i ogolić nogi. Różnica wagi aż 10kg? Oo To może ja więcej ważę. Ale chyba nie. :D No ale pewnie ocenimy po zdjęciach. Hahaha - trochę się boję.


kropaa - dzięki! Do ciebie też będę zaglądać. Jak wymiary podobne, to zawsze można coś podpatrzeć.


Obliques - tak. robiłam przez półtora miesiąca trening dla zielonych (AB) w warunkach domowych.

Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-09-29 14:28:49

Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-09-29 14:32:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
to zacznij od razu od 3x10 i ostatnia seria ma byc praktycznie do upadku miesniowego, i nie zapominaj o dodatkowej serii rozgrzewającej jak masz cwiczenie na grupe mięśniową wcześniej nieruszana w treningu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53264
Tak jest!

"ostatnia seria ma byc praktycznie do upadku miesniowego" - czyli mam robić tyle powtórzeń, ile mogę w ostatniej serii, tak?

Hmmm... a jeśli chodzi o aeroby po treningu - mam coś robić, czy na razie odpuścić? I jeszcze jedno, czy w dni nietreningowe (oprócz tych trzech) też mam coś robić czy według uznania... a pewnie też ocena zdjęć przyniesie odpowiedzi.

***
Dobra, ogarnęłam już poszczególne ćwiczenia, poczytałam jak robić prawidłowo i wklejam dla ułatwienia gify z atlasu.

1. Rozpiętki na maszynie.


2.Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej.


3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego nachwytem.


4. Wyciskanie sztangielek siedząc.


5. Prostowanie tułowia na ławeczce.


6.Uginanie ramion ze sztangielkami naprzemiennie.


7. Prostowanie ramion na wyciągu.


8. Prostowanie nóg siedząc.


9. Uginanie nóg leżąc.


10. Przywodziciele na ginekologu.
- do wewnątrz


11. Odwodziciele (j.w)
- na zewnątrz


12. Wspięcia na palce siedząc.


Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2013-09-29 18:28:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53264
DZIEŃ #1

DNT,
-suplementy: tran islandzki.

Dieta wczoraj inaczej zaplanowana, ale w ciągu dnia trochę się zmieniło. Mam jednak nadzieję, że nie jest gorsza. Udka, jajka z domowej hodowli, więc jakość do zaakceptowania.

Samopoczucie dobre, pasuje mi ten rozkład. Nie mogę się tylko doczekać już treningów!
- warzyw oczywiście nie wliczam.






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53264
DZIEŃ #2

DNT,
-suplementy: olej z wątroby rekina.

Dzisiaj były badania krwi, wyniki będą w środę. Nastawiam się, że będą dobre, ostatnio bardzo dobrze się czuję - mam dużo energii. Żeby jeszcze się to przekładało na wygląd sylwetki - będzie wspaniale.

Jutro planuję dodać zdjęcia. No i jeszcze się zważyłam rano u lekarza (na czczo): 64,55kg. Nie wiem czy to dużo/mało, w sumie mam to gdzieś, ważniejsze są proporcje i jakość, no ale nad tym pracuję właśnie.

BTW jutro trening!!!


Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Annaaa26 DT/pods. 4 mies: s.15

Następny temat

Ciemna strona mocy - Darthmaul DT

WHEY premium