Piszę do was, ponieważ mam kilka problemów ze swoim zdrowiem.
Mam 24 lata. Odżywiam się w miarę dobrze (pełnoziarniste pieczywo, dużo kurczaka, awokado, makaronów) chodź czasem zdarzy mi się opierdzielić kilka ciastek,czekoladę, jakiś kebab lub burgera . 3 razy w tygodniu biegam i ćwiczę w domu (pompki,abs,plecy) Mieszkam i pracuję w Szkocji. Jestem head shefem i pracuję około 40-50 godzin w tygodniu.
Jestem dosyć przystojnym gościem ( z opowiadań koleżanek) ale mam kilka kompleksów, które za wszelką cenę chciałbym zwalczyć.
Głównym problemem nie dającym mi spać po nocach jest problem z kręgosłupem. Od dziecka się garbiłem i niestety nabawiłem się okrągłych pleców. Stojąc luźno ewidentnie widać wadę postawy. Jeszcze jestem w stanie spiąć plecy i wyprostować sylwetkę ale wymaga to wiele wysiłku. Rano bolą mnie obojczyki i często strzela mi w klatce piersiowej. Co najgorsze, niebawem będę występował na wybiegach jako model, gdyż ryło mam całkiem całkiem. Jeżeli nie zrobię czegoś ze swoimi plecami, nadal będę garkotłukiem tyrającym od rana do nocy.
Czy da się jeszcze coś zrobić w tym wieku? Nie chcę, żeby na starość dzieciaki wołały na mnie Dziaddek Wielbłąd. Czy są dostępne jakieś prostowniki albo pomoce które ułatwią mi pracę nad kręgosłupem?
Czy coś takiego nadawało by się?
Coś pod szyję
Może takie cudo?
Kolejny wynalazek
Next one
Co sądzicie o tych wynalazkach?
Kolejną zmorą są bóle w okolicach lędźwiowych. Nabawiłem się ich robiąc martwy ciąg (110kg) bez pasa. Chciałem być kozak, ale coś mi łupło w dolnym odcinku, dostałem chwilowego paraliżu, i po 15 minutach z wielkim bólem pleców wyszedłem z siłowni. To były moje ostatnie wizyty na pakerni. Marzenie o byciu wielkim i wyrzeźbionym prysło, a ja pokuśtykałem z bólem do domu. Miało to miejsce dokładnie rok temu. Od tej pory miewam bóle, które bardzo utrudniają mi życie. Po pracy w ogródku, bądź gdy dźwigam cokolwiek, na następny dzień czuję ogromny ucisk. Często ból budzi mnie w nocy.
Ciężko jest mi się schylać, gdyż kuje mnie niemiłosiernie. Ogólnie odcinek lędźwiowy mam bardzo nierozciągnięty. Leżąc na plecach jestem w stanie podnieść nogi do góry nie odrywając tyłka od podłogi do około 60 stopni. Dalej nie idzie. Lekarz powierzał, że mam zwyrodnienie w okolicach kości ogonowej i trzeba masować. Na masaże w Szkocji mnie nie stać, bo kokosów nie zarabiam. Utrzymuję rodzinę w polsce więc jak sobie nie znajdę takiej co mnie darmo pomasuje masażu nie uświadczę.
Jedynie co robię to smaruję jakimiś mazidłami nagrzewającymi i przy kąpieli leję na kręgosłup raz ciepłą raz lodowatą wodę. Powtarzam 3 razy. Gdzieś tak wyczytałem, że zdrowo tak się polewać.
Kolejna sprawa, która mnie ostatnio męczy to zmęczenie :D Pracuje jak wspomniałem od 40-50 godzin w tygodniu. Wysypiam się generalnie, i nie czuję się wypompowany przez pracę. Dziennie spędzam od 5-13 godzin w pracy. Zależy od grafiku. Przerwa naturalnie jest, jedzenia nie brakuje. Kucharz głodny nie chodzi ;) Zresztą to widać po pasie. 6cm trzeba zrzucić bo opona wisi niestety.
No ale do rzeczy, od jakiegoś miesiąca praktycznie co 2 dni leci mi krew z nosa. Czasem jak podnoszę coś z ziemi, czasem jak wydmucham mocno nos. Zdarza się, że i 3 razy dziennie potrafi lecieć, a jest i tak, że na 2 dni przejdzie. Nie jem żadnych suplementów diety, nie spożywam witamin. Czasami jest tak, że w połowie dnia tak chce mi się spać, że jak bym nie zdrzemnął się 1,5-2 godzinki to zasnął bym na stojąco.
Posłałem już depeszę do polski, żeby przesłali mi wita min sport olimpu, therm line na spalenie opony, i żeń szeń żeby nie usnąć przy smażeniu stejków.
Dodam, że 2 razy w tygodniu stosuję sobie lewatywkę dla oczyszczenia jelita grubego. Naczytałem się Michała Tombaka i artykułów o pożytku który niesie za sobą zabieg lania wody do d**y i postanowiłem go stosować. Póki co stosuję jakieś 3 tygodnie. Miałem się czuć jak młody bóg po miesiącu, a efektów nie widać. Brudy lecą ze mnie jak zwariowane, ale poprawy w samopoczuciu brak.
Bardzo bym prosił o fachowe rady, gdyż to chyba jedyne miejsce gdzie ktokolwiek może mi pomóc i mogę bez wstydu rozmawiać o moich problemach.
Z góry dziękuję za wszystkie porady.
Pozdrawiam wszystkich pakerów !
Zmieniony przez - hardkorowyadam w dniu 2013-05-02 22:02:56
Zmieniony przez - hardkorowyadam w dniu 2013-05-02 22:35:52
!